Witam,

Jestem posiadaczem Fiata Bravo II 8v 120 KM diesel. Jest to mój poczciwy dupowóz, od którego nie wymagam szczególnie wiele.

Nie mniej jednak lubię pojechać trochę szybciej dlatego myślę o zrobieniu programu na 150 KM oraz polepszeniu zawieszenia.

Co sądzicie o takiej operacji? Za ile należałoby wstawić zawieszenie żeby tym autkiem móc znacznie pewniej wchodzić w zakręty?

najprościej i najtaniej będzie zamontować niższe sprężyny - eibach pro-kit koszt ok 700zł.
Może jeszcze jakieś polireutany zamiast gumowych tulei w stabilizatorach i wahaczach.
Jak nie masz co zrobić z kasą to możesz dołożyć amorki bilstein B6 albo B8 ale to dodatkowy koszt minimum 500zł/szt.
Do cywilnej jazdy wystarczy a bravo z ciężkim dieslem z przodu połykaczem zakrętów nigdy nie będzie

moze swapik na jakis lzejszy silnik np 1,2? 150kg mniej na przedniej osi powinno zrobic robote.

najprościej wyjda spręzyny ale trzeba będzie wtedy uważac na dziurach bo bravo jak dla mnie i tak jest niskie.
polecam przejrzec forum http://www.fiatbravoklub.pl/

Jedyny sensowny krok to amortyzatory o zwiększonej sile tłumienia plus sprężyny. Jak założysz tylko sprężyny to będzie szybciej ale pod warunkiem równej drogi. Na nierównościach średnio się będzie jeździć. Zwiększyć Kąt Wyprzedzenia sworznia zwrotnicy - poprawi stabilność przy szybkich autostradowych przelotach oraz poprawi "układanie" się opony w zakrętach.

Dzięki za odpowiedzi.

Pytanie w sumie czy gra jest warta świeczki. Mój bravolot ma niski przebieg, nie sprawia na razie kłopotów i mało pali, raczej nie chciałbym się go pozbywać w najbliższym czasie.. ale z drugiej strony ciekawe czy szło by z niego co nieco więcej wykrzesać.

Spreżyny i amortyzatory tanie nie są, a nie wiem na ile efekt będzie satysfakcjonujący.

Zwiększenie kąta wypedzenia sworznia zwrotnicy to jakiś grubszy zabieg?

+1, ale niekoniecznie ze sprężynami. Już sama wymiana amortyzatorów na coś mocniejszego poprawi zachowanie auta na drodze. Sprężyny to temat opcjonalny, do przemyślenia. Każda taka zmiana = spadek komfortu, musisz to brać pod uwagę jeśli używasz auta na codzień i jeździ nim czasem więcej pasażerów.

Trochę km naklepałem Bravo 1.9m-jet i faktycznie nie skręca... Jest dość niski a przy tym "miękki", przez co się zachowuje dziwacznie. Do tego ciężki przód i ryje gdzie się da. Na dodatek, tył lub uciekać bo jest lekki. Nie mam pomysłu jak poprawić to wszystko.

No własnie, trochę się boje władować w niego kasę, bo może się okazać, że jednak to auto do zapier. po prostu nie jest stworzone

Czyli jako taki półśrodek, stosunkowo niskim kosztem to program + amory?

srbenda to że nie skręca to się z tobą nie zgodzę , całą reszta twojego postu popieram doświadczeniem z tym autkiem
wrowro , jak obniżysz go z przodu możesz mieć poważny problem z krawężnikami bo przy prostym parkowaniu najechanie jednym kołem na krawężnk będzie owocowało tarciem zderzakiem

Proponuje sprzedać i kupić bmw

Tak jak Markos pisze, też da efekt.

Jeśli tył lubi wyjeżdżać i jest problem z płużeniem, przechyłami. Na początek załóż sztywniejsze amorki tylko na przód. Jeśli za mało może sprężyny z HGT byłyby pomocne (jeśli sprężyny od silnika 20V różniły się sztywnością, też tylko przód na początek), ewentualnie stabilizator jeśli jest dostępny jakiś grubszy to podmienić.

Powinno pomóc.

Kombinacja z KWSZ to większa rzeźba. Albo kombinowanie z tulejami w wahaczach, albo kombinowanie z górnym mocowaniem amora, bo jeśli dobrze pamiętam to żadnej regulacji fabrycznej nie ma.

Ale to Bravo II a tam nie bylo wersji HGT, jedynie chyba Abarth, choc nie wiem czy one mialy ine zawieszenie.

Aaaa Mój błąd.

nie abarth tylko sport 1.9 mjet 150 km lub 2.0 mjet chyba 160 lub 170 km
ew . 1.4 t

Jak nie chcesz miec taczki to kup eibach pro kit do tego bilstein b6 albo b8.Mozesz tez zainteresowac sie bilsteinem b4 tylko sport.Po zamontowaniu b4 sport i b6 (do b8 musi byc krotsza sprezyna) bez wymiany sprezyn.Prawdopodobnie zrobi sie honda hrv.W sensie zawias pojdzie w gore w porownaniu do serii.Dlatego polecam polaczenie tych amortyzatorw z nizsza sprezyna.Osobiscie (w innym aucie)jezdze na bilsteinie b8 i sprezynie eibach sport(-50mm).I po zakretach smiga sie milo.Nagle z samochodu podsterownego zrobil sie neutralny.Opony zaczynaja puszczac przyczepnosc w zakrecie.Ale robia to w duzo bardziej kontrolowany sposob.Przy malych nierownosciach nawet ta sprezyna wybiera nierownosci(bo nadal ma progresywna charakterystyke).Za to jak wpadnie w wiekszy dol to juz robi sie taczka.Co kto lubi.Ja jestem generalnie zadowolony.A i nie kupuj jakiegos dziadostwa taniego.Bo wedlug mnie gra nie warta swieczki.