Witam
Zakładam ten temat, ponieważ skończyły się pomysły na zdiagnozowanie usterki. Pacjent to Honda CR-V. Auto kupiłem jako "motor schaden"- silnik stuka podczas pracy. Stuki są najbardziej słyszalne na biegu jałowym. 1000km przed zakupem w aucie wymieniono wałki rozrządu i pompę oleju (są faktury). Wykluczyliśmy do tej pory: napinacz łańcucha rozrządu, luzy zaworowe, panewki i tulejki korbowodowe. Czy ktoś spotkał się z podobną usterką? Czy słupki silników K20A4 i np. K20A6 są zamienne (czy głowice są takie same, bloki mają otwory na łapy etc.) ?
Filmik z sieci, u mnie objawy są identyczne:

to to słychac ja by napierdalała uszkodzona listwa wtryskowa gazu :)którą na filmie widać (chyba to lpg)

ojcu tak silnik w 407 hdi pracowal jak sie zabezpieczenie od zaworu chyba ssacego wylamalo w sensie polowka zabezpieczenia heh

Zdejmijcie pokrywę zaworów i powinno być widać co jest nie halo. Wydaje mi się, że krzywka wałka wali w popychacz.

Pokrywa zaworów zdjęta była w pierwszej kolejności, sprawdzone luzy zaworowe o czym pisałem w pierwszym poście - może tu szukać przyczyny- parę zaworów było za ciasnych i olaliśmy to, bo wydawało nam się, że tłuc może tylko przy za luźnych. Mój silnik nie ma LPG. Czy nastawnik VTC, który jest w kole na wałku ssącym może być odpowiedzialny? Jedyne co nie zostało zrobione, to zdjęcie czapki... Wszystkie elementy, jak sprężyny zaworowe, wałki, łańcuchy napędzające pompę i rozrząd i ich napinacze są raczej ok... Panewki ok, tłoki nie mają luzów... Jedyny trop, to właśnie za ciasny luz, ale co może przez to łupać? Niby ktoś na forum K20series miał podobnie w k24 (sound like a diesel) i właśnie miał na jednym garze ciasny luz na zaworach... My to olaliśmy, opierając doświadczenie na starych kiblach m20 i m30 z BMW, może pochopnie?

[video]//http://www.youtube.com/watch?v=sQNRPHxPUJQ[/video]
Podaję wyżej link do mojego wideo.
Moja Hania ma 70 tys przebiegu 2005 rocznik skrzynia automat i podobne stuki. Miała takie też przed założeniem LPG. Mój poprzedni samochód stukał głośniej, więc myślałem, że taki stukot jest OK.
Stuka głośniej na zimnym silniku. Stukot słychać wyraźnie podczas większych obciążeń zwłaszcza przy ruszaniu oraz jazdy pod górę. Przy większych prędkościach słychać jakby mniej. Stuka też jak trzymam w pozycji D i nogę na hamulcu (mam automata)
Sam jestem ciekaw co w Twoim i moim silniku nie gra, a w zasadzie gra nie tak jak trzeba.
Pojechałem do ASO bo myślałem, że to zawory klepią. Oni na to wzięli podobno wyregulowali zawory i przy odbiorze auta zakomunikowali, że są to stuki z układu korbowo-tłokowego, a nie zawory. Pojechałem do innego gościa coby osłuchał i obejrzał a on na to że wygląda jakby wcale nie regulowali bo w koło syf jakby czapka nieściągana była.
Chyba sam pogrzebię przy tych zaworach z Józkiem.
Jak już zdiagnozujesz u siebie o co chodzi daj znać proszę. Jak mi się uda to też się odezwę.

A to nie są jakieś kasowniki vtec'a czy cuś?

Ja zdiagnozowałem. Motor był zatarty na pierwszym garze i poszedł na śmietnik (pęknięty tłok, porysowana gładź).

No to mam gacie pełne
Długo z tym jeździłeś? Ja naklepałem 15 tys km od zakupu. Najgorsze, że kupiłem auto używane w salonie HONDY w Szczecinie i taki szajs mi wcisnęli.
Pisałem pisma, a oni na to "to nie tak jak myślisz kotku"