Witam, mam pewien problem z moim golfem MK3, jest wywalone wszystko z wnętrza, zostały tylko dwa fotele i górna część deski rozdzielczej więc zbiera się lepiej i lepiej trzyma się zakrętów, jeżdżę na semi slickach 205/40/16 nankang ale podczas mocnego hamowania tylne koła mi się blokują i zaczyna mi obracać auto, najczęściej w prawo. Wszystkie tarcze, klocki, płyn, przewody wymienione, z przodu powymienialem tłoczki i wszystko dookoła, z tyłu oba zaciski są nowe. Do momentu aż nie zablokują się koła to hamuje idealnie ale gdy tylko się zablokują z tyłu to ciężko go opanować szczególnie w wyższych prędkościach. Nie mam ABS-u tzn. mam ale czujniki są uszkodzone i nie naprawiałem tego bo wcześniej dobrze to się sprawdzało na torze. Co tu mogę zrobić? Akumulator do tyłu? Zmieniam też felgi teraz z jakichś no name na wyczuwalnie lżejsze enkei rpf1 i jestem bardzo ciekawy jak to wpłynie na zachowanie.usze coś z tym zrobić bo w piątek jadę na Zandvoort i fajnie jakby to się wszystko trzymało kupy.

Za jakąkolwiek pomoc dzięki!!!

Napraw ABS albo ogranicz siłę hamowania tylnych kół (korektor siły hamowania)

Szersze opony na tyl, lub bardziej przyczepne,

zawsze bedzie mial problem, chocby nie wiadomo jakie gumy zakladal

1. korektor siły hamowania i skręcasz tył.
2. klocki o mniejszym współczynniku tarcia na tył (jaki indeks masz obecnie?).
3. opona tylna dogrzana? Może nagrzewa Ci się przód i zaczyna kleić, a tył zimny? Jeśli tak to na tył opona węższa lub bardziej miękka mieszanka, lub niższe ciśnienia (niech się lepiej grzeje).

To masz takie opcje na szybko.
Do rozważenia też zwiększenie przyczepności mechanicznej tylnej osi np przez bardziej miękki sprezyny i/lub bardziej miękkie nastawy amora.

A na przyszłość na spokojnie kiedyś , poza tym co w/w 2 pompy hamulcowe przód i tył i poprzeczka - balace bar na pedale do regulacji.

Myślę że spróbuję coś zrobić z klockami lub reduktor siły hamowania, ale na szybko będę testował na niższym ciśnieniu w oponach, jakie polecacie do? Ostatnio jeździłem na 1.9 przód i 1.8 tył

W golfie 3 jak pamiętam to ABS jest już połączony z elektronicznym korektorem siły hamowania (tak to się chyba nazywa). Jeśli masz ABS, ale niesprawny to polecałbym go naprawić - wtedy układ zacznie działać tak jak został zaprojektowany - lub pozbądź się go całkowicie i zamontuj układ z regulatorem.

Pytanie jakie masz temperatury opon przód i tył?

Ja tak miałem w cywilnej Alfie 156 że chcąc wyłączyć ABS wyjmując bezpiecznik - wyłącza i korektor i tył tańcował tam gdzie wcześniej trzymał się ładnie, szybciutko zakładałem z powrotem

jak wyżej, napraw abs albo rób układ bez niego.

Takie rzeczy dopiero od Golfa IV ale fakt działa to zajebiscie. Ja szczepiłem cały ABS do Golfa MK II i czuć było na pedale kiedy odpuszczało tył bo zaczynało zwalniać jedno tylne koło