Witam,
W moim 1.9 TDI AHH byla wymieniana pompa, bo poprzednia padla.
Po odpaleniu wszystko jest normalnie, na luzie kreci sie normalnie ale od 1800 obr, zaczyna lekko czkac a przy 3 obr ma juz odciecie i nie idzie wiecej. Do tego wywala bledy abs i esp, ale chwilowo. Filtr paliwa wymieniany, bak czyszczony, wtryski sprawdzone, Rozrzad ustawiony idealnie. Co to moze byc?
Pozdrawiam!

Pewny jesteś że rozrząd masz dobrze ustawiony? Wywala błąd świec żarowych może? Przyjrzyj się pompie czy czasem nie jest machnięta. Jak składasz rozrząd na znaki to bardzo łatwo się pomylić. Ściągnij dekiel zaworów i zobacz czy jak na pierwszym cylindrze jest GMP (krzywka w górze) to z pierwszego wtrysku zaczyna lecieć ropa (ściągnij sobie przewód do wtrysku poprostu i patrz czy się pojawi paliwo). Jeśli tak nie będzie to znaczy że pompa jest źle złożona na rozrządzie i może dawać takie objawy. U mnie się to objawiało brakiem możliwości ustawienia kąta wtrysku, niskim odcięciem i trybem awaryjnym. Palił normalnie, chodził i nawet miał trochę mocy do tych 3000obr.

Bledu swiec nie ma, ale przy pelnym bucie wlasnie wywala ten abs i esp.

pompa do ustawienia

Po pierwsze podepnij VAG'a - to najprostsze rozwiązanie. Jeśli się okaże że nie bedzie się dało ustawić kąta wtrysku to znaczy że pompa obrócona. Znaki się będą zgadzać ale będzie podawać paliwo nie na ten cylinder co trzeba. Wtedy zrób tak jak pisałem we wcześniejszym poście.

Witam,

Przy przestawionej pompie o 90, 180, 270stopni nie uruchomił by silnika.
Pozdrawiam.

a próbowałeś czy się mądrzysz?

Witam,
Sprawa rozwiazana, mechanik zmieniony. Poprzedni źle założył jakis przelew (nie chce wprowadzic w błąd a nie posiadam jeszcze odpowiedniej wiedzy) i pompa dostawala za malo paliwa.
Dzięki za pomoc!

To mam rozumieć,że tobie udało się uruchomić silnik przy chociażby 90cio stopniowym przestawieniu wałka pompy?
To pewnie falę też zakładasz odwrotnie i silnik gada bez zająknięcia.

Witam,

nie musiałem próbować, bo znam doskonale działanie silnika i wiem, jak to ma działać.
Nie pisz koledze bredni, bo nie tak dawno to, ty miałeś problem ze swoim, jak dobrze pamiętam audi. Ludzie pisali, co masz sprawdzić, ewentualnie ustawić, a ty i tak upierałeś się przy swoim. Nie wiem, czy do dziś do końca rozwiązałeś problem, bo ja przestałem czytać te pierdoły, kolesia, który wszystko wie najlepiej.
Pozdrawiam.

Proszę:
http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=127725&hl=

No właśnie widzisz - miałem pompę obróconą o 180 stopni (lub jeden obrót dokładnie nie pamiętam) więc skończ się mądrzyć. Znaki się zgadzały na rozrządzie i na pompie, a silnik odpalał i chodził tylko kulał w podobny sposób jak autora tematu. Dlatego rozrządu nie składa się na znaki tylko trzeba patrzeć kiedy pompa podaje tak jak pisałem wcześniej.

Kolejność wtrysku paliwa 1-3-4-2,przy gmp na 1wszym także i 4ty jest u góry,drugi i trzeci są na dole.
Teraz tak,przy prawidłowym ustawieniu pompy wtrysk następuje na 1wszy tłok,przy przestawieniu jej o 90 stopni na 3ci tłok(a ten niestety przy prawidłowej synchronizacji wału i wałka będzie wtedy na dole,więc nie ma szans na samozapłon),kolejne 90 stopni,czyli te 180,wtryśnie na 4ty tłok a ten będzie u góry,więc byłoby to możliwe.Następne 90 i wtryśnie na drugi,który będzie osiągał gmp,kolejne 90 i mamy 360-pełny obrót i wtrysk na 1wszy tłok,więc nastapi samozapłon.

Jak dobrze to "wyliczyłem",to tylko i wyłącznie przy obróceniu jej o 180 stopni może coś z tego być,bo będzie trybił na 3 tłoki,żadne 90 i 270 moim zdaniem nie wchodzi w grę.
Jak się mylę,proszę mnie poprawić.

Rozrząd składa się na znaki,tylko i wyłącznie,przy pompach z regulacją na fasoli i klinie na kole nie ma opcji na przestawienia wałka,więc tylko znaki i kołkowanie pompy.
Problem może się pojawić jedynie przy pompach 404 977,o ile ktoś w nich gmerał i nie ustawił prawidłowo kółka względem wałka pompy,bo tam niestety nie ma klina i bardzo łatwo się jeb...ć
Jeżeli nikt jednak w niej nie szperał,to kołkujesz pompę i musisz silnik uruchomić,innymi słowy ustawiasz wszytko na znaki i latasz.

Witam, no to napiszę tak:
To dlaczego yEzOzWiErZ kiedyś przywieziono do mnie samochód z silnikiem 1,9TDI, po wymianie pompy i przy okazji rozrządu, gdzie, jak pisze sagon, pompa była przestawiona właśnie o 180stopni i silnik nie chciał zapalić?

Zapalił by, gdyby, ta pompa była przestawiona o 180stopni, plus dodatkowo by trzeba przestawić wałek rozrządu, również o 180stopni. Wtedy ten silnik by zapalił na 100%, a w takiej sytuacji nie ma prawa zapalić.
Więc, nie pisz mi, że ja się modrzę, bo akurat jak silnik diesla ma dobrze działać, to ja wiem.


Właśnie po tym wpisie wnioskuję, że sam do końca nie wiesz, co miałeś i jak przestawione.

Mogłeś mieć przestawiony rozrząd, na pompie o ząbek lub dwa do przodu, lub tyłu np. i będą dokładnie takie objawy, jak opisujesz, że silnik będzie kulał i znaki nie będą się zgadzać.

Sprawdzone na różnych silnikach, po kilku "fachowcach" którzy cieszyli się dobrą opinię.

yEzOzWiErZ nie pisz mi tu o mądrzeniu się.
Ja jak czegoś nie jestem pewien, to nie piszę lub nie mówię, a ty na mnie naskoczyłeś, jakbyś był największym fachowcem w PL, a racji nie masz.
Pozdrawiam

Panowie,żeby była jasność,te moje dyrdymały to wyłącznie czysto teoretyczne założenie.Nigdy tego nie praktykowałem,a jedynie z czysto teoretycznego punku widzenia istnieje taka możliwość.

Tomek, szkoda nerwów, przekopaliśmy razem tyle pomp, że po nocy po pijaku poskładamy VP37 jedną ręką. Ale to trzeba trochę posiedzieć w temacie, żeby móc się wypowiadać.

Przy pompie obróconej o 180 stopni VP nie odpala. Testowałem to u siebie. W Ahu. i w ASV. Kolejność wtrysku się nie bedzie zgadzać, bo fala obrócona o 180 stopni spowoduje że wtrysk nie pójdzie na te cylindry co trzeba. Ale to trzeba znać budowę pompy, wiedzieć co jest za co odpowiedzialne itd

Czyli teoria jedno,a praktyka drugie.Wiemy zatem,że trzeba bezwzględnie przestrzegać "kołkowania pompy".

Dobrze panowie, czas posypać głowę popiołem. Nie składam pomp, tym się akurat nie zajmuję bo wolę paluszki wkładać w przyjemniejsze rzeczy. I zgadzam się - nie miałem 100% racji. Nie kłóćmy się tutaj o ilość stopni. Możliwe że miałem przestawiony też wałek. Główkowałem nad silnikiem przez miesiąc czasu bez przerwy gdzie tkwi problem i mogę nie pamiętać jak w końcu udało się go rozwiązać. Faktem jednak jest to, że pompę na rozrządzie trzeba ustawiać według wałka i GMP a nie na znaki. Jeśli kogoś uraziłem - przepraszam.

Tak pompę,jak i wałek,oraz koło zamachowe ustawia się zawsze na znaki.Jeżeli nie masz pewności,że pompa jest "dziewicza",dopiero wówczas możesz sprawdzać jej ustawienie względem gmp.Nie ma jednak opcji,żeby jeżdżące auto nagle po wymianie np.paska rozrządu miało problem z synchronizacją pompy i wału,po uprzednim ustawieniu wg. znaków.

Pozdrawiam.

Jeśli ustawisz wał i wałek na GMP to właśnie będziesz mieć na znaki A głównie mi chodzi o pompę, bo ją akurat bardzo łatwo przekręcić. Nie chodzi sobie płynnie tylko przeskakuje co kawałek także bardzo łatwo się pomylić. Ja miałem taki problem że wrzucałem pompę ze starego bloku do nowego i ustawienie rozrządu na znaki nic nie dało, bo pompa ma więcej położeń "na znak" niż jedno poprawne.

dół ustaw na znak (sprawdź czy koło z wypustem nie jest sciete) wałek na blokade (ściągasz pokrywę zaworów) pompe zakołkuj albo załóż zegar i zobacz co się dzieje w gmp chyba na 1mm i bedzie ok