Witam mam pytanie laickie dla większości, mam gwint i do niego chce założyć camber

- czy laga jest z camberem przykręcona na mocno i podczas skrętu laga obraca sie w amorku ?

- czy laga też obraca sie w camberze na tulejce ?

W gornym mocowaniu amortyzatora camber plate czy nie jest łożysko.

W camberplate musi być łożysko. I nie zwykłe "kulkowe" toczne, tylko wahliwe.

No tak jest ale ono działa dość twardo, camber wygląda podobnie przez łożysko przechodzi gwint od lagi skręcam go na mocno?
i podczas skrętu laga z camberem stoi a dół amora sie obraca ?


http://allegro.pl/camber-plates-mazda-rx7-i4321359433.html

Jak poskladasz kolumne na stole to camber powinien dac sie obracac reka. Pokaz zdjecie poskladanego mcphersona.

Nie wiedziałem i dlatego między zdjeciem a talerzykiem jest łożysko kulkowe

Chodzi oto że jak zakręce cambera z laga nakrętką to wtedy camber z lagą będzie skręcony na sztywno to jak ma sie obracać wtedy laga z camberem będzie sie obracać w amorku

Te tulejki pod i nad camberem służą tylko do prowadzenia gwintu i ściśnięcia łożyska na maxa? bo w nich nie może camber sie obracać ?

http://www.vividracing.com/catalog/wm.php/...M-CP-E30-00.jpg

Musi być tak skręcone by camber obracał się swobodnie na łożysku, oraz by miał możliwość swobodnego wychylania się - chwiania w każdą stronę.

Czyli jeśli u Ciebie jest tak że camber siedzi sztywno, to albo masz za dużą nakrętkę/podkładkę pod nakrętką, lub talerzyk górny jest za blisko cambera. Wtedy trzeba dac odpowiednie tulejki pomiędzy talerzyk górny a camber i nad camber a pod nakrętkę.

Oczywiście jeśli masz łożysko kulkowe/igiełkowe toczne to do bani i wymieniaj na wahliwe ślizgowe (bo są też kulkowe ale się nie nadają do camberów) Dobrze jest dobrać łożysko z uszczelniaczami i z panewką inną niż brązowa bo szybko się wytłucze.

Jeśli chodzi o tulejki "14mm upper spool piece" i analogiczna pod camberem to są tulejki właśnie o których pisałem, dystansują camber umożliwiając się jemu swobodne kręcenie i wahliwość. mają mieć takie średnice wewnętrzne i zewnętrzne jak wewnętrzna bieżnia łożyska, lub w niektórych camberach "uniwersalnych" mają mieś wewnątrzną średnicę taką aby osadzić amortyzator a zewnętrzną taką jak wewnętrzna średnica łożyska, no i jeszcze muszą mieć "kryzę" żeby "ścisnęły" wewnętrzną bieżnię łożyska. Ciężko mi to opisać a rysować nie mam czasu teraz ...

Tak mam dotoczone tulejki od spodu i od góry chodzi tylko o długość tych tulejek czy jak dokrece lage od góry to camber obraca sie na tych tulejkach w środku czy trzeba by były ciuń krótsze i jak dokrece lage to te podkładki na mocno ścisną łożysko cambera

Bo samo łożysko cambera służy tylko do tego żeby kolumną regulować przód tył a nie żeby sie obracało dookoła jak kulkowe ?

Czyli mi sie wydaje że skrecanie kołami polega na tym że camber obraca sie na tych właśnie tulejkach pod i nad nim ?

Przeczytałeś chociaż jedno słowo z tego co zostało wyżej napisane? Łożysko ma pracować, nikt nie włożył go tam po to, zeby pachaniało.

Nie wiem czy jesteś w stanie sobie to wyobrazić ale przeczytałem co wyżej pisze,

z tego co czytalem to jest to łożysko wahliwe, ono spełnia zadanie wychylania sie na boki, ale czy podczas skręcania będzie sie w środku obracać? nie wiem jak inne cambery ale moje chodzi strasznie cięzko, wychylać na boki sie wychyla siłą, ale niema możliwości żeby podczas skręcania sie obracało, dlatego pytam czy obracać ma sie na tulejkach czy to moje obydwa nowe cambery maja zapieczone łożyska czy jaki pieron

Tak powinno się obracać. U mnie w gwincie zamiast łożyska jest przegub kulowy. Nie ma gumowych poduszek.

Okey czyli że jest nowe i dlatego tak cięzko pracuje wyrobi sie

A czy danie między camber a talerzyk łozysko kulkowe od np VW ? coś popsuje czy nie ?

ale jak piszesz że Ci laga w amorze się kręci to nie jest to zbyt zdrowe dla amora...

Młody za dużo kombinujesz. Składaj jak piszemy i będzie dobrze, pod warunkiem że camber będzie miał jak się wahać i obracać. Obracanie przyjdzie z czasem, jak łożysko się rozpracuje - to w końcu ślizg jest. Chyba że łożysko cambera zanim camber został zamocowany na amor, obracało się swobodnie - ogólnie pracowało swobodnie to wtedy jest gdzieś błąd w montażu ...

Kowalczykowy - ruchy góra dół dla amora są raczej gorszą katorgą niż obrót o kilka stopni. Poza tym łożysko się rozpracuje po czasie i już powinno być lux. Przecież każda część jak jest nowa ma swój okres docierania, pracy i na końcu okres przyspieszonego zużycia.

Sory za takie lamerskie pytania ale nie miałem nigdy do czynienia z camberami a lepiej trzy razy sie zapytać niż dwa razy nowe kupować

Mialem cambery z silverproject - (ogolnie nie polecam, wykonane z gownolitu), ktore zlozylem tak jak koledze polecacie, bez lozyska pomiedzy talezykiem a tulejka cambera, efect 1 track day a doslownie 2h upalania i oba uniballe wylecialy z ramek, jak dla mnie lozysko pomiedzy talezykiem a tulejka cambera jest po to aby swobodnie "obracala" sie sprezyna, Laga moim zdaniem ma stac w miejscu, takze mlody1921 laduj lozysko pomiedzy tuleje a talezyk,np tak jak masz w linku http://www.vividracing.com/catalog/wm.php/...M-CP-E30-00.jpg, inaczej luz na unball Ci sie zrobi ale wtedy bedzie juz do wyrzucenia.