Witam, nie wiem czy dobrze umieściłem temat, ale mam pytanko w sprawie BMW E90 szukam opinii osób posiadających lub serwisujących te autka. Szukam tylko benzyny minimum 2.5 l w wzwyż, tak do 30k czy możecie mi powiedzieć o ich wadach na co zwrócić uwagę przy kupnie i serwisowaniu . I czy w ogóle warto wybrać te auto. Pozdrawiam.

bardzo dobry wybór moim zdaniem. silniki n52b25 i n52b30 są zdecydowanie trwalsze, niż n53b30. n52 nie ma bezpośredniego wtrysku, więc i gaz zalożysz tanio. mają valvetronic, dzięki temu moc jest od dołu. nie kup zamęczonego/przegrzanego/z dużym przebiegiem, to będzie Pan zadowolony

N52N (272 km) ma już wtrysk bezpośredni.... tylko nie pamiętam czy ten silnik w e90 był montowany. W e63 i e70 z tych lat jak najbardziej.

Proponuje poczytac forum bmwklub. Ponizej pierwsza lepsza przeklejka z forum na temat n52:

"glowica to tylko wierzcholek gory lodowej.
Oprocz glowicy (wada konstrukcyjna), silniki do 2010 maja felerne tloki (wada konstrukcyjna), problemy z popychaczami (wada konstrukcyjna) i to nie sa wady serwisowe ale wady konstrukcyjne czyli nie sa zalezne od jakosci serwisowania i ujawniaja sie szybciej lub pozniej. Latwiej to zauwazyc jezdzac duzo niz jezdzac malo. Ja w ciagu roku przejezdzam 5 do 6 lat twojego jezdzenia a wiec defekty sa bardzo widoczne i odczuwalne. Zrozum mnie dobrze nie pomniejszam wagi twoich kilometrow tylko probuje wytlumaczyc roznice percepcji.

Gdyby byly watpliwosci to :
- na glowice jest Service buletyn BMW
- na tloki jest PUMA BMW (to najbardziej powazny problem)
- na popychacze jest notatka serwisowa BMW.

Sa to wszystko problemy ktore nie moga byc pozostawione bez naprawy bo powoduja skutki bardzo nieprzyjemne.

Oprocz tych problemow uznane przez BMW :
- Vanosy padaja po 200KKM
- katalizatory przez problemy widziane wyzej tez padaja szybciej niz powinny
- Cala masa osprzetu pada przez problemy widziane wyzej."

Temat walkowany od lat, znany i lubiany. Jesli e90 w benzie to tylko M3 albo 335i ktore tez maja bolaczki ale przynajmniej jada

Też chcialem e91 w podobnej konfiguracji silnikowej jak ty ale skutecznie zostałem do tego pomysłu zniechecony, nie wiem jak można polecać benzynowe motory w tym modelu. Pół roku temu do 35k były takie golasy, że wstyd do tego wsiadać bylo.

Bardziej szukałem informacji o modelu 130i, ale silnikowo (i nie tylko) to to samo. Najpewniejsza jest wersja 3.0 258KM, występowała w 130 po lifcie to w e90 też musi być. Poprawiony velvtronic i jedna norma euro wyżej. Na pewno unikaj wersji 272 na wtrysku bezpośrednim.
Jak już e90 to tylko benzyna, disle (zwłaszcza 2.0) wtopa na całego.

Bez przesady z tymi dieslami, co tam jest taką wtopą, rozrząd? Jakie problemy ma n53 (330i 272KM)?

Dzięki za rady chłopaki właśnie szukałem tego silnika 25 l 218km ale troszkę się przeraziłem wadami tych silników. obecnie posiadam e46 i chciałem coś mocniejszego nowszego. I teraz mam dylemat czy szukac własnie e90 czy raczej swapa na 3L M54B30

130i ma 265 KM.
Naczytałem się sporo i szukałem świeżego 330i LCI. Stety, niestety nie znalazłem nic sensownego i skończyłem z 330d. Myślę, że świeże auto ma szansę pojeździć, mimo statystycznie dużych szans wysypania się.

Właśnie diesle są najbardziej polecane w e90. Pierdoły o mega wtopach powtarzają zazwyczaj ludzie którzy e90 na oczy nie widzieli.

Także polecam diesla w tym przypadku 330d/335d , jak benzyna to jedynie 335i.

Koszty utrzymania e91.

https://www.youtube.com/watch?v=hR8jhKQLOI4

No prosze cie W kazdej marce i modelu mozna trafic na jakis felerny egzemplarz. Tutaj gosc moze kupil jakies padlo po powodzi- nikt tego nie wie.
Zreszta patrzac jak wyglada historia napraw to jestem pewien ze na polowe go naciagneli widzac ze klient nie szczypie sie z kasa przy tak starym aucie.

Jak już cytujesz to napisz, że problem tłoków to wersja B25 (czyli 2.5 litra) i to z rynku EU z tłokami Kolbenschmidt, wersje B30 mają problemy "tylko" z głowicami, bo tak to wychodzi, że wszystkie N52 to syf, a tak w sumie to tak nie jest. Może nie jest to trwałość M54, ale wersja 3-litrowa nie pali oleju.

a jak jest z n51 na usa? Ktoś miał z tym do czynienia? Taka sama trwałość jak europejskich odpowiedników?

Nie mogłem się powstrzymać

http://www.poznajemysamochody.pl/index.php...ic-uzywane-bmw/

Genialne.

Może jeszcze 2.0D mu polecisz ?

A co jest złego w 2,0d oprócz klapek w dolocie?Bo serio znam tylko przypadki w których naprawdę nic się nie dzieje.No u jednego dwumasa padła.Mówię o wersji 163km.

Wystarczy że zębatka rozrządu to jeden element z wałem korbowym...
2 znajomych szybciej sprzedało niż kupiło jeden E90 drugi 120 jak okazało się że rozrząd na wykończeniu + cała reszta bolączek, ale to już urok każdego współczesnego disla. Pompa, wtryski, turbo (to akurat zaleta , EGR, sprzęgło, 2-masa, DPF...itd.