Shoutbox 0 nowych PW 


4 Stron V   1 2 3 > »   
Reply to this topicStart new topic
> 4x4 dywagacje - start od X-drive w X3, pytanie do hwojtka? :)
Joker
post Sun, 05 Dec 2010 - 17:10
Post #1


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





Wiem, że zaraz temat zjedzie na Haldexy i inne napędy ale tak jak w temacie, chcę zacząć od X-drive'a.

Auto:

BMW X3 2006 3.0si

Hwojtek kiedyś pisał, że ślizganie się takim autem jest niezdrowe dla napędu, bo (sterownik?) stara się złapać przyczepność wiele razy na sekundę,
przez co się obciąża (przegrzewa? głupieje?) i może to spowodować awarię?

Opisuję sytuację - ubity śnieg na lustro, przyczepność deczko większa niż na lodzie. Mówię o ślizganiu przy WYŁĄCZONYM DTC, czyli sami pozwalamy na uślizg kół.
Czy również w takim momencie napęd (sterownik czy cokolwiek?) dostaje w dupę?
Bardzo proszę o odpowiedź i szersze rozwinięcie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Sun, 05 Dec 2010 - 17:10
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
dcfan
post Mon, 06 Dec 2010 - 00:08
Post #2


User
Dołączył: Wed, 08 September 2010





musiałbyś całkiem zasilanie odłączyć, bo "wyłączenie całkiem" oznacza, że w ekstremalnej sytuacji i tak może próbować ratować sytuację.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Joker
post Mon, 06 Dec 2010 - 01:46
Post #3


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





Nie rozumiem do końca co chcesz przekazać, bo moje pytanie brzmiało, czy takie zabawy są rzeczywiście niebezpieczne (wyłączone DTC)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
rennen
post Mon, 06 Dec 2010 - 02:00
Post #4


I live here !
Dołączył: Mon, 14 October 2002
Skąd: Faaker See ;)





Ja miałem X5 E53 i mam E70.. zimą często jeździłem z wyłączonym (teraz też tak robię), również wyciągałem auta zakopane w śniegu, w tym busy na letnich gumach ze śniegu po kolana.. nic się nie zepsuło.


--------------------
'93 e36 325i - kolejna próba :)
'94 e34 v8
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Just
post Mon, 06 Dec 2010 - 10:05
Post #5


Forum Homee
Dołączył: Sun, 27 August 2006
Skąd: zza węgła





No to sie podczepie - WTF ?
Pierwsze co robie w kazdym aucie do ktorego wsiadam to wylaczenie kagancow, tak bylo w beemkach, teraz w RS4 tez - uwielbiam katapultowac sie spod swiatel na 4ch butach sypiacych sniegiem, czy torsen tez moze tego nie lubic ?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Feluke
post Mon, 06 Dec 2010 - 12:21
Post #6


Moderator
Dołączył: Sat, 03 January 2004
Skąd: Warszawa





CYTAT(Just @ Mon, 06 Dec 2010 - 10:05) *
No to sie podczepie - WTF ?
Pierwsze co robie w kazdym aucie do ktorego wsiadam to wylaczenie kagancow, tak bylo w beemkach, teraz w RS4 tez - uwielbiam katapultowac sie spod swiatel na 4ch butach sypiacych sniegiem, czy torsen tez moze tego nie lubic ?

Torsen masz czysto mechaniczny wiec jezeli twoja skrzynia to przezyje to torsen tym bardziej.
Starszy x-drive mial przekladnie planetarna za centralny dyferencjal i jemu nie mozna bylo zaszkodzic. Nowsze maja elektroniczny badziew i tez slyszalem ze jak sie zaczyna czlowiek slizgac to silniczek elektryczny ktory zalancza naped zaczyna sie przegrzewac. Pozostaje jedynie pytanie czy przegrzewa sie i rozlancza az do wystygniecia czy dziala dopoki sie uzwojenie w nim nie przetopi...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Joker
post Mon, 06 Dec 2010 - 12:59
Post #7


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





@Just, Feluke wyjaśnił w czym rzecz...

Ja również wyłączam te systemy, czy to w Mercu czy w BMW, bo w moim widzeniu przy niższych prędkościach więcej szkodzą niż pomagają. Ale czym innym jest normalna jazda, a czym innym latanie i 'katowanie' xdrive'a.

Czekam nadal na wypowiedź hwojtka, nie mogłem znaleźć jego postu ale on napisał o tym coś więcej.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Mon, 06 Dec 2010 - 13:16
Post #8









joker, a jesteś w stanie odłączyć elektronikę z napędu w 100% ?

Go to the top of the page
 
+Quote Post
kosiniak
post Mon, 06 Dec 2010 - 13:23
Post #9


Forum Clubber
Dołączył: Fri, 30 July 2004
Skąd: Łomża





mialem x3, 30i. z xd i pamietam ze chodzilo cos o uslizg osi w przypadku krecenia, ze jezeli jedna stracila przyczepnosc wczesniej, wtedy byla szansa na rozwalenie napedu, chyba jakos tak to lecialo. Ja u siebie problemow nie mialem.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Joker
post Mon, 06 Dec 2010 - 13:33
Post #10


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





CYTAT(bezduszny @ Mon, 06 Dec 2010 - 13:16) *
joker, a jesteś w stanie odłączyć elektronikę z napędu w 100% ?

Samo wyłączenie DTC napewno nie wyłącza jej na 100%.
DTC powodowało zdjęcie momentu z osi gdy ta traciła trakcję.
Przy wyłączonym zezwalamy na uślizg - nie wyklucza to jednak dopinania przodu gdy ślizga się tył.

I teraz tak - podczas normalnej jazdy na przednią oś jest przekazywany jakiś moment? Tzn. następuje podział pomiędzy przodem a tyłem czy jest 0/100 ?

Tak czy siak pytanie nadal pozostaje otwarte....choć sam już raczej znam odpowiedź. Chcę tylko wiedzieć, jak do takiej awarii można doprowadzić, czy tak jak napisał Feluke czy może chodzi o co innego, hwojtka nie było na forum od 3 dni (przynajmniej się nie logował), posłałem PW.

A może ktoś inny?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
canar
post Mon, 06 Dec 2010 - 13:53
Post #11


User
Dołączył: Wed, 09 December 2009





Za wiki:

"Przy dobrej przyczepności pojazdu 60 procent siły napędowej trafia do osi tylnej, a 40 procent do przedniej."

http://pl.wikipedia.org/wiki/BMW_xDrive
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Mon, 06 Dec 2010 - 14:00
Post #12









joker, czy po wyłączeniu DTC samochód w tych uślizgach jest na tyle przewidywalny, że np. zrobisz rundę bokiem po rondzie czy mimo wszystko elektronika chce go prostować ?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Colin
post Mon, 06 Dec 2010 - 14:08
Post #13


Otaku
Dołączył: Mon, 21 October 2002
Skąd: Kraków





Jezeli jest elektronicznie sterowany dyfer, to bedzie cos w stylu sprzegiel haldexowych - zapewne pompa oleju i silownik, ktory spina sprzegla. Jezeli to sie zagrzeje zbytnio, to elektronika powinna wylaczyc pompe, lub chociaz ograniczyc cisnienie w celu ratowania urzadzenia.


--------------------
Aerospace Electronics :)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Joker
post Mon, 06 Dec 2010 - 14:12
Post #14


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





CYTAT(bezduszny @ Mon, 06 Dec 2010 - 14:00) *
joker, czy po wyłączeniu DTC samochód w tych uślizgach jest na tyle przewidywalny, że np. zrobisz rundę bokiem po rondzie czy mimo wszystko elektronika chce go prostować ?


Ja zrobię 100 takich rund, na dzień dzisiejszy czuję się, jakbym na porodówce wyskoczył razem z tą X3 biggrin.gif wink.gif

Mimo wszystko, te dołączanie pracuje cały czas (nie spina na stałe), sugeruje o tym nawet kontrolka na zegarach.
Tylko pytanie co z tym sterownikiem, kosiniak napisał o jednej sytuacji, a ja chcę wiedzieć co jest w drugiej, czyli jak przesadzimy z czasem takiej zabawy.

A pytam, bo hwojtek pisał o działaniu sterownika gdy ten chce złapać przyczepność - co się w takim razie dzieje, gdy sami wyłączając DTC mówimy mu, że tej przyczepności nie chcemy, czy wówczas również dołączanie przodu (chyba należy powiedzieć przekazywanie większego momentu o ile jest te 40/60 z wikipedii) przy uślizgu tyłu powoduje niezdrowe warunki dla sterownika i czy tak jak wspomniał Colin są jakieś zabezpieczenia.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Szydło
post Mon, 06 Dec 2010 - 14:35
Post #15


Frequent User
Dołączył: Wed, 02 September 2009
Skąd: WWY





CYTAT(Colin @ Mon, 06 Dec 2010 - 14:08) *
Jezeli jest elektronicznie sterowany dyfer, to bedzie cos w stylu sprzegiel haldexowych - zapewne pompa oleju i silownik, ktory spina sprzegla. Jezeli to sie zagrzeje zbytnio, to elektronika powinna wylaczyc pompe, lub chociaz ograniczyc cisnienie w celu ratowania urzadzenia.


Moim zdaniem to też o to chodzi. Rzecz w tym, że wszystkie z napędów, w których napęd drugiej osi dołączany jest za pomocą sprzęgieł nie są przystosowane do ciągłego przenoszenia momentu obrotowego. Nie posiadają one mechanizmu różnicującego prędkości obrotowe między osiami. Jak wiadomo w aucie 4x4 prędkość kół na prostej można przyjąć za jednakową, tak w zakręcie już nie. Stąd bierze się pulsacyjne działanie siłownika i takie same zmiany ciśnienia oleju. Taka praca nie musi od razu powodować awarii, a jedynie przyspieszone zużycie elementów, bo nie do takiej pracy zostało to przystosowane.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Feluke
post Mon, 06 Dec 2010 - 23:22
Post #16


Moderator
Dołączył: Sat, 03 January 2004
Skąd: Warszawa





W X3 masz ten nowszy xDrive z elektronicznym badziewiem. Tam masz rozdzial od 0/100 do 50/50 i pomimo ze wylaczysz ESP i inne wspomagacze to naped caly czas bedzie chcial wyrownac predkosci obrotowe kol czyli przy zabawie w latanie bokiem silniczek elektryczny ciagle bedzie mielic. Pozostaje kwestia ile jest w stanie mielic w te i wefte ta krzywka od centralnego sprzegielka?
Tak wyglada naped w tym X3:
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Joker
post Tue, 07 Dec 2010 - 02:28
Post #17


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





O ile to nie ma żadnych zabezpieczeń to dalej się nie bawię smile.gif

Dziś zrobiłem już tylko dwa ronda bokiem i kilka ślizgów, na tym kończę bo raczej za drogi to biznes.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Raceboy
post Tue, 07 Dec 2010 - 09:56
Post #18


Moderator
Dołączył: Sat, 19 November 2005
Skąd: From Hell





Podepne się pod temat. Jak to wygląda w XC90 V8? Tam jest napędzany przód i dołączany tył. Po wyłączeniu DSTC czy jakoś tak auto lata bokami, ale trzeba z nim walczyć, bo jakiś kaganiec ciągle ma. Ostatnio po lataniu po parkingu pojawił się komunikat Spin cośtam Off i za cholere nie chciał zgasnąć. Dopiero po jakiejś godzinie postoju samo zgasło. WTF?


--------------------
"We are made of emotions(...)It's only a question of finding the way to experience them." - Ayrton Senna
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Joker
post Tue, 07 Dec 2010 - 15:55
Post #19


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





CYTAT(Raceboy @ Tue, 07 Dec 2010 - 09:56) *
Ostatnio po lataniu po parkingu pojawił się komunikat Spin cośtam Off i za cholere nie chciał zgasnąć. Dopiero po jakiejś godzinie postoju samo zgasło. WTF?

Wygląda na to, że te nowoczesne kagańce tak mają...
Mi w Mercu po wyłączeniu ESP po kilku bokach na asfalcie wywalił błąd Run Flat Indicator cośtam cośtam, ESP nie chciało się włączyć z powrotem, do tego zdjął moc i reakcję na pedał gazu, zamuliło go niesamowicie. Miałem tak kilka razy. Ponowne uruchomienie auta powodowało powrót do normy. Może to nie do końca wina wyłączonego ESP tylko coś z systemem Run Flat, ale i tak jest uczucie, że ESP OFF nie zdejmuje kagańca w 100%. Na śniegu tych problemów nie zauważyłem.

Świat dąży ku zagładzie biggrin.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
VIP
post Tue, 07 Dec 2010 - 20:02
Post #20


Super User
Dołączył: Tue, 20 February 2007
Skąd: Warszawa





Raceboy w XC90 jest haldex. Przy moich zabawach w zimę XC90 też wyskakiwał ten i jeszcze inny komunikat na liczniku, ale zazwyczaj po re-starcie znikał.
Mnie osobiście bardzo denerwował moment dołączenia tyłu np na rondzie gdzie kilka razy poprostu się tego nie spodziewałem i po dołączeniu tylnej osi chciało postawić mnie bokiem tongue.gif


--------------------
0-100 - 2.8
100-200 - 6.0
Go to the top of the page
 
+Quote Post

4 Stron V   1 2 3 > » 
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Wednesday, 16 July 2025 - 11:36