Witam.

Znawców tematów Porsche chciałbym zapytać czy warto iść drogą Porsche Boxster 986 w celu amatorskiej zabawy na torze?

Interesuje mnie minimum:
2.7 228 koni lub wersja S 252 konie, a najlepiej S 266 koni.

Co chciałbym zrobić:
- zmienić przewody hamulcowe na stalowy oplot + płyn
- być może kupić jakiś polecany brake kit
- Roll bar lub pełna klatka + hardtop
- być może sprężyny i amortyzatory. Polecacie jakiś zestaw?

Coś jeszcze tu widzicie?

Zapytacie skąd pomysł na takie auto... ogólnie to by było moje trzecie, myślałem o Cayman S 987 ale zakup to ok. 100 tysięcy i po prostu nie chcę tyle wydawać na bazę do wariowania po torze, a poza tym szkoda by mi było Caymana.

Alternatywą miało być e46 330Ci lub Megane 3 RS (bez cup i trophy)

Jednak bardzo chciałbym zasmakować Porsche.
Co o tym myślicie?

Sama buda i jej wyważenie ma bardzo dobre opinie, tylko zorientuj się ile kosztuje obsługa silnika lub jego wymiana/remont.

Myślę, że nie mało ale jest to już leciwe auto i z drugiej strony jest do nich dużo części, również z drugiej ręki. Myślę, że nie będzie to najtańsze auto ale nie powinno odbiegać dramatycznie od innych.

Mnie najbardziej interesowało to, że jest centralnie umieszczony silnik, więc podejrzewałem go o znakomite właściwości jezdne... wcześniej nie brałem go pod uwagę bo patrzyłem krzywo na Boxster i chyba niesłusznie.

Może ktoś coś może powiedzieć o kosztach utrzymania i tipach na przygotowanie pod tor?

Też jakiś czas temu myślałem o zakupie 986 na tor, nawet przejechałem się do serwisu PorschePana, żeby porozmawiać z właścicielem o ewentualnych kosztach serwisu (zorientowany facet + też śmiga po torach). Auta jeżdżą super, ale silniki lubią się poddać (np. obrócić panewkę, zatrzeć na wale), mówił, że jak już to najmniej kłopotliwa będzie bazowa wersja 2.5, ale za to jest słaba. Przy okazji to już całkiem leciwe auta i swoje w palnik dostały, to nie jest E36 z M50 na żeliwnym bloku, gdzie po 30 latach upalania cały serwis to wymiana oleju i upalasz dalej.

Uznałem, że wolę jeździć po torach niż po mechanikach, kupiłem nową MX-5 ND. Po roku i 15k km jestem bardzo zadowolony z wyboru. Jeszcze nigdy nie zrobiłem tyle km w rok autem do upalania.

Witaj w klubie, dla mnie też ND to uzależniające auto

Bardzo lubię markę jeśli chodzi o Mazdę, bardzo dobrze wspominam Xedosa 6 2.0v6, którego miałem za małolata .
Natomiast Porsche mnie po prostu ciągnie do siebie , szukam Caymana w bdb stanie od 1,5 roku i znaleźć nie mogę, ten czas chciałem wypełnić 986, e46 330Ci lub Megane 2 RS. Rozsądek mówi e46, osiągi Megane 2 RS, a serce zdecydowanie 986- nie chce jednak żeby auto pochłaniało budżet przeznaczony na Caymana S

Pomysł dobry, dopóki nie będzie terminalnej awarii silnika. Dostępność mała, koszta wysokie.

Jak już to na pewno 986-S, hamulce z carrery w serii, skrzynia 6 biegów, inne zawieszenie (co nie oznacza samych amortyzatorów i sprężyn, ale inną konstrukcję zawieszenia).
Mi w sumie w seryjnym 986S na torze brakowało jedynie opon. Póki to ma być for fun, a nie do wygrywania klas, to seria z dobrą oponą da dużo funu.

986 są bardzo popularne jako track car w uk i usa, są już stosunkowo tanie i łatwe w modyfikacjach, silniki nie są tak idiotoodporne jak m50 ale prowadzenie jest fenomenalne i prosiaki mają to coś w sobie czego żadne bmw mieć nigdy nie będzie miało



co masz na myśli przez inną konstrukcję zawieszenia w S ?? Hamulce większa średnica zaciski te same, silnik skrzynia tak to rozumiem ale zawieszenie wahacze zwrotnice to jest dokładnie to samo w 986 987 996 997

HappyEnforcer nie wiem skąd jesteś ale jak masz chęć to się odezwij. Serwisujemy trochę tych samochodów i ja aktualnie buduję dwa 986 biturbo, jeden 2.7 na miasto a drugi 2.5 do upalania na torze, chętnie się podzielę doświadczeniami
https://www.facebook.com/OsaMotorsPorsche/

pozdr

To, że są te same zaciski, a tarcza większa - możliwe (choć nie sądzę) no i wymuszałoby to zmianę konstrukcji zwrotnicy.
Klocki przednie z katalogu na 100% nie pasują do Boxstera S (przerabiałem to).

A co do różnic w zwrotnicach - S ma większe łożyska, a same zwrotnice określone są jako "wzmocnione". Nie wszystkie wahacze są identyczne.
Różnice są również przed i po lifcie.

Trochę nie na temat ale może jakieś podobieństwa są

Ten Pan ma wiele negatywnych opinii w internecie.

Co nie zmienia faktu, że do Porsche potrzeba cierpliwego i wyspecjalizowanego mechanika, często i kosztownie niestety.

silniki w 986 i 997 są niestety problematyczne chociaż i w wiatrakach te auta nigdy nie były bezobsługowe, ściganie się jakimkolwiek porsche to bardzo droga zabawa bo części do tych aut kosztują 2,3 a czasem i 10x tyle co do innych aut, dopiero modele 991 są bardziej dopracowane i raczej nie słyszy się u nich o problemach z silnikami, inna sprawa że są to auta jeszcze w miarę młode w porównaniu do 996 czy 997, a co do 997 to tylko jeden silnik jest tutaj godny uwagi czyli silnik mezgera montowany w 996tt i 997tt, ja mam takie auto od półtora roku, zrobiłem na początku pełen przegląd i kilka napraw i od tego czasu zero problemów.

A mezger w GT3 ma jakieś wady?