Witam wszystkich bardzo serdecznie jestem tu nowy

Mam ibizę z silnikiem 1.5i na pełnym wtrysku po swapie(wcześniej był silnik 1.2i) Po przeczytaniu kilku for doszedłem do wniosku, że zamiast wzmacniać 1.2 to najlepiej wsadzić najmocniejszy silnik jaki może być w tym aucie. Wybór padł na 1.7 więc taki kupiłem i postanowiłem go całego zregenerować i zamówiłem pierścienie niestety przysłali mi od 1.5 a auto wybebeszone w pożyczonym garażu, więc szybka myśl wkładamy 1.5 trudno i odrestaurowałem ten 1.5 w spadku po koledze. Mając głowicę z silnika 1.7 postanowiłem ją trochę przerobić. Modyfikacje jakie dokonałem w większości sam:

-porting, polerka i korekcja kształtu kanałów wydechowych(lustro)
-polerka kanałów ssących i zrobienie rowków na wtryski(tak jak uszczelka) porting nie był wymagany, bo kanały idealnie pasowały do uszczelek.(papier 240)
-zawory na lustro
-nowe szklanki
-nowe uszczelniacze zaworów
-nowe prowadnice zaworów
-zabielenie głowicy(nie planowana, bo płaska komora spalania)
-szlif zaworków i gniazd
-malowanie wysokotemperaturówką BOLL

W bloku silnika zmieniłem tylko pierścienie, tłoki na lustro i wszystkie uszczelniacze. Panewki w idealnym stanie zostały stare. Ponadto zrobiłem porting i polerke kolektora ssącego, porting i polerkę wydechowego, przepustnicę na lustro, dałem skrzynię krótszą od silnika 1.2 usunąłem odmę z dolotu. Tutaj kilka zdjęć jak mi to wyszło.











Tak świeci moje lustereczko













Porównanie wielkości otworów kolektora ssącego z 1.5/1.7(po portingu i polerce) i 1.2
Średnica kanałów w kolektorze 1.5/1.7 po portingu wynosi 35mm, a w 1.2 tylko 26mm











Jest kilka zdjęć widzicie panowie jak to wygląda i wiecie co zrobiłem i teraz mam do was pytanie co proponujecie zrobić dalej, żeby to jeździło jeszcze lepiej, niż dotychczas? Oczywiście silnik N/A bo koszt turbo by przekroczył z 10 razy wartość auta Co do wydechu to ten zrobiony kolektor, katalizator, a raczej sama puszka z sondą lambda, bo wydłubałem wkład, później seria środkowy i końcowy. Dolot też seryjny tylko zrobiłem nadmuch powietrza ze zderzaka. Zapłon przekręcony na 15 stopni. Komputery są z silnika 1.5, a przepływomierz i aparat zapłonowy z 1.7i Komputerów nie da rady oszukać wgrywając nowy program, bo są to tylko sterowniki i nie posiadają złącza diagnostycznego. Jest to układ Bosch L-Jetronic. Do tej pory nikt nie wie czy z kompami da radę coś zrobić. Nie wiem co zrobić z dolotem? Planuję filtr stożkowy z dobrze obliczoną pojemnością dolotu, tylko narazie nie wiem jak to obliczyć i nigdzie w necie nie znalazłem nic o tym jak to obliczyć. Proszę koledzy jeśli macie jakieś pomysły co mogę jeszcze wydłubać z tego silnika to proszę mi zasugerować co i jak zrobić

P.S Trochę się rozpisałem, ale myślę, że ktoś doceni mój wkład pracy w ten silnik w ibizie i mi pomoże zrobić, żeby był jeszcze szybszy

Pozdrawiam

uuu poszło troche pasty polerskiej.
Pogratulować

Zamiast sie spuszczac nad tymi polerkami wiecej by dalo wlozenie wiekszych zaworow.

Dzięki Zgred To fakt trochę automaxa mi poszło
Colin ciągle mi chodziły po głowie większe zawory, ale pojechałem do naszego strzelińskiego rajdowca/tunera i powiedział mi, żebym nie wstawiał większych zaworów, tylko przeszlifował gniazda zaworowe, to tak zrobiłem(ponoć to ma dawać efekt jakby były większe zawory, ale ja nie wiem). Kazał mi toczyć koło zamachowe, ale się na to nie zdecydowałem, bo raz, że koło w tych ibizach jest lekkie waży 5kg, a dwa, że słaby by był pod wzniesienia i mógłby nierówno pracować na wolnych obrotach. A poza tym spada prędkość max po stoczeniu koła. Seryjna ibiza 1.5 na autostradzie zamknie licznik(200km/h). Teraz myślę nad wydechem i dolotem najbardziej. Wydech myślę, że będzie tak: Ten kolektor rozwiercony-->katalizator pusta puszka-->rura z kwasówki razem ze środkowym tłumikiem przelotowym z kwasówki-->końcowy tłumik Sebring z allegro
Co o tym myślicie? A co do dolotu ze stożkiem narazie myślę jakby go upchać pod maskę, bo strasznie mało miejsca jest

P.S Znalazłem takie zdjęcie dolotu co o nim myślicie?

Wtrysk spokojnie wystroisz na Ecumasterze modyfikując sygnał z MAF-a lub zrobisz konwersję na MAP. Puszkę od kata zastąp rurką o średnicy wydechu bo na samej pustej puszce po katalizatorze auto nie będzie miało pełnego kopa.Sprawdz także stan pierwszej pompy paliwa tej w zbiorniku (czy podaje paliwo na drugą pompę),lubi paść i druga pompa "pieni" benzynę. A tak przy okazji to jakiś soft turbo homemade można się pobawić,koszty stosunkowo małe(patrz projekt polonez turbo w dziale projekty) a zacięcie widzę masz do dłubania.
Powodzenia

Andrzejrs dzięki za pomysł, ale nie wiem czy da radę coś zrobić z tym kompem, bo to jest poprostu zwykły sterownik on zbiera dane z czujników (lambda, przepływka itd.) i na tej podstawie jest ustalona dawka paliwa. Ten sterownik poprostu nie ma własnej pamięci i po zgaszeniu silnika tak jakby wszystko się kasowało. Więc nawet nie ma jak zapisać mu nowego programu, a szkoda bo chętnie bym mu przusunął odcinkę trochę wyżej i dał mu jakiś sportowy wałek i go wystroił, a tak dam sportowy wałek i to nic nie da bo nie ma jak wystroić tego dziadostwa
Tak wygląda sterownik(centralka wtrysku)


Myślisz, że dałoby radę coś z tym zrobić?
Ta puszka katalizatora podczas dania więcej gazu hałasuje takim metalicznym dźwiękiem. Wybebeszyłem wkład z kata, żeby silnik lepiej wyciągał spaliny. Delikatna poprawa przy około 3 tysiącach obrotów jest, ale jest tak jak mówisz wiem, że silnik może dużo więcej, ale tak jakby go coś ograniczało i wydaje mi się, że właśnie wydech i dolot go dławią. W wersjach bez katalizatora zamiast katalizatora jest dwururka i myślę czy by takiej nie zdobyć, nagwintować w niej miejsce na sondę i by było wtedy ok. Albo ktoś by mi wykonał taką dwururkę z kwasówki, to by było lepiej, a z seryjnego wydechu by został tylko zrobiony kolektor. A jak jest z powiększaniem średnicy wydechu? Jest sens to robić przy moim silniku? Wałek jest seryjny, więc nie wiem, a nie chcę czegoś zepsuć. Pompę w baku sprawdzałem i jest ok dobrze podaje paliwo pompie głównej. W turbo się raczej nie będę bawił nie mam doświadczenia... Ja lubię dłubać w N/A ale ten komp mi przeszkadza, bo nie mogę wyciągnąć silnika na maxa. Z możliwości tuningu chyba mi zostało jeszcze pogrzebać przy dolocie, wydechu i bardziej przekręcić zapłon, bo te silniki są bardzo podatne na zmianę zapłonu. No chyba, że koledzy macie jakieś pomysły na to, żeby jeszcze bardziej wzmocnić ten silnik. Zarejstrowałem się tu na streetracingu, bo widzę, że jest tu wielu bardzo oczytanych ludzi, którzy potrafią zrobić takie rzeczy z autem, że mi się to nawet nie śniło. Tego co ja zrobiłem w ibizie narazie nikt jeszcze nie robił i poprostu ja jestem tym pierwszym na którym reszta się będzie wzorować w takich modyfikacjach co ja zrobiłem. Dopuki ja nie zrobiłem u siebie silnika, to nikt z kolegów z klubu nie chciał się tego podjąć. Słyszałem tylko odpowiedzi typu "po co coś grzebać i tak te silniki mają wystarczającą moc", "nie da się poprawić już nic, bo tu porsche grzebało" itd. itp. ale postanowiłem tym ludziom pokazać, że w tych silnikach drzemie potencjał i spróbuję go wykorzystać dlatego teraz chcę zaczerpnąć opinii Was fachowców jak zrobić z tego starego kanciaka bardzo niepozorne szybkie autko

Komp jest prosty i nie ma problemu ze strojeniem tego swinka. Z racji, ze zadki to moze byc ciezko ze zrobieniem programu, ale jak pisalem wczesniej wystroic sie da swinka. Co do grzebania, to zawsze jest co poprawiac Zadna fabryka nie wypuszcza dobrze zrobionych silnikow z roznych wzgledow A tymbardziej seat z naklejka porsche. W zasadzie konstrukcja glowicy archaiczna bardzo...

Normalnie wystroisz go np. ecumasterem,smt,najlepiej od razu na MAP-ie (najtańszy jest od Opla na monowtrysku coś 30zł na szrocie) do tego trochę większe wtryski.Pamięć twoich ustawień paliwa i zapłonu właśnie"trzyma" świnka u siebie po to jest.Potrzebny też zabudowany w dolocie czujnik temp. powietrza(najlepiej wydłubać ori z przepływki i założyć na dolocie) Zrób zimny dolot powietrza odizolowany od komory silnika ze stożkiem (fotkę poglądową takiej izolacji masz w projekcie kolegi korona w jego bmw turbo) .Wydech tak jak mówiłem.Impuls zapłonu masz z aparatu z czujnika Halla też bez problemu można zmodyfikować świnką.Z przesunięciem odcinki nie pomogę ale to jest prosty sterownik i ktoś na pewno ci to opanuje.
działaj i powodzenia

Pisałeś że masz głowice od 1,7 a dół od 1,5 . A czy głowica od 1,5 nie była by wydajniejsza . Stwierdzam to po mocach silników 1,5 i 1,7 - 100km i raptem 103 jeśli mowa o najmocniejszych wersjach .

Wielkie dzięki chłopaki teraz już wiem co i jak, to zbieram kasę na świnkę ecumaster, albo SMT-6 i poszukam kogoś kto by mi to wystroił gdzieś we Wrocławiu, bo mam niedaleko ze Strzelina.
Colin masz rację żadna fabryka nie wypuszcza dobrze zrobionych silników pozbawionych niedoróbek, ale w sumie to dobrze bo można trochę pogrzebać i ma się szybsze auto, niż np. kolega. To jest właśnie największa zaleta tego silnika, że jest prosty i raz, że nie ma się co zepsuć. Silnik jest to modyfikacja fiatowskiego silnika z fiata 127(często były tego sportowe odmiany, to właśnie z tego) dół wzmocniony, głowica to robota chłopaków z porsche(zaworki, szklanki hydrauliczne, wałek itd.) oraz wstawienie do tych silników wtrysku L-Jetronic Boscha. W tych silnikach co ciekawe jest zastosowany nawet taki bajer jak natrysk oleju na denko tłoka. A ten słynny system porsche to nic innego jak hydrauliczne kasowanie luzu zaworowego. Lekka buda, dobre przełożenie i dość mocny silnik i taka ibizka lata Pamiętam jeszcze jak miałem silnik 1.2i to we Wrocławiu skakał na światłach lanos coupe 1.5 nie wiem jaką to ma moc, ale wiem, że był bez gazu. Zdziwił się gościu jak jego lanos dostał zadyszki przy starej ibizce przy 80km/h na drugim biegu, a ibizka poszła na dwójce to 95km/h i przed samą odcinką zmieniłem bieg. To samo stało się z golfem 3 1.8 90km. Nie chcę tu zachwalać starej ibizy jakby to niewiadomo co było, ale jak na tamte lata, to konkretnie jedzie, tylko trzeba przekręcić zapłon na 15 stopni. Prędkość max ibizy 1.2i to 185km/h Ktoś mierzył na hamowni taką 1.2i i wyszło 75km, więc dobry wynik jak na tamte lata.
andrzejrs z wtryskami, nie będę kombinował, bo raczej nie ma sensu, ktoś z klubowiczów kiedyś pisał, że wtryski sa takie same w silniku 1.2 1.5 i 1.7 i mają zapas do ~130KM, ale jeśli byłyby niewystarczające to za Twoją radą je zmienię na wydajniejsze. Zrobię tak jak mówisz zimny dolot ze stożkiem z nadmuchem zimnego powietrza ze zderzaka, tak żeby było doładowanie dynamiczne. Stożek chcę w obudowie jakiejś, bo u mnie jest lipa z włożeniem stożka, bo jest mało miejsca, a stożek zaraz by był przy samym kolektorze wydechowym, który by go podgrzał bardzo. Kolektor też muszę owinąć taśmą termo. Tak chciałem w ogóle zrobić dolot CAI, ale nie wiem czy mi to wyjdzie. Stożek rozumiem musi być jakiś K&N, albo Pipercross? Chciałem JR, lub Simota od razu w obudowie, ale gdzieś na forum czytałem, że to lipa co o tym myślicie?
jakub1t głowica w silniku 1.5 i 1.7 jest taka sama. Silnik 1.5 od 1.7 różni się tylko skokiem tłoka stąd większa pojemność. Tylko w silniku 1.2 głowica ma mniejsze kanały ssące i wydechowe, kolektory mają mniejsze średnice kanałów, a tak poza tym, to to samo. Jeśli ktoś chce się zdecydować na wzmocnienie silnika 1.2, to poprostu można zamontować głowicę z 1.5-1.7 kupić kolektor ssący i wydechowy z tych wersji i już będzie większa moc, no i do tego przepływkę z tych silników, żeby podlewało więcej paliwa. Silnik 1.2i katalogowo ma 71KM i 95Nm, silnik 1.5i ma 90KM i 120Nm, silnik 1.7i ma 98KM i 138Nm to są silniki z katalizatorem. Były też wersje 1.5i 100-102KM 128Nm i 1.7i 103KM 140Nm bez katalizatora. Do dzisiaj nikt nie wie skąd w najmocniejszym silniku 1.5 nazbierało się ponad 100KM, ale napewno nie jest to tylko uzyskana moc po pozbyciu się katalizatora jak to niektórzy mówią. W tym silniku jest najwyższy stopień sprężania ze wszystkich silników system porsche i wydaje mi się, że to głównie dzięki temu jest tak duża moc.

Jetronic to komp analogowy, tam nie ma mikroprocesora wiec nie ma w ogole czegos takiego jak program.
Odcinke zmienia sie proporcja dzielnika rezystorowego. Co ciekawe te kompy bardzo dobrze dzialaja, jezdzilem bmw Jetroniciem z szerokopasmowka, to normalnie jadac w okolicach 14.4-15 a na WOT 12-12.5 AFR.
Zeby cos ugrac to raczej proponowalbym wziac sie za jakiegos SA np MS'a najwygodniek kupic jakiegos jetronic'a moze byc popsuty byle obudowa byla OK, i ms'a wstawic w srodek wykorzystujac fabryczna wiazke, zaczac od samego wtrysku, a potem rozbudowac o zaplon, czy co bedziesz potrzebowal. SMT6 odpusc bo ma za mala rozdzielczosc.

Ja tak chcialem zrobic dla silnika M20 bmw tam jest akurat motronic ale procedura identyczna, wsadzilem MS'a w obudowe od motronica, tak aby wykorzystac fabryczna wiazke i pociagnac tylko te brakujace. Jesli wyjdziesz z zalozenia, ze nic nie psujesz to "w razie czego" podpinasz fabrycznego kompa i chociaz pojedziesz.
Moj MS Motronicokompatybilny wyglada tak:

Czyli nie jest tak hop siup jednak z tym kompem... Narazie skupię się na wydechu i dolocie zobaczę co to da. Bardzo wam chłopaki dziękuję za pomoc Jeśli już to zrobię to się odezwę i powiecie co robić dalej.

Odgrzewam chłopaki swój temat. Zrobiłem już wydech tzn. kolektor --> puszka po kacie(niebawem będzie zastąpiona dwururką)-->środkowy tłumik przelotowy AWG-->końcowy komorowo-przelotowy Sebring i teraz chciałem się Was poradzić w sprawie dolotu, bo nie mam pojęcia jak obliczyć dolot i liczę na waszą pomoc.
Czytałem wiele na stronie Grabowskiego i dalej nic z tego nie rozumiem i nie wiem jak to obliczyć, bo nie mam nawet tych danych do wyliczenia tego ze wzorów
Czy została mi tylko metoda prób i błędów? Chciałbym, żeby silnik zyskał mocy i momentu w całym zakresie obrotów.

Seryjny dolot wygląda tak
1.

Na niemieckiej stronie pewien człowiek wykonał dolot tak
3.

I teraz pytanie czy ten dolot ze stożkiem jest dobrze zaprojektowany??? Czy coś byście zmienili? Wydaje mi się, że ta gumowa karbowana rurka do której wchodzi power rura tylko przeszkadza i w jej miejsce powinno pójść jakieś gładkie kolanko. Wszelkie wskazówki chłopaki mile widziane dzięki.

doloz turbo. nie, wcale nie zartowalem.

przy takiej budowie dolotu obawiam sie, ze jakakolwiek modyfikacja, przy ktorej zostawisz nietkniety fragment od przeplywomierza do kolektora ssacego, moze dac marne rezultaty. pokusilbym sie o przeniesienie przeplywomierza i wymiane tego slimaka miedzy kolektorem a przeplywka na cos mniej zakreconego.

Autor chciał moc w całym zakresie obrotów.

no to kompresor - jeden pies, tyle samo roboty

Na dolot najprostszy przepis jest zawsze ten sam, jak najmniej zakrętów i zwężek. Im zimniejsze powietrze zaciąga tym lepiej i tyle.

Chodziło mi o to panowie, żeby nie było takiej sytuacji, że założę stożek wszystko fajnie, a obetnie mi niskie obroty i będzie muł, a będzie ciągnął tylko na wysokich rozumiecie o co chodzi. Czujnik z przepływomierza bym dał w dolot tak jak wyżej ktoś pisał. W turba, kompresory się nie bawię, bo nie mam doświadczenia. Skoro nie wiecie jak mi pomóc, to sam będę jakoś walczył metodą prób i błędów z tym dolotem

Nie ma uniwersalnej metody. Kazdy przypadek jest nieco inny, a kazdy dolot jest tak naprawde kompromisem.

Ostatnio mój kolega kupił obudowany filtr stożkowy jacky http://allegro.pl/item453220568_filtr_stoz...uning_nowy.html i zamontował go prowizorycznie w ibizie 1.7i Sport Line bez żadnych modyfikacji, tylko zapłon 16 stopni, brak środkowego i końcowy sebring. Rura pcv na próbę długości może z 50-60cm. Nie dowierzaliśmy, że to da jakiś efekt, bo brak obliczeń i w ogóle, ale byliśmy zaskoczeni, że auto odżyło i do 6600 kręciło się w mgnieniu oka na każdym biegu. Będziemy próbowali jednak z innymi długościami rur i porównamy efekty. Dolot w ibizie jest w każdym silniku takiej samej wielkości i wydaje nam się, że to mocno dławi te silniki, bo chyba silnik 1.7 ma większe zapotrzebowanie na tlen, niż silnik 1.2 a doloty są identyczne w 1.2 1.5 i 1.7 Tak jak koledzy pisali wyżej trzeba kombinować i znaleźć złoty środek na dolot w tych ibizach. Tak samo zastanawia mnie to dlaczego w tych ibizach wydech jest tej samej średnicy w silnikach od 0,9ccm do 1700ccm? Czy to również nie ogranicza jego mocy? Wewnętrzna średnica rury w układzie wydechowym to zaledwie 43mm. I jeszcze jedno pytanie do was chłopaki mój silnik jak go wyremontowałem od zera i włożyłem do budy to miał przebieg 250tys. i zalałem go na dotarcie olejem lotos 15w40(tylko do tego się nadaje) i teraz chciałbym zmienić olej na jakiś konkretny co byście mi poradzili? Chcę jakiegoś motula lub quakerstate. I teraz pytanie czy skoro wszystko jest nowe(uszczelki, szklanki, pierścienie i wszystko) to mogę sobie zalać olej półsyntetyczny np. motul synergie 6100+ 10w40? Czy koniecznie muszę mineralny lać jakiś? Chłopaki z mojego klubu twierdzą, że muszę mineralny nawet jak mam wszystko nowe i sam już nie wiem.