Po sprzedaży e70 szukam czegoś mniejszego na co dzień. Po dłuższych przemyśleniach mam trzy samochody na oku.

Audi s3 8v
Bmw 235i/335i

Ewentualnie 335d lub trochę większe f10 535d (jednak po przesiadce z e70 wolał bym coś mniejszego)

Sam nie wiem jakie inne samochody mogły by być w miarę bezawaryjne i dające jakąś większa przyjemność z jazdy.
Głównie jeżdżę sam, na bagażniku tez mi nie zależy.

Golf 7 GTI, aktualnie sam sprzedaję
Napisałem priv.

Infiniti q50s awd hybryda

Akurat wertując forum natrafiłem na kilka tematów w których ten samochód się przewijał. Jedyne co nie przekonuje mnie do niego to fakt, że chyba ciężko z odsprzedażą takiego samochodu a jednak ja zamieniam auta co pół roku rok. Czy jednak się mylę?


Co do golfa gti myślałem tylko nad wersja r ale tez się nad nim zastanowię

Ja sprzedałem swojego przypadkowo znajomemu który się przejechał moim i nie chciał wysiąść Nie martwiłbym się tym jak jest dobry egzemplarz i ładna konfiguracja koniecznie Sport Tech to szybciej sprzedasz niż e70, tych aut jest stosunkowo mało.

Jak zmieniasz co pół roku to chyba bez awaryjnośc nie powinna być zmartwieniem.
Jeśli w gre wchodzą importy to z mniej awaryjnych IS300/350 z 2GR-FSE powinien się zmieścić w cenie.

Tak ale jednak mieć przez rok jakiś samochód a pół roku spędzić i mechanika to tak średnio bym powiedział


Oglądałem dzisiaj lexusa rc 350 z USA. Dość ciekawy samochód. Na pewno nietuzinkowy na drogach. Jedynie środek jakos srednio mi podszedł ale porównując do e70 to i tak niebo a ziemia.

Mam RC 300 AWD to w sumie to samo tylko skrzynia starsza 6stka i ucięte jaja na mapie.
Wygodne fotele, dobre nagłośnienie, z prowadzenia takie bardziej GT. Spalanie ~10l.
Trochę ciężki i prima balerina na zakręcie to to nie jest.
Ciekawi mnie jakie odczucia daje RWD z TVD.
Do daily dobry wybór, tylko drożej niż IS wychodzi.
Dla mnie właśnie środek jest dużym plusem, ale może dlatego że przesiadłem się z 35 letniego shitboxa i prosty styl mi podpasował. Jeszcze opcja wyłączenia wyświetlacza infotainmentu i bajka, nic nie świeci po gałach w nocy.

zalezy, jakie roczniki i przebiegi, ale pod katem tras i jazdy wokol komina polecam mocno 335d E92 Jedno z moich aut to polift 335d i musze powiedziec, ze poza skrzynia, po ktorej troche czuc juz wiek konstrukcji, auto jest jak rekawiczka - mega zwinne, mocne i daje kupe funu, szczegolnie, jesli ktos lubi jezdzic momentem. Ew. 435d, siedzi tam 8hp wiec tam jest jeszcze lepiej pod katem szybkosci zmian, ale 435d wystepowalo tylko w xDrive (o ile to ma znaczenie).

Auto jest w miare bezawaryjnie (na pewno bardziej od dwulitrowek) i rozpracowane serwisowo, ma pare bolaczek, jak np przewody podcisnienia, klapki dolotu etc., ale latwych i niedrogich do opanowania, sam silnik i skrzynia (poliftowa) sa raczej pancerne.