Witam wszystkich, mam problemy ze swoim Golfem 1.8T, silnik AGU '99 rok. Mianowicie sprawa wyglada tak, ze najpierw po zmiane turbiny w lutym z seryjnej K03 na SP51 K03/K04 auto nie chciało za bardzo jechac tj. jesli powoli sie przyspieszało auto jakos tam sie rozpedzało, ale po wcisniesciu pedału w podłoge odrazu zaczynała sie dławic i to był koniec. Prawdopodobnie przyczyna był nieszczelny dolot, pekniety wężyk od odmy - auto stało teraz u Krzyśka vel GTO ktory starał sie rozwikłać problem, zrobil co mogł ale sam do konca nie mogl dojsc w czym lezy przczyna, bo generalnie auto nie jedzie. Auto zestrojone na 1.2b, jak sie depnie to nawet przyspiesza, choc łapie dopiero tak od 2,600 turbo zaczyna wstawac, wiec jak na tak mała turbinke troche pozno wg Mnie. Na wskazniku AutoGałgana boost pokazuje sie w przedziale 1,1 do 1,2 i utrzymuje sie w miare wzrostu obrotow. Jednakze wynik z dzisiejszej hamowni to 145ps / 217Nm co przy doładowaniu 1.2b jest porażka, gdzie na starej podumierajacej K03 mi wyszło ok 150ps i 255Nm (tez u GTO strojone) ... Do tej pory wymienione zostały m.in. przepływomierz, N75, wyciety katalizator, nowe turbo SP51, wyczyszczony cały dolot łącznie z IC, nieszczelności brak. Co moze byc jeszcze nie tak, wrazenie takie jakby auto było przytkane - wydech seryjny bez kata na jednym tłumiku koncowym tylko - czy to moze być przyczyna ? Koledzy licze na jakies wasze sugestie, co by to auto w koncu zaczeło normalnie jeździc...

Znany jest AFR w calym przedziale ? Badaliscie cisnienie paliwa , pompe , wtryski czy dzialaja dobrze ?

tak AFR jest ok, wtryski dobrze rozpylaja, pompa paliwa tez ok

AFR wzorowy , knocki prawie cały czas ZERO , delikatnie stuknie-puknie gdzieniegdzie.

To rzeczywiscie dziwne , trzaby wszystkie czujniki obadac , bov-a czy nie puszcza (jak jest) , kompresje (moze jakis zawor sie nie zamyka) moze wrzuccie wykresy przed i po zmianie turbo

DeviLL jutro wrzuce wykresy na starym K03, i te zrobione z dnia dzisiejszego. Aha, BOV'a brak -seryjne DV jest zapięte - trzeba by jeszcze sprawdzić czy rozrząd sie nie przestawił. Moge dodac jeszcze ze spalanie w normie.

Sprawdz jeszcze kat zaplonu na wolnych do serwisowki i bedzie moze cos wiadomo

elektronike raczej wykluczam, z obserwacji:

-bardzo późny zapłon na pełnym obciążeniu w okolicach 13 st przy 4500 do 15 na górze 6500 - każda próba wyprzedzenia kończy się "biciem" po knock sensorach ,
-napełnianie maksymalne 155g/sek /// 0.8 daje jakieś 190km - czyli silnik nawet dobrze zasysa powietrze jednak jego sprawność jest bardzo niska
-cały układ szczelny 100%

rozrząd przestawiony , zapchany wydech ....? nie badałem tego niestety...

Rozrzad SciGTI mozesz sam obadac , jesli jest mozliwosc wypatrzenia znakow tam , a takto to trzaby zdjac wydech od turba i sie przejechac czy lepiej ciagnie
W lanci 1.6t przy dla 0.84bara (max w mapie) jest 4.5k = 19st , 6.5k = 29 st (przy 1.15bara nic nie stuka przy tym secie na 95oktanach), w lanci 2.0t przy 0.8bara (max w mapie) jest 4.5k = 14.5st , 6k = 19st , tak wiec chyba zaplon macie dobry jak na 1.2 bara

z linku ponizej mozna sciagnąć wykres w pdf'ie.

http://www.speedyshare.com/266744630.html

Odgrzewam. Mam taki sam problem ze swoim AGU. ECU me7.5. Na turbinie k04h 1.2b przy 6000obr zapłon 13st. przepływ 208g/s. Każda próba wyprzedzenia zapłonu kończy się odzywaniem stukowców. Odczucie jakby wydech przytrzymywał ale został sprawdzony. Dp 3" dalej 2,5" na jednym przelotowym tłumiku, tip 3", FMIC, pompa Walbro 255, głowica wąski kanał po remoncie, wtryski 550cc. Rozrząd idealnie na znakach. Stukowce odkręcone i dokręcone na 20nm. Kompresja nie ciekawa bo na gorącym silniku 12,2 11,5 13 13 . Zawsze zaczyna cofać na 4 i 3 garnku. Co jeszcze mogę sprawdzić.

Weź na hamownię wóz, bo na takim osprzęcie to powinieneś mieć większy przepływ, niż 208g/s biorąc pod uwagę 1.2b i 6000rpm.

Dokładnie jest 1.15b przy 6tys. Wydaje mi się żę auto nie jedzie na te 250-260km które by wynikały z przepływu. Głowica założona jest Z ARXa na wąskim kanale, wałki, napinacz łańcucha ze starej głowicy czyli z AGU. Rozrząd idealnie na znakach (mam wrażenie że dawniej był przesunięty o pół zęba). Ponieważ pomysły już się kończą pojawiają się coraz to mniej racjonalne np. czy próbować ruszyć rozrząd w którąś stronę o zęba, czy głowica mogła zostać za dużo zplanowana i czy to by miało aż taki wpływ? Ps czujnik położenia wałka rozrządu wymieniony

a górnego koła rozrządu na wałku nie obróciłeś ? wtedy są kiepskie wartości z przepływki, klin ścięty

Kolo zebate rozrzadu przykrecone jest napisami w strone plastikowej oslony rozrzadu czyli tak samo jak przy walku ktory byl wczesniej. Klin jeszcze nie sprawdzony. Kompresja na zimnym licha 10. 11. 12. 12.

męczyło mnie to więc z ciekawości przestawiony został rozrząd o zęba (wałki poszły o zęba do tył). Efekt: auto jakby agresywniejsze z dołu, góra słabsza niż wcześniej, zapłon przy 6tys. z 13st na 17st, ciut bardziej zaczęły odzywać się knock sensory.

Kompresję masz kiepską. Poza tym logować, hamować, szukać, szczelność dolotu sprawdzić waląc 1,5b+ na zaślepionej odmie.

Witam, nie chce zakladac nowego tematu, wiec podpinam. Mam problem z sharanem 1,8t AJH auto jedzie jak by miało 100ps i dużo pali. Było już u 2 mechaniorów - wymieniona przepływka a auto dalej nie jedzie. Program fabryczny, ciśnienie doładowania sam mierzyłem manometrem wychodzi fabryczne 0,6. Zrobiłem logi i prosze o analize i jakies sugestie.
http://vaglog.pl/log_234633.html
http://vaglog.pl/log_234634.html
http://vaglog.pl/log_234636.html
http://vaglog.pl/log_234635.html

Co według ciebie znaczy, że nie chce jechać i dużo pali?

Przejechałem się wczoraj kolegi a4 150ps , to był pocisk w porównaniu do sharana, było wyrażnie czuć moment w którym turbo zaczyna pompowac , mniej więcej koło 3ty obr. a co do spalania to 12l w trasie przy dziadkowej jeździe, Jest jeszcze coś nie wiem czy ważne, mam błąd nastawów podstawowych przepustnicy (przepustnica na linke)