Cześć, powiększyła mi się rodzina i planuje kupić jakieś kombi. Autem poruszać się będzie rownież żona i pewnie 90% będzie jazdy w mieście dlatego biorę pod uwagę automat. Zainteresowała mnie insignia OPC. Ktoś może coś wie nt tego auta?
Wiem,ze sporo pali,ale robię rocznie ok 6000 km rocznie wiec to nie jest główne kryterium.

Kupując Insignię pamiętaj, jak mocno jest kojarzona z nieoznakowanymi

Znajomy ma taką w zwykłej wersji (ciemny granat) i narzeka szczególnie na autostradach, że zdarzają się porąbane akcje. Wychyla się z lewego pasa pomyka sobie za kimś 160-170, a nagle samochód przed nim po heblach i 50 mniej... W mieście, czy na jakiejś trasie przez zabudowane, ludzie nieraz bunkrują się na 50km/h i trzeba szukać wyprzedzania.

Samochód w środku bardzo ok, z perspektyw prawego fotela, ale jak na to co miał pod maską, to subiektywnie "nie idzie" i pali sporo. Kupił pewniaka ze znanych rąk, z tego co wiem, bez problemów poza eksploatacyjnymi i częściami zawieszenia (ale przy naszych drogach to też części eksploatacyjne.

Była mowa ti na forum o kłopotach z silnikiem opc, coś z rozrządem? Nie pamietam już, poszukaj info

Zwrócę uwagę na mały możliwe ze nic nie znaczący szczegół dotyczący "zwyklych" insignii. W każdej której miałem okazji "dotykac" wnętrze ogólnie skrzypialo jak cholera, czego się nie dotkniesz to "zgrzyt i trzask". Mój 20 letni accord mniej wydawał dźwięków w środku niż taki opel. Możliwe ze to tylko moje wrażenie ale pomyślałem ze wspomnę.

Bagażnik w Insigni to pomyłka wejdzie ledwo wózek i nic więcej. Auto drogie w utrzymaniu, np tarcza hamulcowa z zamiennika Brembo na oś przednią 1900 zł.
Rozrząd na łańcuchu ma problemy z rozciąganiem,wadliwe działanie napędu haldex pada uszczelniacz .

Na allegro jest tylko kilka sztuk, ale wnioskuję że cena to ca. 70 tysięcy za w miarę zdrowe auto+ 10 000 na wszelki wypadek.

To są pieniądze przy których można rozmawiać o nowych samochodach kombi z salonu z mocą powyżej 200KM np. Megane GT, Astra ST 1.6 200KM Octavia RS Leon FR/Cupra.
Nie widzę żadnej przewagi Insigni nad wymienionymi (poza ponoć wadliwym 4x4)

Nie żartuj. Z wymienionych, to chyba tylko Octavia jest porównywalna wielkością.

Dzięki wielkie za opinie. Co do alternatywy o której pisze szybciutki to po pierwsze wymienionych auta za te 70-80 nowych się nie kupi, a po drugie 200 km Vs 325 km to raczej inna bajka.
O rozrządzie słyszałem, ze trzeba pilnować i wymiana ok 12 tys. A ktoś wie jak się tu sprawuje automat?

Octavia Combi + DSG + Metalic 122.5 tysiąca- transakcyjnie 110. W tym przeglądy do 4 lat lub 60KKM w cenie.
To najdroższa opcja z podanych wyżej.

Osiągi Octy? do setki 6.9
Osiągi insigni do setki 6.9

To daje pogląd jak bardzo sportową konstrukcją jest insignia że napęd, masa i skrzynia zabijają 105KM.

Przejedź się po salonach i zastanów czy pakowanie się w insignie która jest autem stricte na trasy i z koszmarnym silnikiem to dobry pomysł do użytkowania w mieście
I koniecznie porównaj sobie wielkość z tyłu z np. nową astrą.

Jak chcesz Insignie to kup sobie ją za rok, jak nowa generacja zadomowi się w salonach a ta poprzednia straci na wartości w opc 60% w stosunku do stanu dzisiejszego.
Tak samo było z superbem..

Insignia szczególnie w automacie "nie jedzie". Było to wielokrotnie opisywane i z różnych testów wynika,że ciężko jest uzyskać katalogowe przyspieszenie i subiektywne wrażenia też dupy nie urywają jak na 325 km. Z przodu miejsca jest ok, nawet bardzo dużo ale z tyłu to większość kompaktów jest przestronniejsza. Dla mnie nawet w dosyć ciasnej Alfie 159 z tyłu siedzi się wygodniej (powyższe dotyczy 5d bo w kombi jest dużo lepiej). Bagażnik też w 5d nie powala - kompakty kombi są dużo większe +octavia w każdej wersji. Zaryzykuje stwierdzenie, ze dłubnięte 2.0 TSI w budzie Octavii/Leona będzie szybsze od OPC w automacie.

Nowa astra st Dynamic z Matrixledem i metalikiem do łyknięcia w okolicach 85 jak tak jednym okiem rzuciłem na cennik.
Silnik 1.6 200HP 7.0 do setki.
Manual.
Miejsce w środku porównaj sobie sam.

Sprawa rozrządu już opanowana i części można juz kupić w rozsądnej kasie. W automacie do setki jedzie słapo, potem akceptowalnie jak na swoją moc, ale skręca i hamuje bardzo OK. Silnik brzmi tużo lepiej od TSI, soft przyjmuje spoko (jakiś dopuszczany przez Opla był na okolice ~370ps). Co do plastików to nie zauważyłem, fotele super.

Problem z Haldexem 4 gen był w pierwszych egzemplarzach.
Potem to dość szybko opanowali.

Łańcuch też opanowany i poprawiony. Były problemy z jakością stopów użytych w pierwszej serii (jak twierdzi dystrykt z Opla).

Tarcze 355mm w ASO około 2k ... i są to tarcze jak widziałem skręcane w przeciwieństwie do zamienników.
Na allegro rożnej jakości zamienniki od 1.3k za komplet.

Auto bardzo fajne... i o wiele ciekawsze niż TSI
Programem uzyskuje się 350-360KM.

Miejsca w środku z przodu wystarczająco.
Z tyłu w wersjach 4d i 5d mało nad głową.. ale to efekt designu i chęci utrzymania ładnej linii. Coś jak w pastuchu CC, gdzie wygodnie jest z przodu.
Jak chce się limuzynę dla 4 osób, to wybiera się cos innego
Kombi nie ma tego problemu.

Automat to hydrauliczny AISIN jak pamiętam. Nie sprawia problemów jak DSG.. ale nie jest też tak szybki w zmianach. W trasie wystarczający i komfortowy.
Osobiście wybrał bym niezawodność niż zabawę ze sprzęgłami i mechatroniką.

Fotele z przodu bardzo wygodne.
Jakość wykończenia wersji OPC jest lepsza niż innych.

Dziwnie rozwiązane audio.
W topowym wydaniu głośnik niskotonowy jest w bagażniku... ale tak umiejscowiony, że zmniejsza jego głębokość.

Jeżeli ma pakiet performance to ma zdjęty limiter i można jechać do jakiś 270km/h w serii.
Po programie ciut szybciej

Auto nietuzinkowe i mało spotykane na drogach.
Jest ładne.

Przy topowym audio zmniejsza się głębokość bagażnika...... co jest co najmniej bezsensownym rozwiązaniem w wersji 4d i 5d