Wiatm, jak w w opisie, zaczynam mody, a reczej narazie przygotowuje się do tego zeby od wiosny ruszyć z pracą nad moją bella. Do tej pory został wywalony DPF ( bo juz musiałem).
Kolejno chciałbym zrobić
- cały układ wydechowy- i pytania zaczynać od kolektora czy zostawić seryjny? jak obliczyć, a mzoe ktoś wie jaką średnice rury puścić? katalizator oczywiście zostanie, zrobić go na 3 przelotach, czy moze na 2 (myśle o 1 środkowym i 2 końcowych)?
- zrobić dolot- wiec przerabiac, czy zostawić serie? jeśli przerabiac to jak to się ma dieslu?
- co z intercoolerem? większy?
- blow off
- zaślepić egr
- i na koniec chip, oczywiscie indiwidualny pod te auto, zeby dobrze zestroić pod te mody

Koledzy, jakies sugestje, porady, coś jeszcze zrobić, jak sprzęgło to wytrzyma i ukąłd napedowy?

Pzdr

Wydech w Mg motorsport, odrazu z katami o wiekszej przepustowosci, kolektora nie ma sensu ruszac. Dolot seria. A z IC ciezko powiedziec, moze ktos ma wieksze doswiadczenia. Jaki blow off? Egr-a tez bym mechanicznie nie ruszal.

czemu nie przelot?

Nie jestem zwolennikiem w autach do codziennego uzytku robienia takich rzeczy. Oprocz mocy sa jaszcze inne walory, ktore powinno sie brac pod uwage

wujek_stunt, jeśli chodzi o modyfikacje silników JTD to odezwij się do kolegi CINEK_ , myślę że on ogarnia ten temat tutaj najlepiej i napisze od razu co można z tego motoru zmajstrować. Pozdro

jak wyzej, zagladnij na cinsoft.pl

Jesli chodzi o IC to polecam Kokar z Dabrowy Gorniczej. Zrobia go idealnie pod wymiar z bardzo dobrego rdzenia

Jeśli to 2.4 200ps z większym przebiegiem to sprawdź najpierw czy to serie trzyma. Ekologiczne wynalazki w tych silnikach potrafią i 40koni zabrać.
Dziś hamowałem taki wóz który w serii pokazał 160ps, po naprawie 195 i 420 po modzie 225/490 (cooler, wydech itd seria).

Pozdrawiam

autko ma 114 tyś przebiegu, jest po wizycie w warsztacie, mam wymienione troszeczkę gratów i ogólnie przejrzano go. Na hamowni jeszcze nie mierzyłem, ale taki mam zamiar. A swoją drogą umówimy się bliżej lata na program

Przypadek który wyżej opisałem mial pod 170kkm przelotu najgorsze jest to ze wg ASO auto było sprawne; diagnostyka skończyła się na podpięciu examinera i sprawdzeniu błędów których (jeszcze) nie było. Sugeruję najpierw sprawdzić stan klap wirowych i całego osprzętu związanego z egrem bo to w tych autach jest prowodyrem wszystkich problemów (również dpfu). W innych sprawach zapraszam.

Pozdrawiam

akurat jak mogę to omijam ASO i narazie mi się to udaje. Auto robiłem u Pan Tomka w Lesznowoli który się specjalizuje we włoszczyźnie. Turbo chyba nie sprawdzał, zawór egr wymieniony, wtryskiwacze sprawdzał i mówił że są w bardzo dobry stanie. Na zegarze turbo bije 1.5, ale nie wiem czy coś po tym można wnioskować.