Shoutbox 0 nowych PW 


3 Stron V   1 2 3 >  
Reply to this topicStart new topic
> Auto-wizytówka, czyli weekendowy youngtimer
rybakmj
post Mon, 03 Aug 2015 - 09:17
Post #1


Frequent User
Dołączył: Thu, 10 November 2011
Skąd: Podlasie





Czołem wszystkim

Od jakiegos czasu chodzi mi po głowie youngtimer. Coś, co bedzie i dobrze wygladało na spotkaniu biznesowym w kuluarach oraz dawało radość podczas weekendowych wypadów.
Chce by było to auto prestiżowe, z w miare nowoczesnym wyposażeniem,automatem i koniecznie V8 pod maską oraz posiadające klasę "od urodzenia". Tą drogą wybór padł na dwa auta: Mercedes SEC C126 lub Jaguar XJS.

Oba z lat 80-tych, oba bardzo prestiżowe, oba z duzymi pojemnościami ( aczkowiek jaguar V6 lub V12). W gre wchodza tylko te dwa auta.

Panowie jezeli ktos miał cokolwiek do czynienia z powyzszymi autami ,to prosze o wypowiedzi.

Mnie interesują zagadnienia:

-co bedzie bardziej/mniej awaryjne ( tak wiem ze to przeszło 30-letnie samochody)
-co sie bardziej nadaje do uzytkowania w dzisiejszych czasach ( a raczej które auto bedzie mniej odstawało od nowoczesnych samochodów)
-jakich silników sie wystrzegac
-cena serwisu

Budżet do 40 tys . Ufam, ze wystarczy na dosyc zadbany egzemplarz.


--------------------
White beauty alfa 159 2.0 MJTD 2011 225Km/467Nm by r-performance
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Mon, 03 Aug 2015 - 09:17
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
srbenda
post Mon, 03 Aug 2015 - 11:29
Post #2


Forum Killer
Dołączył: Mon, 05 September 2005
Skąd: Katowice / Banja Luka





Jako wieloletni posiadacz W126 może nie jestem objektywny, ale:

-co bedzie bardziej/mniej awaryjne ( tak wiem ze to przeszło 30-letnie samochody) > C126
-co sie bardziej nadaje do uzytkowania w dzisiejszych czasach ( a raczej które auto bedzie mniej odstawało od nowoczesnych samochodów) > C126
-jakich silników sie wystrzegac > W silnikach C126 jest K-jet którego mało kto potrafi dobrze wyregulować, poza tym ni ekojarze problemów
-cena serwisu > w ASO MB może być baaardzo drogo, ale niktóre rzeczy są śmiesznie tanie

Budżet do 40 tys . Ufam, ze wystarczy na dosyc zadbany egzemplarz. > na zadbanego C126 tak, na idealnego nie


--------------------
#włoszczyzna
Go to the top of the page
 
+Quote Post
As_
post Mon, 03 Aug 2015 - 14:07
Post #3


Forum Homee
Dołączył: Sun, 17 February 2008
Skąd: W-wa





Ja bym poszedl w stara bmw szóstkę


--------------------
papierowe konie + oszukane 4x4
Go to the top of the page
 
+Quote Post
xen
post Mon, 03 Aug 2015 - 15:32
Post #4


User
Dołączył: Thu, 01 March 2007





jeżeli sec jest rozważany, to może SL (r129)?

40k powinno styknąć na w miarę sensowny egzemplarz, można dostać V8, latem brak dachu powinien cieszyć, auto ma piękną, klasyczną linię i czuć w nim jeszcze ducha starych mercedesów. jako okazjonalne daily wydaje się być "dekadę" do przodu względem sec'a, więc to też chyba plus.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ari
post Mon, 03 Aug 2015 - 15:53
Post #5


Frequent User
Dołączył: Tue, 09 September 2014





Moim zdaniem może być pewien problem ze znalezieniem któregokolwiek z podanych samochodów w założonym budżecie. Jeśli auto ma spełniać również cele quasi-reprezentacyjne, to winno być w możliwie jak najlepszym stanie. Oczywiście, nikt nie oczekuje żadnej "igły" z 5-cyfrowym przebiegiem. Na najlepiej rozwiniętym rynku klasycznej motoryzacji, czyli niemieckim, obowiązuje umowny podział klasyków ze względu na ich stan na 4 kategorie (gdzie 1 to najlepsza kondycja, auta w zasadzie jedynie dla kolekcjonerów). I tak, odpowiednio - stan 2 to "pojazdy w dobrym stanie, albo dobrze zachowane, albo prawidłowo odrestaurowane; technicznie bez zarzutu, z lekkimi śladami użytkowania", z kolei stan 3 to "pojazdy zadbane, jeżdżące, z widocznymi normalnymi śladami użytkowania, bez większych technicznych i wizualnych braków". Żaden z wymienionych w temacie samochodów nie łapie się w założony budżet w stanie 2 (XJ-Sy startują od prawie 13 tys. euro, C126 od 20 tys.), więc zostaje stan 3. Tutaj w grę wchodzi XJ-S, z Mercedesem jest już dużo trudniej (ceny od 11 tys. w górę). Ceny za AutoBild Classic.

Naturalnie, ceny samochodów na Zachodzie są dużo wyższe niż u nas i nie należy ich bezpośrednio przekładać na polski rynek. Jednocześnie, 90% klasyków europejskiej produkcji trafia do Polski właśnie z Zachodu (ewentualnie - z Japonii), więc jeśli cokolwiek kosztuje tam sumę "x", to nie ma fizycznej możliwości, by takie auto po przekroczeniu naszej zachodniej granicy osiągało wartość "x-y", czyli nagle ją traciło. Ba, takie auta są dodatkowo obarczane zbójecką akcyzą za pojemność silnika powyżej 2 litrów, od której można "uciec" jedynie w razie uznania takiego samochodu za pojazd kolekcjonerski. Niestety, polskie organy bardzo niechętnie nadają wielu pojazdom taki status, częstokroć wymagając niemal w pełni oryginalnego stanu (a zatem - od niemieckiej 2 w górę). Mając na uwadze powyższe, radzę zachowanie daleko posuniętej ostrożności przy nabywaniu takich samochodów w podanym budżecie. Jest on absolutnie minimalny, wręcz graniczny, a to rodzi jednak duże ryzyko nabycia czegoś, co nie do końca spełni początkowe oczekiwania.

Moim zdaniem te 15-20 tys. zł więcej powinno już zagwarantować spokój i relatywnie dużą swobodę wyboru. A z pewnością warto, bo oba te auta robią piorunujące wrażenie.

Jeśli jednak budżet jest mniej elastyczny, to chyba lepiej skupić się na czymś, co jeszcze nie ma statusu pełnoprawnego klasyka. Póki co, W140/C140 można wyciągnąć za w miarę ludzkie pieniądze, podobnie jak zjawiskowo piękne XK8 i jest to chyba najlepsze wyjście. Na klasyki zrobił się w Polsce niemały boom, więc nikt tanio nie sprzeda dobrego Mercedesa, Jagurara ani BMW. Najlepiej polować na młodsze auta, które skok cen mają dopiero przed sobą.

Swoją drogą, jako niepoprawny frankofil, poleciłbym spojrzenie przychylniejszym okiem na jakieś żelazo z Francji, typu Citroen CX czy XM, choć to już nieco inna bajka wink.gif Na załączonym poniżej zdjęciu podglądowym jest wprawdzie wersja Turbo GTi, która też już swoje kosztuje, ale póki co nie ma na nie aż tak wielkiego popytu, jak na Mercedesy, więc jest jakieś pole do negocjacji cen (a te pójdą mocno w górę, w kierunku tych osiąganych przez DS-ę). Zawsze jednak można nabyć wolnossącą, bo w przypadku takich aut osiągi nie grają aż tak znaczącej roli. Z kolei XM-y kosztują grosze, można wyłapać zadbane V6-ki za naprawdę rozsądny pieniądz. Ale to tak na marginesie smile.gif

(źródło: https://plus.google.com/106316822293150457837/posts).


--------------------
208 GTi Blanc Nacré
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Q40
post Mon, 03 Aug 2015 - 16:53
Post #6


Super User
Dołączył: Mon, 30 March 2015





CYTAT(rybakmj @ Mon, 03 Aug 2015 - 09:17) *
Tą drogą wybór padł na dwa auta: Mercedes SEC C126 lub Jaguar XJS.


XJS? Owszem auto prestiżowe ale uznawane(lub ogóle znane) przez bardzo niewielką cześć społeczeństwa w Polsce, Ci którzy nie znają nazwa go "rzęchem" ... Jak mieszkasz w Anglii to jak najbardziej.

SEC C126 jest ok, tak nawiasem, http://www.gieldaklasykow.pl/mercedes-500-...985-rokietnica/ bardzo tanio, reszta znacznie drożej.

Zwróć uwagę jeszcze na bmw 8, nie znam bardziej rozpoznawalnego prestiżowego youngtimera, ostatnio tanieją i można wyrwać świetne egzemplarze.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ari
post Mon, 03 Aug 2015 - 17:47
Post #7


Frequent User
Dołączył: Tue, 09 September 2014





Auta z Rokietnicy znane są z tego, że są targane z USA i od miesięcy wiszą i nie mogą znaleźć nabywcy. Poza tym sorry, ale 8-er NIE tanieją, są jeszcze droższe od C126, to jeszcze droższa zabawa niż z Mercem.


--------------------
208 GTi Blanc Nacré
Go to the top of the page
 
+Quote Post
rybakmj
post Mon, 03 Aug 2015 - 20:49
Post #8


Frequent User
Dołączył: Thu, 10 November 2011
Skąd: Podlasie





Po pierwsze żadne inne auto nie wchodzi w gre oprócz wspomnianego Mercedesa i Jaguara, z tego wzgledu ,że po prostu mi sie podobaja oraz mają w sobie ogromną doze elegancji. Seria 6 jest atrakcyjna, ale totalnie do mnie nie przemawia jako auto prestizowe.Seria 8 i jej rozkłdane reflektory równiez nie zachwyca mnie. SL ? Moze i klasyk, ale pachnie mi troszke niewyzytą,nowobogacka młodzieżą, a tez nie mam zapedów co do rozkładanego dachu.
Żabojady totalnie nie trafiają w moje poczucie estetyki.

Co do budżetu: sam zakup jest okreslony kwotą 40 tys. Zdaje sobie sprawe,ze potrzeba pare groszy na jakis pakiet startowy i ewentualna kosmetyę, natomiast wierze, ze w podanej kasie uda mi sie kupic cos niezle wygladającego,wymagajacego kosmetyki ,a nie remontu. Nie szukam super oryginalnego,kolekcjonersiego stanu. Auto moze byc malowane, bite czy po remoncie.Mi to zupełnie nie przeszkadza,byle by było zrobione solidnie blacharsko i mechanicznie i żeby wygladało co najmniej godnie. Jak zrobie tym samochodem 2 tys km rocznie ,to bedzie dobrze.

Czytam troche forum sec-a, i wnioski sa takie,ze auto uchodzi za bezawaryjne. O jaguarze ciezko mi znaleźć jakies informacje.


--------------------
White beauty alfa 159 2.0 MJTD 2011 225Km/467Nm by r-performance
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Tommo
post Mon, 03 Aug 2015 - 21:34
Post #9


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 February 2008
Skąd: NMiasto





Miałem 500SEC poliftowego przez 5 lat. Ostrzegam, że nie jest to bezawaryjne auto a naprawa zgodnie ze sztuka czyli na nowych i oryginalnych częściach może zdrowo wyczyścić portfel.
W przypadku zakupów tego typu aut , zdecydowanie na dłuższą metę warto kupować drogie, najlepiej utrzymane egzemplarze. Dbajac o ich kondycje i należycie serwisując, jest duża szansa na zwrot poniesionych kosztów.


--------------------
A110S
Go to the top of the page
 
+Quote Post
TofikGST
post Mon, 03 Aug 2015 - 21:36
Post #10


Frequent User
Dołączył: Wed, 25 May 2011
Skąd: KIELCE





sercem chyba bym wybrał Jaga ale rozsądkiem mietka. Słyszałem i czytałem nieraz że Jaguary z tamtych lat nie słynęły z bezawaryjności i potrafiły zrujnować portfel co niestety też nie dawał gwarancji na dalszą bezawaryjną jazdę. Oczami bym kupił smile.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
rybakmj
post Mon, 03 Aug 2015 - 21:50
Post #11


Frequent User
Dołączył: Thu, 10 November 2011
Skąd: Podlasie





Tommo, mozesz napisac cos wiecej o Twoich awariach ?


--------------------
White beauty alfa 159 2.0 MJTD 2011 225Km/467Nm by r-performance
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Q40
post Mon, 03 Aug 2015 - 22:47
Post #12


Super User
Dołączył: Mon, 30 March 2015





CYTAT(ari @ Mon, 03 Aug 2015 - 17:47) *
Poza tym sorry, ale 8-er NIE tanieją, są jeszcze droższe od C126, to jeszcze droższa zabawa niż z Mercem.

Faktycznie, mogłem kupić kiedy był dołek cenowy, ich ceny poszły do góry jak diabli sad.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
lemur
post Tue, 04 Aug 2015 - 08:44
Post #13


Frequent User
Dołączył: Thu, 14 August 2003
Skąd: Klucze





Na innym forum człowiek znający się na ogólnie rzecz biorąc angielskiej motoryzacji stanowczo odradza V12 od Jaguara.
Poza tym idę o zakład że jest więcej warsztatów ogarniających sec`a niż Jaguara. A co wtrysku mechanicznego w mercedesie-jest lekko archaiczny ale mam namiar w katowicach na chłopa co to ogarnia bez problemu. Poza tym na forach jest dużo instrukcji jak to zrobić w domu.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Tommo
post Tue, 04 Aug 2015 - 09:07
Post #14


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 February 2008
Skąd: NMiasto





CYTAT(rybakmj @ Mon, 03 Aug 2015 - 21:50) *
Tommo, mozesz napisac cos wiecej o Twoich awariach ?


Z tych poważniejszych:
- uszkodzona skrzynia biegów.
Została zdemontowana, rozebrana do śrubki. Po weryfikacji naprawa jej była nieopłacalna. Zakupiłem drugą, używaną.
- rozszczelniła się chłodnica.
Nowa oryginalna Behr jest bardzo droga a zamiennika nie chciałem, więc nabyłem używaną ale sprawną, niezamuloną.
- uszkodził sie zawór biegu jałowego. Były zbyt wysokie obroty biegu jałowego.
- uszkodził się moduł kierunkowskazów i awaryjnych. Usterka o tyle upierdliwa, że objawiała się tylko w dużych miastach, kiedy często używałem kierunków. Moduł się zagrzewał i przestawał działać.
- naprawiałem zaciski hamulcowe. Nowe tłoczki i gumki. Przy okazji doszły nowe tarcze, klocki i płyn.
- pękła sprężyna siedziska fotela kierowcy. Nie wygodnie się siedziało. Trzeba było zdemontować fotel, rozebrać go i wymienić sprężynę.
- wymieniłem komplet nowych przewodów zapłonowych. Niestety też zamiennik ale lepszy. Ori były mega drogie ponad 1k zł.
- miałem problem z ogrzewaniem zimą. Zle działały zilniczki regulujące dopływ płynu do nagrzewnicy.
- naprawiałem szyberdach bo ciekł i żle się zamykał.
- naprawiałem antenę automatyczną bo nie zawsze cała się wysuwała. Wystarczyło rozebrać i przesmarować.
- troche elementów zawieszenia i układu kierowniczego też było wymienionych.
- przy okazji niegroźnej stłuczki zdecydowałem się na generalny remont blacharsko-lakierniczy. Wszystkie ogniska korozji i wady blacharskie zostały naprawione i auto dostało nowy lakier. Trwało to bardzo długo bo robił to gość znany z dokładności i pieczołowitości.
Zdecydowałem się również na zakup wszystkich nowych chromów zewnętrznych, które zamówiłem w ASO. Koszt był wysoki ale efekt końcowy fenomenalny. Założyłem też nowe felgi,opony i wymieniłem przednią oryginalną szybę, która była już zniszczona eksploatacją.
Po tych zabiegach samochód wygladał jak nowy i robił ogromne wrażenie. Miał czarny lakier i czarną tapicerkę skórzaną.
Generalnie są to pancernie zbudowane samochody. Pamiętam, że na otwartych drzwiach z opuszczoną szybą, które ważyły chyba ze 100 kg można było spokojnie usiąść i bez problemu je zamknąć. Tylny aluminiowy wahacz przypominał bardziej element przęsła mostu niż część zawieszenia samochodu smile.gif
Niestety te auta są już stare i mogą się psuć jak wszystko.


--------------------
A110S
Go to the top of the page
 
+Quote Post
rybakmj
post Tue, 04 Aug 2015 - 09:50
Post #15


Frequent User
Dołączył: Thu, 10 November 2011
Skąd: Podlasie





Dzieki za wyczerpującą odpowiedź.

Chce kupic auto dobrze zrobione mechanicznie i blacharsko.

Przeszukujac meandry interentu, znajduje grom informacji o SEC-u i tylko garstke o Jaguarze.

Co do K-JETu, to mam dobrego fachowca w Białymstoku, który zajmuje sie na codzien starymi mercami.

Narazie bardziej nastawiony jestem na sec-a, aczkolwiek sylwetkę Jag ma lepsza jak dla mnie.

Mam nadzieje ze pakiet startowy około 3-5 tys wystarczy na ewentualne niedociagniecia ?


Pytanie z tych nieeleganckich: z jakim spalaniem powinienem sie liczyc ? Nie zeby mnie to strasznie martwiło,bo auto bedzie uzywane bardzo rzadko,ale np kolega w swoim "amerykancu" 6.1 l opowiada o spalaniu 30l i w zwyz na miescie. Jest to realne u europejczyków ?


--------------------
White beauty alfa 159 2.0 MJTD 2011 225Km/467Nm by r-performance
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Tommo
post Tue, 04 Aug 2015 - 10:03
Post #16


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 February 2008
Skąd: NMiasto





CYTAT(rybakmj @ Tue, 04 Aug 2015 - 09:50) *
Mam nadzieje ze pakiet startowy około 3-5 tys wystarczy na ewentualne niedociagniecia ?


smile.gif co najmniej x2
CYTAT(rybakmj @ Tue, 04 Aug 2015 - 09:50) *
Pytanie z tych nieeleganckich: z jakim spalaniem powinienem sie liczyc ?

11-25l zależnie od warunków i techniki jazdy.
w Jagu V12 będzie większe.


--------------------
A110S
Go to the top of the page
 
+Quote Post
SajneK
post Tue, 04 Aug 2015 - 10:50
Post #17


Forum Clubber
Dołączył: Fri, 04 February 2005
Skąd: Pruszków





Odpuść jaga, jest piękny i wolałbym go oczami 100x bardziej niż SECa, ale miałem jednego xjta, kumpel od kilku lat remontuje xj40 i końca nie widać, ciężko o części, ciężko o kogoś ogarniętego kto zna się na tych autach, jak bardzo głęboka kieszeń to można się bawić, ale może być tak że wpompujesz kwotę x i dalej mało, a szkoda



--------------------
Lexus IS200t
Go to the top of the page
 
+Quote Post
rybakmj
post Tue, 04 Aug 2015 - 11:09
Post #18


Frequent User
Dołączył: Thu, 10 November 2011
Skąd: Podlasie





CYTAT(Tommo @ Tue, 04 Aug 2015 - 10:03) *
smile.gif co najmniej x2

11-25l zależnie od warunków i techniki jazdy.
w Jagu V12 będzie większe.



Troche podzwoniłem:

-Remont zawieszenia bez amortyzatorów : 2.5 tys (bez robocizny)
-Kompletny remont automatu: 2.5 tys
-remont przekładni kierowniczej: 1-1.5 tys
-renowacja drewna: około 1,5 tys
-szyba przednia: 300-400zł
-przewody zapłonowe: 500-700zł
-hamulce przód przewody,klocki,tarcze: 500zł
-regeneracja pompy wspomagania : 700zł
-modół wolnych obrotów: 500zł ( z robocizną)
-silnik krokowy: 400zł ( zrobocizną)

I kilka przykładów cen wybranych czesci:

pompa wody mayle-250zł ( podobno bardzo dobra)
termostat wahler( najlepszy)- 100zł
Komplet pasków conti ( ida bodajze 3 lub 4) około 100zł
amor nivo- 1300zł ,regeneracja 600-700



Jak dla mnie to ceny bardzo przystepne jak na S klasę.

Z kolei drogie moga byc elementy tylko przeznaczone dla SEc-a :

grill: 800-1000
podsufitka: 1000



Rzecz jasna nie mówimy o czesciach z serwisu Mercedesa,bo to trzeba by ponozyc razy 3 min.

Takie ceny podała mi osoba zajmujaca sie serwisem m.in.SEC-a w Białysmtoku.

Według mnie ,wcale nie jest tragicznie drogo. Zakładajac ,ze za 40 k nie kupie ulepa,to wychodzi na to ,że jednak 5k pakietu startowego powinno wystarczyc na doprowadzenie do stanu bezproblemowej uzywalnosci.


Jag jest przepiekny, ale nie moge nic o nim sie dowiedziec.


--------------------
White beauty alfa 159 2.0 MJTD 2011 225Km/467Nm by r-performance
Go to the top of the page
 
+Quote Post
cichy78
post Tue, 04 Aug 2015 - 12:06
Post #19


Frequent User
Dołączył: Tue, 28 June 2005
Skąd: dolnyśląsk





Najwięcej informacji o Jagu uzyskasz na stronach brytyjskich, tam są miłośnicy tych samochodów. Poza GB nigdy nie były szczególnie popularne
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dr Red Devil
post Tue, 04 Aug 2015 - 13:09
Post #20


ProRacingTechnology
Dołączył: Tue, 15 October 2002
Skąd: Marki k/Warszawy





Jag, im nowszy tym lepszy, najważniejsze, to blacharka bo dość łatwo rdzewieje. Czasami pojawiają się ładne egzemplarze w dobrych cenach, niektóre po renowacji. Jeśli ma to jeździć i cieszyć, to polecany jest silnik 3,6L, które zdarzają się z manualną skrzynią. V12, to silnik głównie znany z paliwożerności i drogiego serwisu. Dobrym rozwiązaniem jest swap na V8 dowolnej maści. Dla świętego spokoju warto wymienić instalacje elektryczną, która sprawia trochę kłopotów w tak leciwym aucie. Z plusów, to wygląd, zawieszenie. XJS jest bardzo fajną baza pod hot rod'a, wystarczy dobra felga i już robi piorunujące wrażenie.


--------------------
UNIT Racing
Go to the top of the page
 
+Quote Post

3 Stron V   1 2 3 >
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Thursday, 01 May 2025 - 08:21