Tego jeszcze nie grali

Tylko wysocy zrozumieją, jakim problemem dla kogoś, kto ma około 2m wzrostu jest zajęcie wygodnej pozycji za kierownicą.
Ztcp to np Raceboy ma około 195cm wzrostu (?) i chyba pozytywnie wypowiadałeś się na temat saaba 9-3 (jak dobrze skrojony garnitur)?

W swojej karierze miałem takie auta jak:
-e46 (fajne fotele, ale trochę ciasno jednak)
-leon 1m (niejmniej ugięte nogi w kolanach)
-406 (duże auto a za kierownicą ciasno)
-206 (auto dziewczyny, jak na klasę B nie jest źle, ale ciasno)
-i jakieś takie tam inne paździe.

Na tą chwilę jak dobrze pamiętam, to najlepiej siedziało się w leonie pierwszej generacji. Nie pamiętam jak tam było z fotelem, ale nogi szły dość głęboko i ogólnie było ok.
Teraz jeżdżę 406 po liftingu i szału nie ma z tym miejscem.
Najbardziej zależy mi na daleko schowanych pedałach. W większości aut mam możliwość dopasowania fotela, aby nogi miały wygodnie, ale regulacja kierownicy jest zbyt mała i brakuje długości rąk.

Na tą chwilę skłaniam się ku leonowi 1m. Diesle raczej nie wchodzą w grę, bo jestem zwolennikiem LPG. Dlatego silnik 1.8t mi pasuje.
Zastanawiam się nad a4 6b, ale mam wrażenie, że będzie ciasne (doświadczenia z przejażdżek a4 b5).
Może a6 1.8t?
-e39 nie przypada mi do gustu.

Ogólnie chciałbym coś z turbo, bo np do e46 328 dość szybko można się przyzwyczaić do mocy, a podnoszenie jej w tym silniku to za drogi interes.
W 1.8t robię program, potem FIMC, DP, TIP, itd i jakoś można się tą mocą cieszyć co sezon na nowo.

Miejsce za fotelem kierowcy nie ma żadnego znaczenia. Dokładanie naby, czy innych wynalazków do DD odpada. Może być całkowicie inne auto, ale musi tolerować LPG i być uznawane za niezawodny model. I żadne vano-podobne

Ktoś coś pomoże?

W a4 bedzie ci ciasno, ja mam 185cm, 100kg
mialem b5,b6,b7 i miejsca ok,ale nie rozpieszczaly.

Zeby usiasc wygodnie musialem tak odsunac fotel,ze corka nie miala miejsca na nogi, musiala siedziec za druga polowka

93 schaba takze mialem i moze troche wiecej miejsca, siedzi sie dosc gleboko - fajnie.

W twoim budzecie to fajna VC w dobrym wyposazeniu poszukac, miejsca jest duzo... Moze superb?

Mialem tez krotki epizod z Hyundaiem Sonata z 2007 roku i tam jest naprawde duzo miejsca na nogi, moj kolega ma 210cm jechal ze mnia kilka razy i mowil,ze to najwygodniejsze auto jakie mialem Moze warto sie takim zainteresowac?

Popytaj na forum koszykarzy lub siatkarzy

DeMarian - moze to dobry trop

Kiedys na Shellu we Wroclawiu tankowal sie Maciej Zielinski jezdzil ST220 - w budzecie sie miesci

A6 c5

audi a6 c5 - odpada (ja mam 196 cm, i jestem szczupły "inaczej" czyli 130 kg) i pomimo obecności pakietu S-line z fajnymi kubłami było mało miejsca nad głową

ze swojej strony mogę polecić Merce: W210 lub W211 (mam obydwa w kombi i jest ok, z przewagą dla 210) ale nie wiem czy ci pasują te auta (210 TYLKO POLIFT bym ci polecał)

Samochody bez szyberdachu mają więcej miejsca nad głową.
BMW z ręczną regulacją fotela siedzi się niżej.

Miejsce nad głową, to nie problem. Największy problem jest z miejscem na nogi i brak podparcia ud.
Mercedesy odpadają, bo najeździłem się dość sporo actrosami i by mi się za bardzo z pracą kojarzyło.
Ma ktoś bezpośrednie porównanie z leonem 1m. Na tą chwilę jest moim głównym faworytem, mimo, że to stary kapeć z cenami z kosmosu.

V70/S60 ma dużo miejsca z przodu i podparcie na nogi.

Mam 195, wiec wiem coś o ciasnocie w aucie, druga sprawa ze nie muszę mieć dużo miejsca wole właśnie dobrze skrojone garnitury slim niż bardziej obszerne. Dobrze jeździło mi sie w Vectrze C było full miejsca, teraz dobrze jeździ mi sie w e90 choć miejsc dużo mniej. Jestem z wro i za czasów świetności poznałem koszykarzy ze Śląska, upalali passaty, omegi i mondeo wiec i w tym sie powinieneś zmieścić

Mam 193cm wzrostu i faktycznie, w 9-3 Aero było mi bardzo wygodnie, pomimo szyberdachu mieściłem się i auto mnie otulało. Ważę jednak 92kg, więc nie wypowiem się jakby było za kierownicą komuś hmm...większemu W sumie to fajne auto za przyzwoite pieniądze, miło wspominam ten model.

Ja mam 203cm/120kg i jeżdżę e39, ale chętnie zjechałbym fotelem jeszcze niżej i dał kierownice o mniejszej średnicy, żeby się lepiej kręciło
A4B6 jest bardzo ciasne, nie widzę zrobienia tym trasy. E46 jest spoko, ale tylne miejsce nie istnieje jak usiądę z przodu.
Dużo kompaktów oferuje sporo miejsca nad głową i w przedniej części kabiny Leon z 1.8T ciężko kupić niezajechanego jak konia po westernie.

Dziwny temat,ale ciekawy i moze byc pomocny dla wielu. Sam mam 180cm, ale mam dobrego kumpla który ma 202 cm, i przerobił dużą część aut które tutaj wymieniliscie (na pewno miał e46, e39, A4, Peugeota 406) i jemu najwygodniej jak chodzi o pozycje za kierownicą, wygodę siedzenie, trzymanie ud siedziało się i jezdziło w... Peugeocie 307. Miałem kilka lat takie wozidło i rzeczywiscie ma fajne fotele, wyprofilowane jak w e46 m-pakiet, tylko siedzi sie nieco wyzej (no ale i nad głową duuuzo wiecej miejsca). Także sprawdź może ten trop. Wbrew pozorom to niezłe i nie takie usterkowe auta, a na te smeiszne ceny za jakie mozna je kupic to oferują baaardzo duzo (zreszta podobnie jest z 406 - pewnie wiesz bo masz). Tyle ze w 307 wygodniejsze i milion razy lepsze siedzenia i pod wzgledem wygody i "sportu" w porównaniu do 406.

Właśnie nad 307 też się zastanawiam dość poważnie. Ale tam nie ma żadnego sensownego silnika. Najlepiej 3.0v6, bo te wysilone 2.0 do mnie nie przemawia, a ten standard, który teraz mam czyli EW10J4 jest za słaby. W 307 dużo lepiej też nie pojedzie.

Mam 307 1.6 hdi 90 po liftowy 5d , i miejsca w nim od groma, proste to jak budowa cepa, materiały wysokiej jakości w środku. Od kiedy jeżdzę ceedem GT, więcej stoi.

Ale nie na to powinieneś patrzec Tylko na to:

308

Ja od zawsze siedziałem w benzyniakach i nigdy w zyciu nie mialem diesla, ale ten 2.0HDI który montuja w 307 ma bardzo dobre opinie. Ponoc to najlepszy diesel francuski, trwałoscia spokojnie dorównujący legendarnym 1.9TDI.

No i takiego 2.0HDI na pewno mozna małym kosztem ładnie dłubnąć i bedzie jechac konkretnie.

Stojac przed wyborem Leon vs 307, i przy wysokim wzroscie, brałbym zdecydowanie 307. Szczególnie że za mała kasę można ładną sztukę znaleźć.

Co do silnika to tak jak pisałem, w dieslach nie doradzę, a co do benzynowego 2.0 to wiadomo ze trwały i dobry - a osiągi to juz jak kto lubi i co komu potrzeba.
Ja mialem 307 1.6 (benzynka) i jechał jak chodzi o osiągi i elastycznosc nadspodziewanie dobrze jak na swoja pojemnosc i marne 109KM. Jechał podobnie jak 406 2.0. To troche dziwne bo 307 był dosc ciezki jak na kompakta, moze krótsza skrzynia, albo cos...

W kazdym razie w porównaniu 307 1.6 vs 406 1.8 16v - to 307 bił konkurenta na głowe w kazdym zakresie predkosci


Wiadomo ze 3.0V6 z PSA to klasyka gatunku i BEST OF THE BEST, ale to tylko w 406/407/607.
Moze rzuc okiem na 407? nie wiem jak tam z miejscem, fotelami, moze jakies bogatsze wersje maja fajne fotele zbliżone do tych z 307? W 407 nigdy nie siedziałem nawet...

W 607 wysokiemu kierowcy bedzie niewygodnie, to sprawdzone akurat.

Panowie, czy bez znaczenia, która wersja silnika 2.0 HDI jest taka dobra? W 307 I były 109 i 136 konne wersje, czy obie są równie bezawaryjne? Co z filtrem cząstek stałych o którym tak wiele złego sie słyszy? Co lepiej szukac, 1.6 HDI 90km czy już dołożyć i kupować 2.0 HDI.

2.0 Hdi lepsze, 1.6 hdi miało problemy ze spływem oleju z turbosprężarki (zapychał się smok). W 2.0 obie wersje były dobre.

Nie chcę diesla, bo od zawsze jeżdżę na LPG, i podoba mi się koszt podróżowania. Dlatego chciałem 1.8t. Gdyby w 307 lub 407 był taki motor, to nie byłoby tematu. 3.0 w 407 występuje tylko w automatem, którego nie chcę. W leonie skrzynia 6 w standardzie. No i to takie podstawy których mi brakuje w 406.
-moc (136 vs 180 w leonie)
-miejsce dla kierowcy (w leonie i 307/407 jest więcej)
-skrzynia (w 406 na 5 biegu jest 110km/h przy 3 tys obr/min, w leonie 130km/h na 6tce). W 307 i 407 bedzie pewnie podobnie jak w 406.
-cena (bardzo drogie leony, i relatywnie tanie peugeoty)

407 ma absurdalny przedni zwis, jesli w Twojej okolicy wystepuja krawezniki - odpusc.