Shoutbox 0 nowych PW 


2 Stron V   1 2 >  
Reply to this topicStart new topic
> Dokładność pomiaru na hamowni, wydzielone z tematu u E34 540i
matteusz
post Tue, 13 Dec 2011 - 23:51
Post #1


Forum Homee
Dołączył: Thu, 18 September 2008
Skąd: Tarnobrzeg/Warszawa





CYTAT(tomicobra @ Mon, 12 Dec 2011 - 17:44) *
jakos dosyc spory ten blad... przy aucie ktore ma 60 koni to czy pokaze 45 czy 75 to jednak bylaby spora roznica.

Ja jakos takich rozbieznych wynikow nie widzialem , 5 hamowan z rzedu roznice 1 konia max 2 byly...

Nie sądzisz, że błąd pomiaru jest wyrażany w procentach i jeśli dla auta 300KM wynosi np. 15KM, to dla auta 75KM będzie to 3,75KM? rolleyes.gif


--------------------
'84 Opel Kadett V6 powered by Transplantz Best ET 14.975 VAG Racing 2014 - bo tak
'97 BMW 328i 233KM/282Nm by 109-Performance - na co dzień
'00 Honda Integra Type R W1 PROFI 248KM/215Nm by strojenia.pl - na tor
'05 Renault Megane RS225 274KM/383Nm powered by ECUmajster - na weekend
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Tue, 13 Dec 2011 - 23:51
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
JJacek
post Wed, 14 Dec 2011 - 09:37
Post #2


Forum Killer
Dołączył: Thu, 13 April 2006





tomicobra i Punisherrr tak jak już napisał matteusz chodzi o błąd procentowy. Przykładowo dla MAHA LPS 3000 (Masters, Compsport i wiele innych) ma błąd pomiaru 2% co udało znaleźć się mi tutaj http://www.hopa-tec.de/oferty_polska/infor...hopa-tuning.pdf.
Punisherrr, to jest urządzenie pomiarowe i jak każde tego typu ma określoną dokładność pomiaru. Wyniki są wiarygodne tylko warto pamiętać, że zawierają się w odpowiednim przedziale (-2%,+2%), nie ma w tym nic nie zwykłego/bulwersującego/skandalicznego wink.gif . Tak samo silniki w naszych autach zgodnie z homologacją, na hamownii silnikowej mają dopuszczalną odchyłkę +-5% (to akurat nie jest związane z pomiarem, ale z akceptowalnymi wartościami, można poczytać normę RL 80/1269/EWG).
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Punisherrr
post Wed, 14 Dec 2011 - 18:06
Post #3


User
Dołączył: Sun, 17 July 2011





Rozumiem ta kwestie, gdyz juz nie raz o tym czytalem. Nie chce mi sie jednak wierzyc,ze jest mozliwy az taki odchyl, bo pomiary nie mialyby sensu. Nigdy nie mielibysmy pewnosci ile tak naprawde mamy tej mocy i momentu. Skoro jest to jednak mozliwe, co z silnikami o mocy 800KM ??? Czy tam takze przyjmujemy 5%, czy w inny sposob to obliczamy. Da nam to wtedy 40KM !!!
Wydaje mi sie,ze jednak sa to roznice max 5KM i pomiary sa zalezne od rodzaju hamowni i czynnikow na to wplywajacych podczas pomiaru.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
dobrus
post Wed, 14 Dec 2011 - 19:09
Post #4


Forum Homee
Dołączył: Sun, 20 July 2008





zawsze przyjmuje sie procentową wartosc bledu pomiaru - to chyba logiczne. w przypadku auta o mocy 800ps 40 to i tak niezbyt wiele wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
HighMan
post Wed, 14 Dec 2011 - 19:26
Post #5


Super User
Dołączył: Mon, 03 November 2003
Skąd: W-wa/ Radom





Czytam Panowie, i jakbym w podstawówce był..

Nie wiem na ile jesteście kształceni technicznie, ale słowo pomiar niesie w sobie pewne konotacje.
I chciałem Wam zakomunikować, że tego co robicie na hamowni nie można w żaden sposób nazwać pomiarem.

Dokładność +/- 2% to taki dobry żart, pośmiać sie można.
A szczególnie pośmiac sie można do upadłego, ze sposobów wyliczania strat mocy na napędzie auta na rolkach...
Rozumiem, że nie każdy musi sie orientować w kwestiach technicznych, ale polecam poczytać jakieś fora zagraniczne.
Amerykanie od dawna podają wyłącznie RWHP, czyli moc na kołach, unikając szarlatanerii wyznaczania strat mocy na napędzie.
Teksty z folderów reklamowych producentów i użytkowników hamowni to nie wiedza koledzy....

kiedys byla ciekawa dyskusja, ktora rozłożyła jak zegarek na czynniki pierwsze dklaracje Maha odnośnie tych 2% :
http://mforum.com.pl/viewtopic.php?t=2065&...0e6250ae5ccf015


--------------------
Boogie

Sprzedam SkRzYnIe Manual 6-b z M5 e39 w super stanie, info na priv
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ww#296
post Wed, 14 Dec 2011 - 20:27
Post #6


Forum Killer
Dołączył: Fri, 15 November 2002
Skąd: Krakow





błąd pomiaru na hamowaniach dotyczy tylko i wyłącznie zastosowanych urzadzeń pomiarowych. i to te 2 %. Natomiast pomiar mocy samochodu na rolkach obarczony jest o wiele wiekszym błędem. Aby uzyskać błąd pomiaru na poziomie 2 % trzeba hamowac na wysokiej jakości hamowni silnikowej z silnikiem oczywiscie bezpośrednio połączonym z urzadzeniami pomiarowymi.


--------------------
Szukam koni.........
......mechanicznych

wystarczy WW <!-- s;) --><!-- s;) -->
BMW E36 M3 3.2 SEDAN
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Punisherrr
post Wed, 14 Dec 2011 - 20:53
Post #7


User
Dołączył: Sun, 17 July 2011





Odnosnie mocy na kolach i na silniku czytalem i jak sie nie myle to takze jak sie nie myle od przeniesiania napedu ( wszystko,co z nim zwiazane).

Dla przykladu: posiadalem kiedys dodge'a avengera coupe '98 2.0 16V ze skrzynia manualna. Parametrey silnika byly identyczne jak w mitsubishi eclipse 2.0 16V gdyz byly to silniki produkowane w tej samej fabryce-oba samochody robione przez mitsu,ale kazdy z inna buda. Po sprawdzeniu wszystkich danych w internecie wiedzialem dlaczego nie jestem w stanie wygrac z eclipsem. Skrzynie byly zupelnie inne, mimo tego samego silnika. Roznica do 100km/h to byly 2 sekundy, co jest przepascia. Oba fwd i ta sama masa, wiec jaka byla strata mocy w dodge'u, a moze skrzynia byla poprostu inaczej skonstruowana ?

Wiec na jakich hamowniach najlepiej mozna zmierzyc ta wlasciwa moc, zeby przyjac mniej wiecej prawdziwy wynik ?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
dobrus
post Thu, 15 Dec 2011 - 14:39
Post #8


Forum Homee
Dołączył: Sun, 20 July 2008





tak jak ci juz koledzy wyzej napisali - na hamowni silnikowej. a skrzynia biegow nie ma zadnego wplywu na moc silnika. widocznie samochody o ktorych piszesz roznily sie przelozeniami w skrzyni. jedna miala dluzsze od drugiej.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
JJacek
post Thu, 15 Dec 2011 - 14:55
Post #9


Forum Killer
Dołączył: Thu, 13 April 2006





CYTAT(HighMan @ Wed, 14 Dec 2011 - 19:26) *
Czytam Panowie, i jakbym w podstawówce był..

Nie wiem na ile jesteście kształceni technicznie, ale słowo pomiar niesie w sobie pewne konotacje.
I chciałem Wam zakomunikować, że tego co robicie na hamowni nie można w żaden sposób nazwać pomiarem.

Dokładność +/- 2% to taki dobry żart, pośmiać sie można.
A szczególnie pośmiac sie można do upadłego, ze sposobów wyliczania strat mocy na napędzie auta na rolkach...
Rozumiem, że nie każdy musi sie orientować w kwestiach technicznych, ale polecam poczytać jakieś fora zagraniczne.
Amerykanie od dawna podają wyłącznie RWHP, czyli moc na kołach, unikając szarlatanerii wyznaczania strat mocy na napędzie.
Teksty z folderów reklamowych producentów i użytkowników hamowni to nie wiedza koledzy....

kiedys byla ciekawa dyskusja, ktora rozłożyła jak zegarek na czynniki pierwsze dklaracje Maha odnośnie tych 2% :
http://mforum.com.pl/viewtopic.php?t=2065&...0e6250ae5ccf015

Jakoś tak wyszło, że jestem kształcony technicznie wink.gif
Co do tych 2% to chciałem zwrócić uwagę, że jest coś takiego jak dokładność pomiaru, o której niektórzy zapominają (nie mówię o tobie). Nawet dla tych +-2% (czyli wartości optymistycznej), wzrost 10-15 KM dla mocy 300 KM jest na granicy dokładności pomiaru. Podałem wartość z jakiegoś pdfa bo innego źródła informacji niestety nie miałem. Jeśli wartość ta jest jeszcze większa to tym gorzej dla tych pomiarów. Lepiej już zmierzyć przyśpieszenie auta, ale urządzeniem o wystarczającej dokładności wink.gif
Co do samej specyfiki pomiaru na hamownii podwoziowej to już w kilku tematach na tym forum zwracałem uwagę, że nie można tego odnieść do mocy deklarowanej przez producenta (nie zależnie czy wyjdzie tyle ile powinno czy też nie). Jest norma RL 80/1269/EWG, która mówi o tym pomiarze w konkretnych warunkach, zamknięte pomieszczenie, bez żadnych śmiesznych nawiewów itd żadna szarlataneria tego nie podważy.
Jeśli już chodzi o sam pomiar 'amerykański' i 'europejski' to mają one swoje plusy i minusy. Amerykański nie eliminuje czynnika opony/felgi/nacisku kół na rolki (chyba, że użyty jest rototest), poza tym nie wiem czy normalizuje wyniki szarlatańsko wprowadzając korektę temp. i ciś. (o tym też świadczy rozstrzał pomiaru dla M5 e39, który sam podałeś w tamtym wątku 320-350 KM). Z kolei europejski mierzy straty na układzie nie obciążonym (chociaż jak brus_ik jest to jakaś metoda do celu, bo można przyjąć, że jest powtarzalna), normalizuje wynik 'szarlatańsko' (trudno do końca powiedzieć czy to zaleta czy wada). Pytanie podstawowe, która lepiej się nadaje do mierzenia wzrostu mocy i momentu w wyniku modyfikacji? No bo żadna z nich nie pozwoli nam ustalić czy auto 'trzyma serię', tutaj się chyba zgadzamy (?).
ps. Punisherrr i dobrus_m30, -+5% dotyczy mocy silnika wg. homologacji, a nie dokładności pomiaru.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Punisherrr
post Thu, 15 Dec 2011 - 17:14
Post #10


User
Dołączył: Sun, 17 July 2011





Wlasnie wydaje mi sie,ze skrzynia to jeden z ukladow przeniesienia napedu i od niej takze zalezy strata mocy, tak jak od walu napedowego,sprzegla,polosi i przegubow, dyferencjalu, jak to jest opisane na forum M power-linku ktory wkleil HighMan. Moj przyklad mogl sie odnosic do dluzzysz i krotszych biegow, ale wtedy predkosc rosnie, a przyspieszenie sie pogarsza, a obie wartosci byly nizsze niz mitsu, wiec musialabyc strata mocy wieskza w jednym z nich, gdyz nawet mialy inne dyfry (rozbieralem skrzynie na czesci).

Sorry moj blad odnosnie roznicy JJacek.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
dobrus
post Thu, 15 Dec 2011 - 17:27
Post #11


Forum Homee
Dołączył: Sun, 20 July 2008





CYTAT(Punisherrr @ Thu, 15 Dec 2011 - 17:14) *
Wlasnie wydaje mi sie,ze skrzynia to jeden z ukladow przeniesienia napedu i od niej takze zalezy strata mocy, tak jak od walu napedowego,sprzegla,polosi i przegubow, dyferencjalu, jak to jest opisane na forum M power-linku ktory wkleil HighMan. Moj przyklad mogl sie odnosic do dluzzysz i krotszych biegow, ale wtedy predkosc rosnie, a przyspieszenie sie pogarsza, a obie wartosci byly nizsze niz mitsu, wiec musialabyc strata mocy wieskza w jednym z nich, gdyz nawet mialy inne dyfry (rozbieralem skrzynie na czesci).

Sorry moj blad odnosnie roznicy JJacek.



owszem rozne napedy maja rozne straty, ale niemozliwoscia jest by jedna skrzynia manualna powodowala tak duze straty ze samochod jechalby wolniej az o 2 s do 100kmh niz na drugiej skrzyni. w tym wypadku na 100% byly roznice przelozen skrzyni i/lub dyfra ewentualnie jakas usterka mechaniczna tego wolniejszego auta
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Punisherrr
post Thu, 15 Dec 2011 - 17:38
Post #12


User
Dołączył: Sun, 17 July 2011





Samochod byl sprawny. Informacje dotyczace osiagow znalazlem w necie i az mnie zszokowaly, gdyz jak pisalem byla to ta sama jednostka napedowa. Nie chce na nikogo naskakiwac i nie szukam wrogow. Chcialbym sie jednak dowiedziec kilku rzeczy dlatego pytam jak jest w rzeczywistosci. Co do dyfra to mial inne satelitki i walek oraz zebatka na dyfrze (sorry,ale nie mam pojecia jak to sie fachowo nazywa) miala mniej zebow niz ta w mitsu. Nie mogac znalezc dyfra(kocham amerykanskie wynalazki polaczone z japonskimi) po uszkodzeniu satelitki, wlozylem dyfer od voyagera 2.5td, ktory mial 'potezniejsza' budowe, ale ten sam kosz. Niestety wtedy osiagi jeszcze bardziej sie pogorszyly ze wzgledu na inne przeloznie dyfra. Jestem wiec pewien,ze ta moc musi byc tracona w pewncy miejscach przeniesienia napedu, gdyz musi np. na dyfrze oddac wieksza moc, aby nim obrocic, niz na tym poprzednim.

Wezmy dla przykladu rower z mozliwoscia zmiany biegow, ktorym jedziemy na roznych przelozeniach. Aby obrocic kola na jednym lzejszym, potrzeba nam mniej wysilku niz na ciezszym. Podobnie jest z oponami, jakie mamy zalozone-grubsze wiecej sily wkladamy i czujemy opor toczenia, a wezsze, mniejszy opor.
Napisane jest w prosty sposob,ale raczej zrozumiany. Dlatego mysle,ze kazda czesc ukladu przeniesienia napedu zabiera nam jakis procent mocy.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ww#296
post Thu, 15 Dec 2011 - 21:52
Post #13


Forum Killer
Dołączył: Fri, 15 November 2002
Skąd: Krakow





Puniser - Inna skrzynia biegów może powodowac pogorszenie osiągów w pewnym zakresie prędkości ale to nie jest "tracenie" mocy tylko jej dystrybucja. "Tracenie" mocy czyli jej utrata ma miejsce w automatycznej skrzyni biegów np.


--------------------
Szukam koni.........
......mechanicznych

wystarczy WW <!-- s;) --><!-- s;) -->
BMW E36 M3 3.2 SEDAN
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Punisherrr
post Fri, 16 Dec 2011 - 17:42
Post #14


User
Dołączył: Sun, 17 July 2011





Wiec w jakim miejscu sa te straty mocy, jesli na kolach duzo nizsza? Wedlug mnie w ukladzie napedowym, do ktorego nalezy skrzynia biegow.

Sorry HighMan za maxymalny offtop. Powstal z tego oddzielny temat,wiec czas zakonczyc z mojej strony.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ww#296
post Sat, 17 Dec 2011 - 22:32
Post #15


Forum Killer
Dołączył: Fri, 15 November 2002
Skąd: Krakow





Punissher - auto najlepiej przyspiesza tylko przy obrotach silnika bliskich mocy max (nawiasem mówiąc właśnie dlatego max moment obrotowy nie przekłada się na osiągi max). Jeśli [przełożenia w skrzyni sa tak dobrane że po zmianie biegu obroty spadają daleko poza moc max a w drugim samochodzie nie, to różnica w osiągach jest naturalna.
Ale na różnice w osiągach ma wpływ wiele innych czynników - np masa, rozmiar opon i kół i najważniejsze - różnice w faktycznej mocy oddawanej przez silnik spowodowane awarją lub nieprawidłowa pracą np jednego z czujników lub osprzętu silnika.


--------------------
Szukam koni.........
......mechanicznych

wystarczy WW <!-- s;) --><!-- s;) -->
BMW E36 M3 3.2 SEDAN
Go to the top of the page
 
+Quote Post
taquito
post Sun, 18 Dec 2011 - 00:15
Post #16


Frequent User
Dołączył: Fri, 15 September 2006
Skąd: Tarnowskie Góry





reasumujac, jesli po jakims czasie chcialbym sprawdzic ponownie ten sam samochod tylko po nowych modyfikacjach najlepiej bedzie sie udac na ta sama hamownie co przy poprzednim pomiarze ?


--------------------
Fiat CC 1.2 8v Turbo

ET 11,7s @ 195km/h
Go to the top of the page
 
+Quote Post
KIVI
post Sun, 18 Dec 2011 - 12:54
Post #17


Forum Homee
Dołączył: Thu, 08 January 2004
Skąd: prosty chłopak ze wsi





CYTAT(HighMan @ Wed, 14 Dec 2011 - 19:26) *
Amerykanie od dawna podają wyłącznie RWHP, czyli moc na kołach, unikając szarlatanerii wyznaczania strat mocy na napędzie.
Teksty z folderów reklamowych producentów i użytkowników hamowni to nie wiedza koledzy....
?
Pomiar mocy na kołach to dopiero wrózenie z fusów, no bo na jakich kołach, na jakim biegu i przelozeniu glownym, na jakiej oponie slick, zimowa, letnia, szeroka wąska?
W takiej metodzie pomiaru nie da sie czegokolwiek porównywać, chociazby różnica napędu FWD czy RWD wplynie znacząco na wynik, a to właśnie ze wzgledu na straty.
Weźmy na ten przykład starego poczciwego Forda Escorta RS2000 w 2 wariantach: 4wd, Fwd

Przy tych samych warunkach pomiaru wyjdzie że słabszy jest 4wd, bo ma pewnie z 80 km strat w napędach, a fwd ma przy tej samej prędkości 30 km strat.
A silnik wciąż ma 150 km w obu przypadkach.
No i co nam z pomiaru mocy na kołach?
A przy pomiarze ze stratami wyjdzie że oba silniki są identyczne...
Nie szalałbym z tymi amerykańskimi metodami...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Skiba
post Sun, 18 Dec 2011 - 13:09
Post #18


Forum Killer
Dołączył: Wed, 14 July 2004
Skąd: Rz





Czy prawdą jest iż hamerykanska norma badania silnikow na hamowni (wg ktorej producenci badaja silniki) różni się między innymi tym od europejskiej ze badanie przeprowadza się bez urzadzen pobierajacych moc z silnika w czasie normalnej pracy, tj np, alternator, pompa klimy, wspomy ? ?


--------------------
Quality means doing it right when no one is looking.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
KIVI
post Sun, 18 Dec 2011 - 13:18
Post #19


Forum Homee
Dołączył: Thu, 08 January 2004
Skąd: prosty chłopak ze wsi





Tak, norma SAE jest bez osprzętu tzw. moc netto, norma DIN z osprzetem.
Ale jest cała masa norm na moce ISO, DIN, EWG...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Punisherrr
post Sun, 18 Dec 2011 - 14:41
Post #20


User
Dołączył: Sun, 17 July 2011





Jak widac te wszystkie pomiary mozna sobie wlozyc miedzy ksiazki i najlepiej nie przejomowac sie wartosciami podanymi przez hamownie. Mozna zmierzyc parametry silnika dla wlasnej wiedzy,ale najlepiej jest sprawdzac w praktyce podczas wyscigu i wtedy sie dowiemy jak nasza maszyna sobie radzi !
Go to the top of the page
 
+Quote Post

2 Stron V   1 2 >
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Thursday, 01 May 2025 - 18:11