Ma takie pytanko:
Czy w silnikach wyposażonych w kompresor (supercharger) można regulować ciśnienie doładowania inaczej niż średnicą koła kompresora?
Czy montaż zaworu upustowego może w tym pomóc?
Wiem że montaż zaworów upustowych (BOV) np w silnikach G60 jest bezsensowny bo nie spełniają one swojej roli.
Przeglądałem już "szukajkę" ale ne znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.

zaworem upustowym nie reguluje sie ciśnienia, więc to akurat odpada.
Zresztą - chcesz zmniejszać ciśnienie?

a jak bedzie sie nazywal po polsku zawor z pokretlem do regulowania ktory bedzie upuszczal cisnienie np . do WG aby go oszukac ?

niebedzie to tez zawor upustowy ?

Tak, ale kolega powyżej napisał o Blow Off Valve i do tego się odnosi mój post.

Wastegate do kompresora da się zamontować? (nie wiem po co, ale chyba by się udało)

Wyobrażam sobie regulację jakimś zaworem, upuszczającym odpowiednią ilość ciśnienia przed przepustnicą - część powietrza sprężanego po wyjściu z kompresora zamiast do silnika trafiałaby do atmosfery. Nie widzę jednak sensu takiego rozwiązania, po co by to było w kompresorze śrubowym? W końcu rozwijanie mocy jest płynne, a najczęściej ciśnienie doładowania jest niewielkie. Nie wiem jak możnaby regulować ciśnienie doładowania na plus inaczej niż przez zmianę kółek - zwiększasz po prostu obroty sprężarki. No, chyba że dałoby się zastosować rozwiązanie z samolotów z drugiej wojny światowej, gdzie sprężarki mechaniczne posiadały dwa biegi. Na drugim stage'u obroty sprężarki zwiększały się, przez co silnik nie tracił mocy na wysokościach powyżej 3tys. m.n.p.m., gdzie powietrze staje się coraz rzadsze. Możliwe było zastosowanie tego na niższych wysokościach, jednak obciążenie płynące ze zwiększonego boostu było znacznie większe niż na standardowych ustawieniach.

EDIT: Literówka...

kółko
zawór regulujący ciśnienie w dolocie,
i przewód odprowadzajacy nadmiar powietrza z powrotem przed charger

240Z- chyba raczej kółek pasowych kompresora, nie kół rozrządu

Pfff, oczywiście się potknąłem... Już poprawiam.

niemam zamiaru matowac WG do kompressora

to z WG to tylko przyklad do czego mozna uzyc tego typu zaworkow , a mozna ich uztc do naprawde wielu urzadzen aby sterowac cisnienie ktore jest z gory ustalone i nieustawialne

zawory te pochodza z pneumatyki i sa bardzo precyzyjne

Ja cały czas mam pytanie: po co OBNIŻAĆ ciśnienie w (seryjnym jak sądzę) kompresorze? podwyższyć ciśnienia inaczej niż kółkiem się AFAIK nie da.

Przyjmijmy taki scenarjusz :

Gosc kupil gotowy czip z mapa paliwa i zaplonu na 0.5 bara ,a z jego wyliczen wynika ze kompressor ktory nabyl bedzie ladowal 0.7 bara

Wiec chce obnuzyc cisnienie .

Cy tak jest ,niemam pojecia ja tylko odpowiadam na pytanie jakie zadal

pozdro

Więc niech policzy sobie o ile trzeba wiekszej srednicy kolka kompresora

zeby cisnienie ktore laduje spadło do żądanych 0,5 bara.

I jak już policzy

to niech zamówi gotowe kółko
albo dorobi

i .....
tak będzie najprościej

dokladnie, dodatkowo, mając większe kólko na kompresorze i obnizając jego obroty obniża też ilość strat mocy w jego napędzaniu przez caly czas. jest to kompresor bez sprzegła wiec kręci sie caly czas razem z silnikiem, niezależnie czy ma doładowanie w danej chwili czy sie toczy 50km/h i ledwo dusi na gaz. tak samo przy doładowaniu, by wytworzyc 0.7 bara trzeba szybciej krecic kompresorem wiec wiecej energii na to zużyc, w tym przypadku tylko po to by jego część i tak wypuscic w atmosfere.
więc de facto mamy mniej mocy na kolach, bo tracimy przykladowo 15KM zeby napędzic kompresor do predkosci przy ktorej generuje 0.7bar kiedy taki kompresor przy predkosci odpowiedniej do wytworzenia 0.5bar zabiera tylko 10KM.
pamietajmy, ze kompresor bierze energie z kola pasowego!
i jeszcze jedno, przy predkosci dla 0.5bar bedzie grzal się też mniej!

najprosciej dorobić wieksze kólko i nie kombinować

PS. w mojej hondzie regulowalem predkosc kompresora wielkoscią kola pasowego. by zwiekszyc doladowanie do mojego silnika 1.6 zalozylem kolo pasowe od 2.0, moze tak samo mozna zrobic tu, nie dorabiac kolka na kompresor, tylko zmienic to co napedza je - nie wiem jak to w VW jest, czy w czymkolwiek to siedzi, ale to tez jest opcja.

Skoro regulacja ciśnienia doładowania jest za pomocą średnicy koła kompresora to po co stosować dodtakowe urządzenie w postaci zaworu upustowego na dolocie?
Faktycznie najlepiej będzie wytoczyć nowe koło o innej średnicy.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Jeszcze niedawno tak zbudowaną instalację miałem
w tipo 2.0 16V z EATONem
na 0,3 bara (duże kółko)

i jedyne kłopoty na jakie natrafiłem to brak miejsca pod maską.


Po co zawór regulujący ciśnienie w dolocie?
Otóż na wszelki wypadek.
Byłoby mi badzo przykro gdyby przy okazji jakiegoś małego przeoczenia
silnik odmówił dalszej współpracy.
Instalacje wzorowalem na zdjeciach z montaży dostepnych w sieci.
(od krajowych posiadaczy kompressorow wiele sie nie moglem dowiedziec ale to już inna historia.......)


PS:
jak policzysz kółko dla np 5500 obrotów
a zdarzy ci sie zakrecic 7000
co wtedy?

jak masz dobrany kompresor (jego wielkosc i ilosc powietrza jaką przez siebie przepompowuje) do silnika, to powinien ładować 0.3bara w peaku, to nie rośnie wraz z obrotami, bo wraz z obrotami idzie w gore tez zapotrzebowanie silnika na powietrze.
u mnie jest tak, ze od jakis 4obr mam pelne doladowanie a od 7500 zaczyna spadac powoli, nie rośnie dalej im wyzej kręce.
chyba, ze masz kompresor, który znacznie przewyzsza mozliwosći twojego silnika (w sensie przeplywu powietrza), ale to oznacza, ze masz zly kompresor - chociazby dlatego, ze niepotrzebnie krecisz zbyt duzym kompresorem tracąc na to sporo Nm z kola pasowego - i to ciągle.

tak wlasnie bylo
(oryginalnie z XJR 4.0 a dobór przypadkowy- po prostu taki mi wpadł w ręce)

EASYKATO napisz coś więcej na temat zamontowania kompresora z jaguara 4.0 do silnika 2.0 .
Jak się zachowywało doładowanie, od ilu ibrotów zaczęło pompować na seryjnym kole kompresora, czy musiałeś zakładać duzo mniejsze kolo żeby zbić ciśnienie i jaka była wydajność tego kompresora i moc twojego auta po zaadaptowaniu go?
Pozdrawiam.

Założyć musiałem większe (dorabiane) kółko

Tak wygląda kompletny "zestaw" Jaga
[url=http://imageshack.us:i49m5dy6][/url:i49m5dy6]

ale w moje ręce wpadła tylko ta część :
[url=http://imageshack.us:i49m5dy6][/url:i49m5dy6]
[url=http://imageshack.us:i49m5dy6][/url:i49m5dy6]


wzorowałem sie na instalacjach customowych opisywanych w sieci.
Plan:0,3 bara ,samoadaptacja ECU, podniesienie ciśnienia paliwa na listwie.

Pierwszy problem: flansze dolotu i wylotu z chargera
-trzeba bylo dorobic (wycinanka laserem i spawanie )
Drugi problem: miejsce pod maską
-jakoś się udało
Pierwsze uruchomienie z zegarem (ale bez podłączenia do przepustnicy) i ciśnienie dużo za duże.
Więc zmiana kółka chargera (prawie o połowę większa średnica).
Kolega montuje zawor regulujacy cisnienie (nie wiem z jakiego auta )
i ustawia śrubkę na 0,3 (pokazał też jak regulować na 0,4), nadmiar powietrza gumowym przewodem wędruje przed charger.
Po tym zabiegu ciśnienie nie przekraczało ustawionej wartości.

Wydajność chargera uża
Przyrost mocy: niezmierzony, ale odczuwalnie poprawiła się elastyczność i trochę Vmax .

Efektem ubocznym było większe spożycie paliwa.



PS:
-więcej zdjęć chargera w archiwum giełdy (sprzedam...);
-charger ma już nowego właściciela
(jeżeli nie sprzedam mojego tipo do końca roku to następnym etapem będzie inny model EATONa tym razem ze sprzęgłem elektromagnetycznym
z doładowaniem "na żądanie")



materialy pomocne w montazu i real photo moge podeslac na maila