Cześć,

Astra H GTC 1.9 CDTI 150 vs. Ibiza Cupra 1.9 TDI 160 - co będzie lepszym wyborem. Głównie miasto, rzadziej trasa. Na pewno chce zrobić chip a czy dalej będę powiększał moc - nie wiem, ale zakładam taką możliwość.
Chodzi mi ogólnie o jakość wykonania, właściwości jezdne, trwałość itp.

Dzieki za odpowiedzi

Na początek ustaliłbym czy chcę auto z segmentu B czy C. Jeśli z C to Leon ARL bezpośrednio konkuruje z Astrą. Tak czy siak wolałbym Astrę.

Miałem kiedys Ibizę cupre tdi. Silnik to to samo co 130 ma tarcze 312mm wiekszy Cooler i turbo jak w srl oraz skrzynie z1 do 60. Zawias dramat toczka

Dzięki za odpowiedzi. Zna ktoś temat Oplowskiej skrzyni M32 - czy rzeczywiście ma taką żywotność jak piszą? Samego softa pewnie zniesie, a co dalej? Jaki jest dla niej bezpieczny moment? Jest jakiś sposób na to jej złe ułożyskowanie?

Skrzynia i dwumas to slaby temat w tych autach ale ja mialem taka astre na 230/440Nm zrobiona (fakt ze nm delikatnie pociagnalem) to jakos juz sie odpychalo a napedy nie umieraly.
No i generalnie juz wyroslem z katowania wiec nie bylo strzałow ze sprzegla czy innych takich radosnych zabaw.
Auto sprzedalem i dalej dzielnie jezdzilo jeszcze kilka mc temu wiec....? Moze takie slabe nie sa. Dbac 3ba w skrzyni o olej i jego poziom. To pewne.


Natomiast ibiza bedzie tansza w tuningu i latwiej bedzie mozna zaatakowac ponad 250KM jak bedziesz chcial cos szybszego.
Oba auta maja za male intercoolery i juz po chipsie w cieple dni robi sie male piekiełko...

Po zmianach IC oba auta na chipsie wyjda podobnie z lekka przewaga astry w kreskach (ale za to jest ciezsza).

To są w sumie inne auta. Ibiza z racji masy na pewno będzie miała lepsze osiągi i możliwości dalszego podnoszenia mocy też w sumie większe, choć w Astrze też rezerwy są spore i drogi przetarte. Ibiza będzie zwinniejsza i prawdopodobnie też szybsza na krętej drodze. Astra oferuje za to w sumie lepsza jakość wykończenia-materiałów, większą ilość miejsca i najczęściej lepsze wyposażenie. Ma też większy bagażnik jeśli to w ogóle ma znaczenie i lepiej nadaje się na jakiś weekendowy (lub wakacyjny) wypad. Komfort jazdy w Oplu będzie na pewno większy. Koszty utrzymania będą w sumie dość podobne.
Inna sprawa to znalezienie odpowiedniego egzemplarza. Moim zdaniem niezajechaną niebitą (mocno) nieupalana Astrę znajdziesz dużo łatwiej niż Ibize. Ibiza będzie bardziej bezkompromisowa a Astra bardziej uniwersalna.

Jeżeli zdecydujesz się na Ibizę to zamiast Cupry, które najczęściej są "zmęczone" możesz taniej wyrwać FR z silnikiem ASZ. Ogólnie jest to lepsza opcja, ja kiedyś też szukałem Cupry TDI, ale po obejrzeniu kilku lepionych sztuk kupiłem zdrową FR, zmieniłem turbo na BPX plus IC i dolot od BPX i miałem silnik Cupry w FR. W ASZ możesz oczywiście iść odrazu w duże turbo.

Co do jakości wykonania to z tego co pamiętam wycierały się rączki od drzwi, plastiki twarde i skrzypiące jak to w aucie tej klasy, pamiętam że leciały gumy w zawieszeniu, które wymieniłem na pełne od Cupry i później już było ok. Miałem awarie sprzęgła - w miejsce seryjnego wpadł zestaw sprzęgło plus dwumas od VW sharana, które do sprzedaży auta spokojnie przenosiły 200KM/420Nm. Ogólnie samochód bezproblemowy, zrobiłem 100 tys w 3 lata pół na pół trasa/miasto. Spalanie w mieście około 7,5, trasa przy emeryckiej jeździe 4,5, normalnie około 6 l. Komfort tak jak ktoś pisał niezbyt wysoki, krótki rozstaw osi i twarde zawieszenie (ja miałem jeszcze HR -30mm) powodowały że auto było jak taczka na drogach z kiepską nawierzchnią.

też szukałem cupry tdi i nic nie znalazłem nie zajechanego. Kupiłem wersję sport (to samo co fr tylko wygląda jak zwykła ibiza) bo można znaleźć w najlepszym stanie w przyzwoitej cenie. Wsadziłem zawieszenie i hamulce z cupry, do tego program i całkiem fajnie się jeździ, a spalanie koło 6l w mieszanym trybie. Części na większe moce jest sporo i to w dobrej kasie, gtb coraz tańsze, opisów milion

Panowie,

wybór prawdopodobnie padnie na GTC. Orientuje się ktoś co sprawdzać OP-COMem przy zakupie? Wiem, że różnorakie błędy i korekty wtryskiwaczy. Czy coś jeszcze?

Fizycznie zobacz jak tam listwa z klapkami bo jak juz rozwalone to masz juz pare groszy do wlozenia na dzien dobry a duzo egzemplarzy mialo juz usuwane te klapki i klopot jest z glowy. Bledy to co dpfy i tak dalej wtryski raczej dlugowieczne. Egr krzaczy ale to sie zawsze wylacza i jest spokoj. Reszta pierdoly typu jakos czesto padajacy rozrusznik mitsubishi (tulejki) tak to nie jest zle.

Fizycznie zobacz jak tam listwa z klapkami bo jak juz rozwalone to masz juz pare groszy do wlozenia na dzien dobry a duzo egzemplarzy mialo juz usuwane te klapki i klopot jest z glowy. Bledy to co dpfy i tak dalej wtryski raczej dlugowieczne. Egr krzaczy ale to sie zawsze wylacza i jest spokoj. Reszta pierdoly typu jakos czesto padajacy rozrusznik mitsubishi (tulejki) tak to nie jest zle.

A nie lepiej benzyniaka 2.0t Opel lub seat 1.8t i tu seat wygrywa układem napędowym...

Chcę pośmigać dieslem. Benzyna będzie droższa jeśli chodzi o spalanie, a z gazem nie chcę jeździć. :-)

Ale samochód to nie tylko paliwo

Benzyną już kilka lat śmigam. Chciałem spróbować diesla. Jak benzyna turbo to tylko japońska jak dla mnie.

1.8t + LPG zagina czasoprzestrzeń pod względem osiągów i ekonomi... Ten silnik ma sterownik me 7.5 z szerokopasmowka czyli koryguje zawsze dawkę czyli nawet po auto kalibracji chodzi jak źle...

Słyszałem. Patrzyłem na GTC 2.0T i do 22.000k są, ale mega ubogo wyposażone w porównaniu do diesla.

żeby ten diesel nie kosztował więcej niż benzyna w eksploatacji.po za tym teraz sa takie instalacje że śmiało ogarniają podłubane Z20LEx

jak wybiersza opla to poczytaj sobie o m32-jak sie z nia obchodzic. jest troche wnecie i tutaj tez bylo napisane. generlanie to sa egzemplarze krecace 200 tys km bez problemu i wymian oleju, a sa takie co po 50 potrzebuja nowych lozysk. koszty jesli sie nie zignoruje objawow beda mniejsze niz 2000pln. opel ma dobry silnik, a gorsza skrzynie, ale ktore wspolczesne auto jest bezawaryjne? tutaj skrzynia , w innych rozrzad itd.

Dzięki. Temat M32 znam :-)