![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 27 March 2009 ![]() |
Witam,
Mam problem z moim autem i mam nadzieję, że tu dostanę odpowiedź, bo na forum marki nie ma co liczyć ![]() W moim 1.9 TDI 1Z (Passat B4 '96), są problemy z rozruchem co jak się okazało ma związek z przestawionym początkiem wtrysku (wartość 0 na VAG w BS). Rozrząd ma zrobione około 40.000 km. Był ustawiany (pasek zakładany ponownie, po poprawce wymiany uszczelniacza wałka pośredniego) ponownie jakieś 20.000 km temu, na zieloną linię. Ostatnio, przy wymianie oleju (4000 km temu) ustawienie było na pół drogi do dolnej. niebieskiej granicy. Podczas pracy silnika "wskazówka" na napinaczu skacze ale to tak powinno być chyba. Kolejnego dnia podpięcie znów pod VAG, a kąt był znów na dolnej dopuszczalnej granicy granicy (wartość BS ok 28-48). Teraz pytanie do Was - czy to normalne (moim zdaniem nie ale...), że po takim przebiegu rozrząd jest kompletnie przestawiony czy to raczej objaw jego zużycia i przeskoczenia np.: na pompie? A może to nieszczęsne kolo pasowe i uszkodzony wał? Na dokładkę filmik: https://www.youtube.com/watch?v=mVY4sCdpm-s...eature=youtu.be Tak czy siak chcę ten rozrząd wymieniać w weekend ale pytanie jak odkręcić śrubę centralną? Zablokowanie hamulcami na 5-tce coś da? Śruba SWAG się nada czy lepiej oryginalna VW? |
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#2
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 10 March 2006 Skąd: Małopolska ![]() |
Był kiedyś frezowany wał przy wymianie rozrządu? Miałem ostatnio taki sam przypadek w t4. Po frezowaniu problem zniknął.
|
|
|
![]()
Post
#3
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 27 March 2009 ![]() |
Za mojej kadencji nic nie było robione (ponad 100 tyś km).
Klin, klinem ale czy ta praca kół jest normalna? ![]() Poza tym jak z odkręceniem tej śruby? Konieczny przyrząd przykręcany do koła pasowego czy da się jakoś inaczej? No i jeśli okaże się, że powierzchnia wygląda wizualnie ok, przykręcę drugie koło na nową śrubę (z klejem czy bez?) z odpowiednim momentem to jest szansa, że to pojeździ jeszcze trochę? |
|
|
![]()
Post
#4
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 10 March 2006 Skąd: Małopolska ![]() |
Nie chodzi o klin tylko o powierzchnię czołową wału gdzie opiera się koło.
Nie lepiej przefrezować (jak nie było to nigdy robione) zamiast wróżyć z kuli czy pojeździ czy nie? |
|
|
![]()
Post
#5
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 27 March 2009 ![]() |
Trzeba mieć jeszcze czym
![]() Fakt, źle się wyraziłem - tam w sumie nie ma klina tylko tzw. półksiężyc. Ale rozchodzi się o to, że jeśli powierzchnia czołowa nie ma bicia (bo to chyba tylko od tego zależy to bicie) to czy konieczne jest jego frezowanie. Koło wymienię sobie sam w weekend, a tak oddając auto jestem uziemiony przynajmniej do środy... Zobaczę (może nawet jutro) co się tam dzieje i się okażę. |
|
|
![]()
Post
#6
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 27 March 2009 ![]() |
Odświeżę temat. Okazało się wówczas, że odkręcona była śruba koła pasowego i uszkodzone samo koło (wyrobione). Skręciłem na nowym kole, na nową śrubę, zmieniłem rozrząd itp.
Teraz pytanie do Was, bo się zastanawiam co jeśli jednak to nie wytrzyma (póki co nie widać objawów "gibania"): - czy da się ewentualnie poprawić końcówkę wału na silniku (np.: napawać i jakoś frezować) - mam drugi wał korbowy, w dość dobrym stanie (po silniku z innego auta, przytarł się na 3-cim cylindrze i zostawiliśmy z niego wał) ale niestety pokrył się lekkim rdzawym nalotem. Czy taki wał nadaje się na szilf i jeśli tak to jaki może być tego koszt (najlepiej gdzieś na pomorzu)? Tak o tym rozmyślałem i wyszło mi, że prawdopodobnie do wymiany byłoby: - panewki korbowodowe (+0.25) + śruby - panewki główne (+0.25) + śruby - uszczelniacz czołowy i tylny - sprzęgło (prawdopodobnie komplet, z łożyskami i łapą wysprzęglika) - uszczelki, olej, filtr - klasyka Rozrząd bym zostawił, bo jest praktycznie nowy. Jakieś uwagi? |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Sunday, 06 July 2025 - 01:29 |