Witam mam dylemat jaką wersje wybrać auto ma służyć do jazdy na codzień,dojazdy do pracy,i czasem jakieś małe szaleństwo.Do wyboru

-335i 306ps
-M3 420ps
-335d 286ps +program
-330d 230ps +program



Ile zużywają Pb/On na 100km poszczególne wersje?szczególnie chodzi mi o M3.Pozdrawiam

Nie sądzisz, że pytając o zużycie paliwa w drogim w zakupie i eksploatacji M3 E92 od razu wskazujesz, że cię na nie stać? No offence, ale takie pytania są po prostu nie na miejscu. Chcesz oszczędzać - kup diesla i wyślij wóz na kurację wzmacniającą.

3,0 bT jest moim zdaniem bardzo oszczednym jak na swoje osiagi silnikiem. znajomemu pokazuje komp w miescie okolo 14/15l

tylko M3,auto jest cudowne do jazdy na codzien

Nie do końca, ponieważ też jest ważny zasięg na jednym baku nie sądzisz? Jak ktoś jeździ dużo to przecież świadomość zasięgu 250km nie jest imponująca, a 335d zrobi 500 jak nie więcej.

Co do pytania - zależy czego oczekujesz od auta, gdzie będziesz go eksploatował oraz ile km jeździsz, czy to będzie Twoje 1 czy 2 auto do jazdy?

M3 fajna sprawa, ale osiągami szalu nie robi, więc poszukać 335xi i zrobić na 390-400+, 335d fajne auto szczególnie na miasto (pogadaj z Matchke) po
programie ca. 320-330 i nie więcej ponieważ silnik i skrzynia mają to do siebie, że mogą wystąpić problemy, ja wysyłałem auto do tunera do Niemiec,
ponieważ oni mają doświadczenie większe nić w PL tak więc możesz liczyć nawet na 670nm w tym modelu. Co do 330d to fajne auto,, jest ich znacznie więcej
na rynku wtórnym, ale nie jest to zła opcja możesz wyciągnąć z niego nawet 275KM i przekroczyć 600nm.

Pozdrawiam,

Wystaw ją do sprzedania, a może kolega jest chętny?

Mamy jedną M32009, białą full wypas wersja US, jak jesteś zainteresowany dawaj na prv. Dobra fura, dobra kasa.
Bezwypadkowy, stan idealny, tak więc jak szukasz to idealny kandydat, ponieważ sprawdzony z pewnego źródła.

Pozdrawiam,

hehehhe, dobry tekst ?
to ma byc oszczednosc ?
mam 335d od 3 lat po programie i auto pali w miescie (teraz w te mrozy i korki) maksymalnie 12-13 litrow
a tak normalnie w lecie to 10-11, na trasie przy mocnej dynamicznej jezdzie 9 litrow, a przy spokojniej mozna nawet zejsc do 6-7 litrow..
ogolnie silnik polecam, rozsadnie dlubie sie go na ok. 330-340 KM i niecala 700NM, mialem program na 358KM i 720Nm i niestety po jakims czasie kolektor powiedzial papa, za wysokie EGT, teraz mam 335Km i jest gites od ponad roku....
ogolnie polecam auto, ale jesli bedziesz malo jezdzil i chcial miec wiecej mocy to bierz 335i, bo one na wydechu i programie maja ok. 380-390 KM, jeszcze w wersji xDrive to juz w ogole fajne auto na nasze warunki...

Rocznie robię około 25,000 km, więc tankowanie M3 co 250km jest raczej słabą opcją,będe chyba szukał 335d/330d ewentualnie 335xi,orientujecie się czy dużo dłubania jest z wrzuceniem do e92 coupe zderzaków i progów z M3?taka biała 335d z wyglądem M3 chyba najbardziej by mnie satysfakcjonowała

nie ma co kombinowac wyglad M3, zwykly M-pakiet wystarcza, bo roznice sa minimalne...
jeszcze mozesz pomyslec o tym 330d po lifcie, czyli wersje 245 KM, bo dlubia sie te silniki miodzio ostatnio u Mastersa byla 730d i po chipie wyszlo 308KM 600Nm
wiec mozesz tez sie skusic na 330xd bedziesz mial diesla i AWD
albo poczekaj do konca roku i sprzedam Ci moja 335d tylko ona jest w kombi

Napisz na Pw ile za tego kombiaka będziesz chciał?

O ile nie jeździsz non-stop z gazem w podłodze to zrobisz okolice 450-500 km na baku. I nie rozumiem jak można w jednym topicu porównywać diesle i M3 i zastanawiać się co kupić. Jest jedna sensowna odpowiedź - jak cię stać to M3.

nie do konca, rennen, bo M3 traca bardziej na wartosci i auta uzywane sa prawie na poziomie 335d/335i z tego samego rocznika, dlatego wszystko zalezy od tego gdzie i jak bedziesz jezdzil...
M3 bedzie troszke drozsze w utrzymaniu, ale nie ma tragedii...
335d jest w miare ok w utrzymaniu, tarcze 348mm na przod to wydatek 500-600 PLN za sztuke, wiec jest naprawde spoko...

ja też bym nie porównywał sportowe M3 z w miare normalnym autem jakim jest 335d czy 335i, M3 to inny poziom wykończenia, zawieszenia, kozackiego wyglądu. To według mnie nie jest auto na codzień chociaż jak ktoś mało jezdzi i lubi twardo to czemu nie, 335d jest idealnym autem pod względem niesamowitej przyjemności z jazdy po mieście i w trasie, ma mega moment który pozwala trzymać się nawet mocniejszych aut i ogólnie to świetny silnik który dużo nie pali a gwarantuje sportowe osiągi, na przebiegi 25tysi i więcej własnie takiego po lekkim czipie na +300KM bym polecał, a jeśli ma być auto pośrednie to 335i ktore będzie więcej palić niż 335d ja myśle ze o 30-40% więcej droższej benzyny ale 335i gwarantuje jeszcze lepsze osiągi niż 335d, można je robić pod 400KM i wtedy auto ma pewnie wysoką 4 z przodu do 100. Musisz sam się na coś zdecydować, m3 bym odradzał na 25tysi rocznie, wydaje mi się ze własnie 335d byłoby dla Ciebie idealnym rozwiązaniem jeśli pytasz się na początku ile coś tam pali.

Rennen ależ pewnie że tak. Tylko inne czynniki grają rolę w tym wypadku, tak więc jako 2 auto zdecydowanie M3. Jeśli chce jeździć więcej i wprowadzać mody to bym szedł w kierunku 330/335xi lub 335d, może nie ta radość ale eksploatacja na poziomie do zaakceptowania i chyba się ze mną zgodzisz?

Mamy do sprzedania - M3 2009, wersja US coupe, biały, czarny środek full , bezwypadkowa, 14.000 przelotu - jak ktoś zainteresowany proszę o prv.

Pozdr.

Skoro sypiecie juz ogloszeniami, to jesli interesuje Cie 330xd ale w kombi, na gwincie z lekkim liftem na M3 to odezwij sie na PW.
Felgi 20 cali ACS lub ten sam wzor 21.
Kolega zrobil dla siebie, ale zmienil plan.





Co do wyboru auta, to jakie to by nie bylo 335i, to dalej nie jest to M3.

Pozatym m3 nie jest twarde bo jest regulowany zawias i mozna podrozowac komfortowo

Jak lubisz diesle to bierz 335d, choć do mnie nie przemawiają te zachwyty nad momentem obrotowym czy spalaniem, bo dźwięk/praca/kultura benzyniaka bije na łeb każdego diesla, to te x35d (3.0sd) pracę ma całkiem męską pod obciążeniem jak na diesla.
W przeciwnym razie bierz 335i, do tego też można dorzucić program i fajnie to lata. M3 odradzam bo bez urazy, ale jak pytasz o spalanie to na prawdę M3 nie jest dobrym pomysłem delikatnie mówiąc, bo nie chcę tak daleko wysuwać wniosków w których powiem, że Cię na nie nie stać.

Pozdro

no kurde, jak na ponad 300konna benzyna nie po emerycku jezdzona to chyba nie jest duzo i mam nadzieje, ze sie ze mna zgodzisz
btw. zmien dane co do mocy w podpisie


do autora watku:
jezeli robisz 25kkm rocznie i lubisz zapier$%@%ć to nie zastanawiaj sie, tylko bierz m3 !! ja robilem ponad dwa, blisko 3 razy tyle km rocznie, wiec dwa auta musialem miec, ale tym drugim, ktory palil tyle co wspomniane m3 tez robilem ok20kkm rocznie i uwierz mi to nie jest duzo.
przejedz sie m3 ( i popatrz na jedno i drugie) i wowczas dylematu mial juz nie bedziesz
pozdro.

do tych, co polecaja diesla zamiast m3:
sr.pl upada !! odradzacie m3 ??!!??!! bo co ?? bo 25kkm/rocznie ?! dajcie spokoj

Też zastanwiam się nad zmianą swojej E91 na coś nowszego/mocniejszego.
Raczej wybór będzie na E92/E93.

Jeździłem 335xi - trakcja super, spalanie spore, odstraszają mnie problemu pomp paliwowych hasło do google: HPFP e90
335d fajny ciąg dostępny zawsze i rozsądne spalanie, odstraszają mnie problemy z trakcja.
330d z silnikiem N57 245KM w wersji xd to rozsądny kompromis = 5,9 do setki (5,8 z manualem)

Co do M3 czytałem trochę postów innych użytkowników. Najniższe spalaia na trasie mają w granicach 10-11. W mieście 16-20. Czyli jest calkiem znośnie
To co mnie zastanawia to niektórzy narzekają na brak satysfakcjonującego ciągu od dołu. I w jeździe codziennej nie ma wrażenia mocy 420KM.
Trzeba kręcić wysoko. Wiadomo wolnossący, ale M3 ma 400Nm a MB C63AMG aż 600.
Niestety dorwać M3 do jazd próbnych to problem (320d i 318 rządzi u dealerów), żeby stwierdzić organoleptycznie czy jest tak źle jak inni piszą.
Na trasie też nie będzie , aż tak niskiego spalania. Skoro M3 przy 100km/h kręci już 2500obr (2600 ze skrzynią manualną).

Chyba żartujesz, posiadam takie auto od 3 lat (fakt, że w automacie) i nie ma szans na 5.9 do setki, ani 5.8 z manualem, nawet z 9 biegową dwusprzęgłową skrzynią i procedurą startową byłoby ciężko IMO. Auto jest bardzo ciężkie, a seryjna moc nie poraża. Jest mniej więcej tak szybkie jak e36 325.

A M3 przebiegi 25k na rok nie przerażą. Drąże ten temat, bo autor sugeruje, że będzie robił 250 km na baku.. co z kolei sugeruje, że nigdy nie posiadał porównywalnego auta. Ja objeździłem sporo aut, większość w ostatnich latach było V8, wszystko cięższe od M3 i nic mi nie paliło 20+ średnio.. Co do zasięgu to moim zdaniem jest to idiotyczne przywoływać taką kwestie, auto na pełnym baku w trasie przejedzie conajmniej 400km (przy ostrym ciśnięciu) co i tak da między 3 a 4 godziny ciągłej jazdy. Po 3 lub 4 godzinach zwykłej jazdy warto zrobić sobie przerwę, po 3 lub 4 godzinach ostrej jazdy 420 konnym M3 uważam, że każdy jej potrzebuje tak czy tak. Zresztą z aut o takiej mocy jest to jedno z bardziej ekonomicznych. Do tego wolnossące silniki po pierwsze są całą legendą rozwoju Bmw M gmbh (co ma znaczenie tylko dla purystów), po drugie jednak takie chętnie kręcące się wysoko V8 brzmi bardzo ciekawie. Silnik wolnossący jest obietnicą mniejszej awaryjności przy upalaniu, można również jechać bardzo długo z prędkościami zbliżonymi do maksymalnej, co dla silników doładowanych jest bardzo obciążające. Jest teraz dostępna świetna skrzynia DKG. Nie da się ukryć, że wersje M w bmw to są najlepsze wersje danego modelu. Mają najlepsze silniki, najlepsze zawieszenie i najlepsze hamulce. Jedynym powodem wyboru innej wersji wg mnie może być kwestia finansów. Pewnie, że może coś innego jest bardziej rozsądne.. ale to w końcu nie jest forum "jazda na kropelce i tani serwis". Jeżeli jeździsz po prostu po mieście sporo i czasem w dłuższe trasy M3 będzie idealne. Chyba się zapędziłem, bo wygląda ten post jakbym chciał kogoś na siłę uszczęśliwić.. albo conajmniej jak reklama. Ale spoko, kupujcie diesle i inne ugrzecznione auta.. Więcej benzyny zostanie dla mnie