Witam,
chciałbym się dowiedzieć. Czy istnieje możliwość posiłkowania się na częściach z EVO IV-X, przy użytkowaniu EVO III ?

Wiem że silniki są inaczej umieszczone ( w III wzdłuż a później w poprzek,tak? )

Interesuje mnie taki temat bo interesuje się takim autem a nie wiem jak sprawa ma się w PL.


Za pomoc, dziękuję.




Pozdrawiam,
JG

silnik nie jest wzdluznie tylko odwrocony o 180*

tak oczywiście....mój bład.

To jak z częściami i modzeniem w PL ?

w 4Turbo przekladali komus EVO III, z reszta jest wlasiciel na forum evo.

ZTCW to do upalania nie ma sensu kompletnie, babraniana w PL. Lepiej za 40-45pln sciagnac US speca E8.

mam na oku EVO III już przełożoną. Silnik wymieniony i złożony na nowych częściach.

Założyłem topic bo chciałbym wiedzieć czy jak się coś wysypie w silniku albo zawiasie to będę w stanie poskładać go na miejscu a nie zamawiać i czekać miesiąc na części. (?)

Wiem że niektóre części jak korby czy tłoki pasują z EVO IV-VI .... ale jak z resztą części. Trochę młodszych EVO mamy w PL V-X i się zastanawiam czy nie mógłbym się posiłkować właśnie na cześciach z tych modeli.

W III siedzi 4G63T ... więc niby to samo co w późniejszych modelach...a reszta?

plasma555, auto, o którym mówisz, jest mega zapierdzielające. Przekonały się o tym moje plecy a na tym konkretnym egzemplarzu właściciel nie oszczędzał śmiało bierz

hehehe siewcu słyszałem o nim wręcz legendy ! jak tylko wróci jego auto z warsztatu z nowymi korbami to się tam do niego pofatguje a póki co .... nie mów nikomu! ciiii!

a wracając do tematu czekam na jakąś podpowiedź odnośnie części

Z tego co ja wiem to możesz śmiało szukać również częsci do eclipsów (evo I-III)

Serwisujemy jedno takie auto. Części trzeba w sporej częsci zamawiać w Japonii ale to nie jest miesiąc. Do upalania kompletnie bez sensu, ale jak ktoś lubi klasyki to fajne. Przekładki wszystkie które widziałem to jakiś dramat techniczny zrobione kompletnie nieakceptowalnie ale może ja mam za wysokie standardy.

machon właśnie słyszałem że tak ewentualnie można. Budowa ta sama jedynie kilka elementów jest słabszych.

Azrael do upalania tzn? Nie chce nią jeździć w KJSach ani innych podobnych. Potrzebuje fajnego mocnego 4x4, do poganiania w weekendy i bokami po zakopiańskich bezdrożach. Nie planuje go rozbijać ani maksymalnie eksploatować.

Porównując ceny że za GTka i EVO3 mam dać tyle samo, to postanowiłem że tą drogą pójdę.

A co za EVO serwisujecie? Skąd albo jaki kolor?

Podobno graty można jeszcze pociągnąć z UK.

Silnik jest podobny ale mnóstwo rzeczy jest innych np. całe zawieszenie.



Jako weekendowe auto OK.




Białe z Warszawy.




W UK jest rzeczywiście dużo tych samochodów, ale np. program do części jest tylko po japońsku. Największym wyzwaniem jest przekładnia kierownicza, namierzenei LHD może być niezłym wyzwaniem.

Ale zaraz, oba białe III z Warszawy (Piotrka i Michała) AFAIR były przekładane na gratach z Lancera 1.3, które pasują bolt-on (tylko przekładnia kierownicza ma dłuższe przełożenie). Azrael, co powoduje, że standard wykonania przekładki jest według ciebie "nieakceptowalny"? Serio pytam, bo wiem, że Piotrek jest typem aptekarza i upierdliwca który nie usiądzie i zawsze doprowadza wóz do porządku... Przejechałem się jego III na fotelu pasażera, nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń poza zbyt twardym gwintem.

Wiązki rozprute i nieułożone tylko upchane pod wykładziną i podnóżkiem pasażera, braki zaślepek z lejącą się wodą do środka auta i takie tam, ogólnie kilkadziesiąt roboczogodzin wpakowanych w poprawianie przekładki. Przekładni od 1.3 nie będę komentował bo w ogóle nie warto.

Za twardy gwint? Ja od pół roku słyszę że za miękko....

Auto którym jest zainteresowany plasma555 moim skromnym zdaniem jest dobrze przełożone, bez drutu. Widziałem przekładki robione byle zrobić, w tym aucie jest to zrobione inaczej...

Tego konkretnie auta nie widziałem, ja ogólnie zalecam ostrożność daleko posuniętą z przekładkami i tyle. Akurat miałem okazję w zeszłym tygodniu oglądać poprawki w źle przełożonym samochodzie WRC (w zasadzie to powtórną przeróbkę do oryginału bo w RHD nie działa) wiec to nie Polska domena rzeźba przy przekładkach.

Auto jest przełożone przez forumowicza evo.org.pl, jest to srebrne EVO3 podobno znane gdyż startowało kilka razy w amatorskich KJSach czy coś takiego.

Przełożone na LHD, doinwestowane, silnik włożony nowy, gwintowany zawias i pełno innych extrasów.

Podobno złożony na oryginalnych częściach z JP i jest to pełny JDM. Uderzony lekko lewy przedni błotnik i pęknięty zderzak. Naprawiony.

Kilka faktów o aucie:
-kompletnie nowy silnik, panewki ACL Race, (jeszcze bez przebiegu)
-skrzynia biegów Ralliart`u (krótkie biegi 1-3, długa piątka)
-turbo td0516G Big , sportowy kolektor wydechowy-baran, kompletny wydech HKS (Jasma) (outlet pipe, downpipe, de-cat pipe i sekcja końcowa)
-nowe sportowe sprzęgło 6-cio spiekowe organiczne (tarcza,docisk,łożysko)
-dolot HKS RS
-filtr pow.HKS
-zawieszenie gwint J.I.C. z regulacją pochylenia kątów ?przód? lub torowy HKS za dopłatą
-turbo timer ze wskaźnikiem boostu Blitzz
-komputer chipowany w Japonii (niestety firmy nie pamiętam ale jest napisane na kompie)
-tył klocki EBC Yellow Stuff (jeszcze w pudełku)
-pewnie jest jeszcze trochę rzeczy.....

Może być taki setup ? Na dniach zagoszczą jeszcze korby i coś tam jeszcze od EVO6 ....

Warto się zainteresować ?

Trochę dziwne - nowy silnik, ale korby od Evo 6 mają dopiero zagościć?


Komputer chipowany w Japonii, to na jakie paliwo, japońskie?


To sprzęgło to w końcu spiekowe czy organiczne?

Silnik złożony już chwilę temu a teraz podobno wsadza od EVO6 w celu ulepszenia.

Z tego co pisze to komp chipowany w Japonii....co znaczy że na ich paliwo??

Sprzęgło "obecnie 5 tarczowy nowy spiek"...tak mi napisał teraz.

Opis którą wkleiłem wyżej jest z " Sob Lip 18, 2009 8:35 pm ". Przepraszam że nie uprzedziłem

Jakmóie nie znam auta i nie mam podstaw sądzić ze coś jest nie tak ale dziwne te rzeczy.

W Japonii jest paliwo 100 oktanowe i w Polsce się da jeździć tylko na V-power Racing.

plasma555, kiedys mowiło się ze nic do subaru kosztuje 100zł, a coś kosztuje 1000zł. Do Evo nic kosztuje 200zł a coś kosztuje 2000zł :D do tego wez pod uwage inflacje (pare lat minelo) i aspekt posiadania dziadka nie oferowanego w naszej czesci swiata.