![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() Super User Dołączył: Mon, 26 March 2007 Skąd: Pruszków ![]() |
Witam
Zastanawiam się czy nie zamówić inspekcji z jednego z serwisów samochodowych do pojazdu. Chciałbym się zapytać o wasze doświadczenia w tej materii. Czy taka inspekcja jest rzetelna ?? w sumie pod kompa nie podepnie żeby np: sprawdzić czy auto ma sprawne poduchy... Napiszcie jeśli coś o tym wiecie ?? Dzięki pozdro. -------------------- Kiedyś TDCI teraz US - VTEC
SZYBCIEJ mocą, FAJNIEJ momentem |
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#2
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
Odpuść. Szkoda gadać.
Właściciel komisu opisywał jak to wyglądało. Umawia się koleś kulturalnie pytając, czy właściciel wyraża zgodę na inspekcję, przychodzi z walizeczką, robi 6 fotek, spisuje wyposażenie auta i nawet się nie pokwapi żeby sprawdzić czy VIN w dowodzie zgadza się z tym w aucie. Mówi dziękuję a serwis inkasuje za to 100 zł. |
|
|
![]()
Post
#3
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Fri, 30 July 2004 Skąd: Łomża ![]() |
w dzisiejszych czasach to nawet jak pokaze ze poduchy sa sprawne to moga jednak byc niesprawne
![]() |
|
|
![]()
Post
#4
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
http://www.racingforum.pl/index.php?showto...st&p=719574
EDIT: Albo wkleję oryginał : CYTAT KU PRZESTRODZE
Ostatnio na serwisie Oto-moto pojawiła się nowa usługa sprawdzenia samochodu przez specjalistów z serwisu oto-moto. Osoba która znajdzie interesujący ją pojazd prosi sprzedającego o umożliwienie takiej opcji na oferowanym samochodzie. W przypadku zgody sprzedającego kupujący zleca Oto-moto taką inspekcję (co kosztuje chyba ok 100 zł). Oto-Moto kontaktuje się ze sprzedającym i ustala termin inspekcji w którym to przysle do siedziby sprzedającego swojego specjalistę. Wszystko wydaje się fajne i pewne ale tutaj sielanka się kończy.... Jako że pracuję w komisie samochodowym znanej i cenionej na tym forum marki w środę otrzymałem telefon od klienta z prośbą o udostępnienie opcji inspekcji na samochodzie oferowanym przez nas w serwisie oto-moto. Oczywiście zgodziłem się bo czemuż by nie. Sam byłem ciekaw jak to będzie wyglądało. Tego samego dnia zadzwonił Pan z serwisu Oto-moto i umówił się ze mną na następny dzien. Z niecierpliwością oczekiwałem "fachowca" zastanawiając się jakich metod użyje podczas sprawdzania pojazdu. Minęła noc nastał nowy dzien tj. piątek 05.09.2008r. Mijała godzina 12:00 kiedy to pojawił się miły pan z pokaźną teczką pod pachą. Oto wyczekiwany fachowiec pojawił się by dokonać profesjonalnej usługi. I tutaj moje zdziwienie. Pan "specjalista" w owej teczce posiadał długopis, kilka skserowanych kartek z rubrykami do wypełneinia, oraz cyfrowy aparat kodaka pamiętający chyba jeszcze poczatki histori cyfrowych kompaktów sprzed ok 10 lat "ale nie demonizujmy", pomyślałem, "dajmy szansę niech się wykarze". No i faktycznie zaskoczył mnie jak mało kto Pan rozpoczął swoją pracę od zrobienia kilkunastu fotek, generalnie do okola samochodu, środek, bagażnik, silnik, felgi czyli to co zazwyczaj zamieszcza się w zwyklych ogloszeniach na portalach z tym że w większej ilości. (co do jakości tych zdjęć śmiem mieć wątpliwości zwróciwszy uwagę na posiadany sprzęt fotograficzny.) Pomyślałem, " przecież to dopiero początek teraz pewnie się zacznie." No i zaczęło się, Pan uprzejmym głosem zapytał o wersję wyposarzenia pojazdu, jako specjalista ds. sprzedaży wsparłem go swoją wiedzą i wspólnymi siłami uzupełniliśmy formularz dotyczący -> UWAGA <- wyposarzenia samochodu (czyli to co zamieściłem w treści ogloszenia na oto-moto). Ok ponowne rozczarowanie, ale przecież teraz zacznie się to co najistotniejsze czyli sprawdzenie samochodu . I tutaj miało miejsce ostatnie tego dnia rozczarowanie. Pan usmiechnął się i bardzo uprzejmie podziękował mi za pomoc. Zapewnił, że zdjęcia i opis pojazdu zostanie wysłany do zamawiającego inspekcję i oddalił się w kierunku swojego samochodu. Na marne było wypatrywać w jego rękach choćby najprostrzego czujnika lakieru, historia pojazdu równieaz nie była dla niego istotą sprawy. Oryginalna książka serwisowa, która lezała w schowku nie wzbudziła absolutnie jego zainteresowania, podobnie jak fakt, że samochód nigdy nie był uszkodzony. Nie padło żadne pytanie o stan, wypadkowość, ilość właścicieli itp. Podsumowując bardzo mocno odradzam korzystania z tej "profesjonalnej" usługi serwisu Oto-Moto. Za 100 zł otrzymujemy to co juz przeczytaliśmy w ogoszeniu, a nawet mniej. A większą ilość zdjęć zawsze można otrzymać od sprzedającego na maila. Wystarczy poprosić. KOLEDZY ODRADZAM !!! |
|
|
![]()
Post
#5
|
|
![]() Super User Dołączył: Mon, 26 March 2007 Skąd: Pruszków ![]() |
Dziękuję
W myśl powiedzenia "Jak mówi przyslowie, google prawde ci powie" znalazłem tez inny ... w podobnym tonie CYTAT Usługa inspekcji pojazdu na moto.allegro.pl
Autor: mitur.looz 08.12.09, 11:34 Dodaj do ulubionych Skasujcie Odpowiedz Witam wszystkich Chciałbym podzielić się z Wami opinią na temat usługi oferowanej przez moto Allegro. Usługa Inspekcji pojazdów prowadzona jest we współpracy z firmą Inter Partner Assistance i kosztuje 99zł. Zanim z niej nie skorzystałem, uznałem iż jest to rewelacyjny pomysł. Zamiast tracić czas (długa i kosztowna podróż)i pieniądze, lepiej zlecić sprawdzenie profesjonalistom (zapewne ktoś, kto zajmuje się tym zawodowo, będzie miał na ten temat większe pojęcie niż laik czyli ja). Tak mi się przynajmniej wydawało... Inspekcje zamówiłem i oto co było dalej: Otrzymałem raport i dużo zdjęć. Część z nich w b. wysokiej rozdzielczości, a część niestety niezbyt ostra. Niemniej jednak raport wraz z opisem utwierdził mnie w przekonaniu, iż to co mówi sprzedawca (czyli same superlatywy) to czysta i szczera prawda.Postanowiłem iż chce kupić to auto i wybrałem sie w 400km podróż do komisu, w którym stał mój "rodzynek". Kiedy zobaczyłem auto na własne oczy-moje zdumienie było nieopisane. Pomijając już widoczne na pierwszy rzut oka defekty kosmetyczne o których raport rzecz jasna nie wspominał, okaząło się, iż sprawdzający (a więc autor raportu) nawet nie przejechał tym autem 1 km. Oczywiście w raporcie nie było słowa o jeździe testowej, jednak wydawało mi się to tak oczywiste, iż uznałem że jazdę testową odbyto i nie ma żadnych zastrzeżeń. Tak mi się wydawało... i tak też uzasadniałem wydanie 99 PLN (no bo przecież nie zapłaciłem tylko za zdjęcia.) Jako kompletny laik odkryłem, iż przód auta był malowany, silnik zaraz po rozruchu "dzwoni" co jest jasną oznaką konieczności wymiany wariatora zmian rozrządu, zawieszenie tłucze jak cholera, nie działają światła przciwmgielne i tylna wycieraczka. Tak więc oprócz 99 PLN na profesjnolany raport z inspekcji pozjazdu firmy Inter Partner Assistance wydałem dodatkowo 200 PLN na mniej profesjonalną ale za to o wiele bardziej rzeczową osobistą wizytę i inspekcję i straciłem cały dzień cennego czasu. -------------------- Kiedyś TDCI teraz US - VTEC
SZYBCIEJ mocą, FAJNIEJ momentem |
|
|
![]()
Post
#6
|
|
![]() Super User Dołączył: Mon, 26 March 2007 Skąd: Pruszków ![]() |
Dobra... nie wsadze dupska i nie zobacze to g... z tego bedzie.
Ale wqr... mnie, bo pojechałem wczoraj looknąc Peugeota 207 do Kielc (w sumie niedaleko 170 w jednna z wawy) choć cały dzień i tak w plecy i zanim gościu zdażył wyłączyć silnik to sie okazało z numerów rejestracyjnych, że faktury szły na Ośrodek Szkolenia Kierowców... eeeh. No ale taki urok kupowania auta. Dobra... z mojej strony wszystko, chyba ze moderator uzna ze warto poczekac na inne opinie Pozdrawiam i dzięki. -------------------- Kiedyś TDCI teraz US - VTEC
SZYBCIEJ mocą, FAJNIEJ momentem |
|
|
![]()
Post
#7
|
|
![]() Moderator Dołączył: Sat, 03 January 2004 Skąd: Warszawa ![]() |
Tal na szubko:
CYTAT 3. IPAP wykonuje jedynie dokumentację fotograficzną Pojazdu, nie przeprowadza badania jego stanu technicznego i nie odpowiada za stan Pojazdu. 4. IPAP w szczególności nie ponosi odpowiedzialności jeżeli: a. w wyniku dokonania inspekcji nie doszło do ujawnienia zewnętrznych uszkodzeń pojazdu z przyczyn niezależnych od IPAP zwłaszcza z powodu zabrudzenia Pojazdu, Czyli 99zl buli sie za zrobienie paru zdjec i sprawdzeniu czy samochod przypadkiem nie ma zdartego lakieru na polwie auta pod warunkiem ze nie jest ono uwalone 5mm warstwa blota. Czyli leca sobie w ch*** i odplatnie robia robote ktora juz wykonal sprzedajacy wystawiajac auto ze zdjeciami. Co ciekawe to w raporcie jest zawarte badanie grubosci powloki lakierniczej, wycieki z silnika, stan oleju czy wszystko w srodku dziala i kontrolki sie nie swieca. ![]() |
|
|
![]()
Post
#8
|
|
![]() Super User Dołączył: Mon, 09 August 2004 Skąd: Płock/Warszawa ![]() |
Sensowne sa wyceny samochodow robione przez Dekre, gdzie w raporcie mamy wszystko lacznie z iloscia mm bieznika na kazdej z opon.
-------------------- In Racing we trust
|
|
|
![]()
Post
#9
|
|
![]() Super User Dołączył: Sat, 14 October 2006 Skąd: że znowu ![]() |
Jak mnie wkurwi@ jak ktoś pisze alledrogo
![]() |
|
|
![]()
Post
#10
|
|
User Dołączył: Thu, 27 March 2008 ![]() |
moze mi najpierw ktos wyjasni o co k*%#a chodzi z pisaniem aledrogo bo to dla mnie jakies ulomne!
![]() a inspekcja... to raczej jakis zart |
|
|
![]()
Post
#11
|
|
Super User Dołączył: Sun, 12 June 2005 Skąd: Warszawa ![]() |
Panowie, tu macie inspekcję jaką zamówił kiedyś mój znajomy, sami oceńcie czy warte to 100zł:
http://194.140.255.229/reports/000/231/811...c8174bf67fd0bc/ |
|
|
![]()
Post
#12
|
|
![]() Frequent User Dołączył: Fri, 18 April 2008 Skąd: Władek ![]() |
CYTAT OGÓLNE WRAŻENIE Pojazd znajduje się w komisie na parkingu. Zakurzony. Rzeczywiście, bardzo ciekawe wrażenia. Jestem ciekawy czy podczas takiej inspekcji silnik jest chociaż raz odpalony. Moim zdaniem o wiele lepiej wydać to 100zł na paliwo aby samemu obejrzeć pojazd, chyba, że brakuje czasu. |
|
|
![]()
Post
#13
|
|
![]() Super User Dołączył: Mon, 26 March 2007 Skąd: Pruszków ![]() |
No to żebyście się nie wqrwiali zmieniłem. W sumie może to dlatego że allegro nie jest wcale takie tanie... jak np; ebay gdzie notorycznie robię zakupy w Hongkongu gdzie wsjo jest po 1$. Dobra można zamknąc.
![]() Pozdro -------------------- Kiedyś TDCI teraz US - VTEC
SZYBCIEJ mocą, FAJNIEJ momentem |
|
|
![]()
Post
#14
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Wed, 11 June 2003 Skąd: Warszawa ![]() |
Lepsi są fanatycy np. z bezwypadkowe.net
![]() |
|
|
![]()
Post
#15
|
|
![]() Frequent User Dołączył: Wed, 11 July 2007 ![]() |
No to żebyście się nie wqrwiali zmieniłem. W sumie może to dlatego że allegro nie jest wcale takie tanie... jak np; ebay gdzie notorycznie robię zakupy w Hongkongu gdzie wsjo jest po 1$. Dobra można zamknąc. ![]() Pozdro Uwielbiam mitomanów, nawet sobie przypomniałem login i hasło by tylko odpisać takiemu mitomanowi. Wiem że w dzisiejszych czasach fajnie jest pokazać jakim to się jest kozakiem i kupuje taniej od innych, ale pecha masz że to jest jednak forum dosyć masowe i siedzą tu np. ludzie jak ja którzy na imporcie z chin zjedli zęby, ale możesz o tym nie wiedzieć bo rzadko pisuję. Co za 1 dolara kupujesz z Chin? A wiesz ile kosztuje transport do Polski? Jeżeli dobrze rozumiem to kupujesz za 1 dolara, dopłacasz 50 $ wysyłki a i tak wychodzi Cię taniej? Powiedz mi co to takiego co kupujesz? Bo ja wiem że nawet fabryki z pracownikami nieletnimi nie produkują 100 razy taniej niż Europa. A wiesz co to jest shiping? a odprawa celna gdy zaczynasz kupować notorycznie, to tego nie unikniesz. BAJKI kolego opowiadasz. Z Chin czy Hongkongu to się opłaca kupować detalicznie produkty w których stosunek kosztu transportu do kosztu produkty wynosi max 20%, a jakoś nie wydaje mi się by ci ktokolwiek przetransportował cokolwiek z dalekiego wschodu za 20centów. Np. Radio kupujesz z fabryki za 300$ dopłacasz 90$ za transport potem 200pln celnikom, a na alledrogo to samo radio kosztuje 4k pln. Więc powiedz po co bajki opowiadasz? Jak się teraz czujesz z tym że chciałeś zabłysnąć a wyszło jak wyszło? Otóż prawdziwym powodem dlaczego na allegro się mówi ALLEDROGO jest to że sprzedający ponosi tam koszta za wystawienie przedmiotu, a potem jeszcze płaci 5% od wartości sprzedaży. I część nowych rzeczy jest tam droższa niż w małych sklepach, bo porównywać do sklepu dla idiotów no to jednak allegro jest tańsze. -------------------- www.szerokiewidoki.pl
Wirtualne wycieczki, fotografie panoramiczne i inne usługi fotograficzne |
|
|
![]()
Post
#16
|
|
![]() Frequent User Dołączył: Wed, 26 May 2004 Skąd: Sosnowiec / Katowice ![]() |
Ten przykładowy wynik inspekcji przedstawiony przez kolege LELON'a, nie wygląda tak żle...
Wiem, że w HongKongu taka inspekcja kosztuje pewnie 1$, ale w Polsce, za 99 zł, chyba tylko niepoprawni marzyciele oczekują czegoś więcej. -------------------- CLS V8
|
|
|
![]()
Post
#17
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#18
|
|
Forum Homee Dołączył: Thu, 06 April 2006 Skąd: świdnik ![]() |
Otóż prawdziwym powodem dlaczego na allegro się mówi ALLEDROGO jest to że sprzedający ponosi tam koszta za wystawienie przedmiotu, a potem jeszcze płaci 5% od wartości sprzedaży. I część nowych rzeczy jest tam droższa niż w małych sklepach, bo porównywać do sklepu dla idiotów no to jednak allegro jest tańsze. a dodatkowo nie ma znaczenia, czy wystawiasz 5 czy 5000 rzeczy, za każde wystawienie płacisz tyle samo. Trzecia sprawa, to, ze nie zanosi się na lepsze. E-bay wycofuje się z polski i pozostanie tylko monopolista. |
|
|
![]()
Post
#19
|
|
![]() Frequent User Dołączył: Fri, 01 January 2010 ![]() |
smieszna ta inspekcja
tak jak w norauto, doszlo kiedys do tego, ze z kolega sami zakladalismy lateksy na dlonie i robilismy inspekcje. ale nie mowie ze nie warto. bo czasem maja promocje i za 100 zrobia przeglad plus geo i zbierznosc ustawia wlascicielowi ![]() mysle ze za 100 jestem w stanie duzo lepiej opisac auto ![]() jacys chetni? ![]() -------------------- Renault sport / F1 team- nie dla hipokrytów
"w Renault czuje sie jak w domu"- R.K. |
|
|
![]()
Post
#20
|
|
![]() Frequent User Dołączył: Mon, 16 November 2009 Skąd: Lublin ![]() |
Co za 1 dolara kupujesz z Chin? A wiesz ile kosztuje transport do Polski? Kolego Scarface, mam wrażenie, że chodzi tu o sklepy pokroju DealExtreme, gdzie sporo badziewia kosztuje od 10c do 1$, a przesyłka zawsze jest za free. Więc jak ktoś ściąga 1 albo parę sztuk długopisów, do pewnie się w tym dolarze wyrobi ![]() |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Thursday, 10 July 2025 - 09:23 |