Kupiłem tarcze ATE powerdisc (256mm) + klocki EBC green staff. Zrobiłem 300km starajac sie delikatnie hamowac, teraz uznałem, że chyba sie juz wszystko “ulożylo” no i dohamowanie ze 120 do 60 na poczatku ok, ale pod koniec pedal mieknie :/ rozpedzam się do 100 znowu mocne dohamowanie, nie mogę zblokowac kol, pedal prawie w podłodze!! Zrobiłem kilka takich prób, ogólnie tragedia :/ do tego po takich dohamowaniach strasznie śmierdzą :/ Wydaje mi się, ze bardzo grzeja się klocki bo felga jest tylko letnia.
Plyn dot 5.1 wymieniony przed zima. Uklad chyba nie jest zapowietrzony bo auto hamuje rowno i nie sciaga.
Czy ktos ma taki zestaw i może cos o tym powiedziec? Mam prawo do reklamacji klockow/tarcz?

jaki samochód przewody hamulcowe dobre

ja mam set Brembo (gładkie)+Greenstuff'y i hamuje mistrzowsko, greenstuff'y są przewidziane do lekkich samochodów

pzdr

układanie tarcz :

http://streetracing.pl/forum/viewtopic. ... cz&start=0

http://streetracing.pl/forum/viewtopic. ... anie+tarcz

i było jeszcze kilka innych wątków

a druga sprawa to cudów się nie spodziewaj po tej średnicy tarcz. ja mam też 256mm i wiele różnych wariantów sprawdziłem i niestety jedyny słuszny to będzie swap na conajmniej 288mm

Sorry zapomnialem dodac.
Auto to Nexia, waga 1tona.
Przewody ok nie bylo z nimi problemow.

hmm sprawdź je jeszcze raz bo może ci puchną mimo to,
bo jak rozumiem powedisk'i są nacinane więc ewentualność zeszklenia odpada

pzdr

jak dla mnie puchna przewody i gotuje sie plyn. winy po stronie tarcz/klockow nie widze.

ps.
plyn wymienia sie raczej PO zimie, a nie przed nia, bo to wlasnie w zimowych warunkach plyn lapie najwiecej wilgoci...

No nie wiem, czy nie ma winy tarcz, a przedewszystkim klockow.

Posiadam podobny zestaw czyli EBC greeny i tarcze a t e gladkie. Dzieje sie tak jak u ciebie tylko, ze czasem po 2 hamowaniach, czasem po 4.
Z jednej strony hamuja kiepsko jak sa zimne, a jak sie rozgrzeja to zaraz sie zaczynaja przegrzewac. Chyba sa jednak naprawde kiepskie.

Tak czy siak mysle, ze powinno byc lepiej u Ciebie tylko musisz jeszcze pojezdzic troche, ale rewelacji razej sie nie spodziwaj, wiec jak by Ci sie udalo reklamowac i zwrot kosztow uzyskac to mysle, ze warto pokusic sie o takie rozwiazania.

Plyn mam ebc 307 cos tam, dosc dobry, a przewody nowe enzetu zwyczajne.

mialem zwykle tarcze a t e i zwykle klocki a t e. hamowaly do 8 hamowan z rzedu, dymily, smierdzialy, a samochod i tak zajebiscie sie zatrzymywal. mialem teflonowe rurki sparco i plyn mintex. kolega na takim samym zestawie bez teflonu i dobrego plynu gotowal hamulce po drugim hamowaniu, a potem deptal kupe, a nie pedal hamulca. po zmianie plynu na lepszy problem zniknal i hamulce przestaly sie przegrzewac. przypadek?

A czego Ty się spodziewałeś po tak krótkim dystansie ?? Po 300km i lekkim hamowaniu te klocki są ledwo co dotarte.
Sprawdź czy dobrze odpowietrzyłeś układ.

Odpowietrz układ, sprawdź tłoczki w zaciskach, obejrzyj przewody, serwo masz ok?

dokladnie! i jeszcze zainwestuj w nowe gumki do tloczkow (cca 50zl) jezeli tego nie zrobiles.

Ile razy trzeba jeszcze napisac na tym forum, że EBC green stuff to syf, aby ludzie to pojeli

Kup sobie jakieś Pagidy lub Ferodo serii DS to zobaczysz co to dobry klocek.

Acha - tarcze ci jeszcze nie biją ? Jak nie to zaraz będą

Wydaje mi sie ze przewody sa ok na starych tarczach i klockach nie bylo zadnego problemu z takim hamowanie no moze troche puchl pedal, ale nie az
tak jak w tym przypadku.
W sob przeszlifuje (wyrownam) stare klocki i zaloze jezeli efekt bedzie taki sam to znaczy ze faktycznie przewody albo plyn. Jezeli jednak bedzie mocny hamulec czy w takiej sytuacji mam prawo reklamowac produkt?? Wkoncu nie spelnia moich oczekiwan.

75% moich zakupow musialbym reklamowac
Tak jak przedmowcy - z jednej strony 300km to troche malo, z drugiej po Green Stuffach nie ma co cudow oczekiwac...

Dzis wymienilem plyn na swierzy ferodo 5.1, sprawdzilem weze (nie puchna), a efekt taki sam. Przy okazji ogladnolem klocki szkla sie i topia w nich jest problem. W pn zakladam zwykle ferodo, bo niestety do moich zaciskow nie ma lepszych wersji . EBC przypalone wysle na reklamcje do producenta

Niestety mam ten sam problem! Kupiłem okazyjnie komplet hamulców do mojego dupowozu EBC Turbogroove + GreenStuff, dzisiaj odebrałem auto od mechanika i jest tragedia. Zamiast hamulca mam miekką kupę pod nogą a pedał wpada dużo głębiej niź na poprzednich tarczach, których już nie było i takich samych cienkich klockach. Może to wina tego, że zestaw był uzywany przez kilka tysięcy i musi się ułożyć ale zastanawiam się nad kupnem innych klocków. Co by koledzy polecili do tych tarcz? Ferodo, ATE, Pagi czy jeszcze coś innego?

Ja aktualnie zalozylem zwykle klocki Ferodo Premier i jest ok nie ma cudow, ale nie boje sie, ze auta nie zatrzymam.
Dzis dzwonil do mnie Pan z EBC chcac wyjasnic moja reklamacje, przekazal temat dalej Zobaczymy co z tego bedzie.

Klocki EBC gstuff na tarczach Zimmermana po 7 tysiącach km mają 1/2 grubości....a jeździłem delikatnie dosyć. Myślałem, że stać je na dłuższy przebieg.

Nie chcę zakładać nowego topicu, a mam dylemat.

Samochód to Leon 1.9tdi ~230KM, założyłem do niego swojego czasu tarcze 312mm (seria to 288) OMP i klocki EBC Green, do tego przewody w oplocie i płyn 5.1, hamowało to fajnie, dla mnie wystarczająco jako, że samochód używany na codzień. Często zdarza mi się ostro hamować, a czasem na jakiś tor też się wyskoczy, ale jest ok. Tzn było bo OMP się pogięły i zamieniłem na Tarox'a, różnicy w hamowaniu nie zauważyłem.

Teraz problem: EBC mi się kończą (zrobiłem na jednym komplecie >70tys km ) i nie wiem na co go zamienić bo wolałbym klocki które kończą się szybciej niż tarcza, EBC do takich nie należą... a tarox trochę drogi jest

Zastanawiam się nad niebieskim Pagidem, dobry wybór?

Wszyscy wszędzie polecają seryjne klocki A T E, ale dla mnie to g... jakich mało, nie dość, że po ostrym hamowaniu poprostu zaczynały się świecić, nie mówiąc o tym, że dalszego hamowania nie było, to jeszcze po 100km od umycia auta felgi były czarne z przodu. Jak ta sprawa wygląda przy pagidach?

kup ferodo ds2000 i po kłopocie klocki dość szybko znikają ja je zabiłem w 3.5tys km